Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 64

Wątek: Pokonam bulimię i tłuszczyk zdrowo!

  1. #1
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie Pokonam bulimię i tłuszczyk zdrowo!

    Witam wszystkie odchudzaczki i odchudzaczy po raz drugi!
    Pewnie mało kto mnie pamięta więc jeszcze raz się przedstawię. Mam na imię Magda i w kwietniu skończyłam 19 lat.
    Mam 172 cm wzrostu i ok 65-66 kg-boję się wejść na wagę ale zrobię to jak tylko przestanę pochłaniać tony żarcia. Było ze mną dużo gorzej-miałam po kilka cm większe wymiary i jakieś 7 kg więcej jeszcze w kwietniu a że przez wakacje bardzo ciężko pracowałam roznosząc ulotki po piętrach w bloczkach i to w szybkim tempie udało mi się stracić tu i ówdzie. Niestety teraz to zaczyna wracać bo jem bez opamiętania. Bardzo ciężko jest mi wrócić do diety. w 2003 roku odchudzałam się choć nie miałam z czego i głównie dzięki gimnastyce osiągnełam figurkę modelki ale zanikła mi miesiączka i po kuracji hormonalnej zaczełam się objadać bez opamiętania. Przytyłam bardzo-waga z 52 kg zaczeła pokazywać najpierw ok 60 potem rozpędziło się do 70. Miałam napady kompulsywnego objadania się aż w lutym 2005 roku po raz pierwszy udało m się zwymiotować-od tamtej pory moje życie zdominowane jest przez ciągłe myśli o dietach, jedzeniu i napadach, które nie zawsze kończą się zwracaniem dlatego też nie chudnę jak to wiele dziewczyn myśli o bulimii ale tyję. Ostatnie 2 tygodnie to u mnie ciągłe objadanie się i raz wymiotowanie raz tylko nieudane próby. 2 lata temu chodziłam na terapię ale nic mi ona nie pomogła. Ten "diabeł" ciągle siedzi w mojej głowie ale chcę go pokonać-muszę sobie tylko przypomnieć jaka to radość mieć same udane dni bez objadania się-dziś miał być własnie taki dzień-nie udało się ale wierzę, że jutro będzie dobrze a potem pójdzie z górki.
    Mój cel na teraz to wyeliminować napady a potem będę udoskonalać jadłospis. Nie mam zamiaru rezygnować ze słodyczy czy z białego chleba-w moim wypadku takie postanowienia po kilku dniach kończą się mega słodyczowymi zakupami więc mogę jeść WSZYSTKO ale w ROZSĄDNYCH ILOŚCIACH.
    Zaczynam od jutra nieodwołalnie! Wiem, że moge dać radę ale potrzebuję Waszej pomocy i wsparcia.
    Czekam tylko na rejestrację na Allegro i zakupuję jakiś rowerek treningowy!! Może on pomoże mi nie przytyć przez te wstrętne zimne i mokre dni.
    3majcie za mnie kciuki!!!

    Pokonam tę pieprzoną bulimię i będę szczęśliwa!!
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

  2. #2
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    :P
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

  3. #3
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    cześć Madziu, ja Cie pamiętam,a Ty mnie?

    jeżeli pamiętasz, to pewnie z tego jak ładnie chudłam,a nie wiesz, co stało sie potem

    To samo, co u Ciebie, kompulsy

    I znów jestem gruba

    Ale staram sie z tym walczyć i mam nadzieje, ze obu nam sie uda

  4. #4
    anneirving jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Podziwiam że się z tego wyrwałaś!
    Bardzo rozsądnie podchodzisz do diety i trzymam kciuki żeby się udało
    Do zrzucenia 24 kg tłuszczu


    do przepłynięcia 10000m = 10km w 2miesiące

  5. #5
    audreyhorne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-09-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Madziu!

    Twoja historia jest mi bardzo bliska, bo i ja mam za sobą bulimię...
    Co prawda wyleczyłam się kilka lat temu, ale napady kompulsywnego objadania się powróciły odkąd zaczęłam się odchudzać...
    Efekt - ciągłe wahania wagi (zaczynałam od 63kg, zeszłam do 57kg, a obecnie - przez objadanie się - waże 59kg).

    Życzę powodzenia, wiem, jak jest Ci ciężko...

    Trzymaj się ciepło!

  6. #6
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    Meeguś oczywiście, że cię pamiętam i nie raz zaglądałam do ciebie ale nie zostawiałam sladu...
    anneirving-niestety jeszcze z tego nie wyszłam-cały czas próbuję..

    audreyhorne-dziękuję bardzo za odwiedzinki-nienawidzę kompulsywnego objadania się ale to jest takie silne:/

    Dzięki wielkie-jak widzę, że ktoś tu zagląda od razu chce mi się walczyć! Wrócę jutro z obowiązkowo pierwszym od długiego czasu udanym dniem![/b]
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

  7. #7
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Skarbie ja też mam...(w sumie nie wiem czy jeszcze mam) bulimię.
    Wogóle mam pytanko czy przypadkiem nie prowadzisz też bloga, bo ja prowadzilam ale go powiedzmy że porzucilam hehe :P a twoja historia przypomina mi pewna dziewczyne z jednego z blogów o pseudonimie miau88

    Pozdrawiam :*

  8. #8
    Awatar Meeeg85
    Meeeg85 jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    23-08-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    12,657

    Domyślnie

    Czyli wiedziałaś, co u mnie się dzieje. idę tez na terapie, ale przerażona jestem, bo widzę, że tu jest wiele osób po terapii, a problemy i tak powracają. Najlepiej byłoby zaakceptować siebie, ale jak tu zaakceptować te tłuszcze?

    Czekam na Ciebie jutro, mam nadzieje, ze przyjdziesz z pozytywnymi wieściami!

  9. #9
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    Ninti tu miauu88 się kłania-bloga nadal prowadzę ale dziewczyny teraz rzadko piszą i nie daje mi on takiej motywacji a na forum ciągle jest ruch a jakiego bloga prowadziłaś?

    Meguś-chciałabym iść jeszcze raz na terapię ale inną bo 2 lata temu babka z lekko zamglonym spojrzeniem bardziej mnie tam usypiała niż mi pomagała i nie miałam kontaktu z innymi chorymi-może teraz się cos zmieniło bo u mnie w Kielcach tylko 1 taki nieprywatny ośrodek jest...:/-mam nadzieję, że szybciutko wrócisz do zdrówka-chodzi i o katar i o kompulsy
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

  10. #10
    Mag1988 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-03-2007
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    181

    Domyślnie

    A tak z innej beczki jest ktoś kto w tym roku pisze maturę?
    Kurde boję się bo mimo, że wybieram się na zaoczne chciałabym mieć jakiś ładniejszy wynik ot tak dla samej siebie...a potem w czerwcu egzaminy zawodowe z hotelarstwa:/-oby tylko nie zajadać stresu
    co myślicie o tematach na ustny:" ogród w literaturze i malarstwie..." lub "zwierzęta w literaturze i malarstwie..."-waham się między tymi dwoma bo jakos mi pasuje połączenie literatury i malarstwa tylko wiele tekstów mi do głowy nie przychodzi-np do ogrodu tylko "tajemniczy ogród", a do zwierząt...hmm "o psie który jeździł koleją" jesli ktoś ma jakies pomysły-zna jakieś fajne utwory z opisem ogrodu lub zwierzęcymi bohaterami to chętnie wysłucham propozycji-trzeba sobie pomagać prawda? DOBRANOC! oby jutrzejhszy dzionek był baaardzo udany!!!-i u mnie i u Was!
    Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
    Hen, w Niebiosach...
    2 lata...najdługo mamuś:*

Strona 1 z 7 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •