Wątek: dietkuję sobie ;)

Coś mnie wyrzuciło z forum wczoraj ...

test pokazał jedną kreskę.. Trochę mi nawet smutno ... Ale bardziej się cieszę Idę spać dobranoc

jak Ci smutno, to zakasać rekawy, sciagac majty i do roboty

hahahahaha dobre dobre

Szkoda tylko że "do tanga trzeba dwojga" Ja tam bym się chyba za długo nie wahała ...

Simba, nie wiem, co napisać, bo trochę Ci jednak smutno, więc widać, że gdzieś tam w głębi duszy czujesz się zawiedziona .... ale w sumie skoro jednak bardziej się cieszysz niż smucisz, to gratuluję tej jednej kreski :P :P :P :P

Buziaczki, miłej niedzieli

No trochę mi smutno, bo w sumie juz powoli chciałabym zacząć poważnie myśleć o Bobasku Ale jestem akurat na etapie szukania innej pracy i wszystko wstrzymałam do momentu aż się wyjaśni czy jestem w ciąży czy nie. Do tej pory wysłałam tylko jedno cv. W przyszłym tygodniu ruszę ponownie do poszukiwań

oj napewno z czasem sie pojawi taki babelek Simbusiu nie smutaj;*

to jest taka chwila, ze czlowiek oddycha z ulga, a potem postanawia sobie TYSIAC RZECZY: ze sie odchudzi, ze zmieni prace, ze sie czegos nowego nauczy, ze bedzie uwazac itd itd itd I caly swiat w tym dniu wyglada inaczej

Pierwsze co zrobilam rano, to przylecialam do Ciebie Simbus, ale bylam tak nieprzytomna, ze tylko przeczytalam wiesci, usmiechnelam sie i poszlam spac

Dzięki Gosia
A zgadzam się z Tobą w 100% Dzień jest absolutnie wyjątkowy I jestem znów na diecie, bo mi trochę przybyło, ale to co, zgubi się

Miłego dnia