Tym razem musi się udać :)

Hm, długo sie zastanawialam, czy zalozyc ten pamietnik :) Nie chcialo mi sie :P Ale gdy tak czytam te wszystkie kolejne pamiętniki, to widze, że mogę tu liczyć na ogromne wsparcie :) (z góry dziekuje!!! :*)

To tak: Mam na imię Joaśka, mam 18 lat, wzrost: 170cm i ważę 63kg. Moim celem póki co jest 58 kg, potem się zobaczy. Wiem, ze nie mam duzo do zgubienia, ale licze ze nawet przy takim wysilku mi pomozecie :)

Jestem na diecie 1000 kcal od prawie 3 tygodni (13.sierpnia 2007) i póki co ubyło mi 3 kg.
Jestem na 21. dniu szóstki Weidera, od września zaczynam basen 2 razy w tygodniu.
Czy dam radę ? Oby :)

Cześć Joasiu,
Tez niedawno się zdecydowalam cos popisac na forum. Podziwiam za Weidera, moze tez sie kiedys przekonam do niego. Zastanawiam sie tylko czy przy aktywnym trybie zycia 1000 kcal to nie za mało dla Ciebie?
Cokolwiek postanowisz trzymam kciuki, zreszta chyba nie musze. Idzie Ci swietnie.

Witaj,

Na pewno dasz radę :) I taka mała porada, jeżeli masz do zgubienia tak mało kg to może dieta 1200 kcal - wolniej zrzucisz, ale na stale :)

Trzymam kciuki :)

nio dasz rade:) a my bedziemy wspierac:) powodzenia

Dziewczyny, dzieki ogromne za odpowiedzi :)

Tak, myslalam wlasnie o zwiekszeniu ilosci zjadanych kalorii, bo zaczyna sie szkola :( (jestem w klasie maturalnej), wiec jednak do nauki troche tego potrzeba :)


Jestem na siebei zła bo ciągle tylko jestem zapraszana na osiemnastki i podjadam -tak jak wczoraj: a to czipsy, a to wafelek... :/ oh nie potrafie :(

Za to na sniadanie dzis 2 jabłka i małe ciasteczko cynamonowe , w sumie 160 kcal, troche za mało - wiem. ale dzis mam rodzinny obiadek wiec na pewno juz cos tuczacego beda probowali we mnie wcisnac :P

Jeszcze raz dzieki ogromne! :*

miłej niedzieli życzę jak i miłego dietkowania:)

wiesz ja od paczatku diety jem 1200-1300 kcal i sama widzisz ze cosik zlecialo u mnie wiec zjedz troche wiecej i bedzie dobrzxe:)

Dzieki jeszcze raz za rady :)

Ja dzis - rodzinny obiadek. Nienawidzę tego - zawsze siedzi sie przy tym stole i coś podjada - a to sałatka, a to ciasteczko. Najgorzej ze byly to moje urodziny wiec musialam skosztowac tortu lodowego :)

W takim razie stawiam sobie cel: nie zjesc tego ogromnego pudełka Merci, ktore dostalam :D

ooooo to wszystkiego naj naj:)

ale wiesz lody to najmneijszy problem gorzejz ciastami bo organizm zeby wyrownac temperature podczas jedzenia lodów-aby je ogrzac musi wytworzyc duzo ciepla a wiec spalamy kalorie jakie tam;p a dobry tort był?:)

Wszystkiego najlepszego :)
Skoro były Twoje urodzinki, to trzeba było skosztować trochę tortu, zresztą lodowy ma mniej kalorii niż zwykły. A tak w ogóle to jesteśmy tego samego wzrostu i ważymy tyle samo :)

:) mamy podobna wage.. ido podobnej staramy się dazyc;)
3mam kciuki za Twoje powodzenia, 3maJ SIE;*

Dziekuje za zyczenia! :*

No torcik pyszny :)

A dzis rozpoczęcie roku :( ble. Ale za to jestem dumna bo moja kolejna proba silnej woli sie powiodla - wszystkie kolezanki jadly slodkie bulki z piekarni a ja nie! O :D

A i od dzisiaj postanowienie - zadnych słodyczy! W koncu sklepik szkolny, sklepy po rodze na pociag itd itp. Zobaczymy czy dlugo wytrzymam :D

Hej Joasiu :)
Dzięki za wsparcie. Z tym samozaparciem to różnie bywa... niestety. No ale w tym roku musi być inaczej... musi :twisted:
A co do Twojego postanowienia - mogę się przyłączyć? Zero słodyczy, słodkich bułek i napojów gazowanych. :D

senioritta, razem na pewno będzie łatwiej :D

A ja dzis 600 razy na skakance - ranyyy pot ze mnie ścieka, aż nie mogłam tchu złapac, takie sobie narzuciłam tempo - niecałe 20min.

Czytałam gdzies tez o Twisterze obrotowym, ktory ksztaltuje talie, biodra i uda - jak widzicie u mnie w sygnaturze - mam tam troche za duzo (no moze poza udami) wiec ubytek tluszczyku zdecydowanie by sie przydał. Czy ktoras z was go uzywala? Warto go uzywac? Jakie daje efekty?

no to zycze wytrzymania w postanowieniu-zero slodyczy:) hehe i widze ze ostro ćwiczysz;p no super oj moze ja tez dzis poskacze na skakaneczce;p hihihih

Joasiu, dziękuję za odwiedzinki :P :P

Ja jestem maniaczką rowerkową, ale stacjonarną :lol: :lol: :lol:

Szaleję w 4 ścianach :lol: :lol:

Jeśli chodzi o dietkę, to koniecznie zwiększ do 1200 kcal :wink: Umysł przed maturą powinien być dobrze odżywiony :P :P

Powodzenia :D

Też zastanawiam się nad kupnem Twistera, bo też mam problem z talią. Słyszałam też, że dobry jest stepper skrętny, bo kształtuje także uda, łydki i pośladki, a jak masz taki z ruchomymi ramionami, to pomaga na ramiona i klatkę piersiową, no i chyba więcej kcal można na nim spalić. A tak w ogóle, to na tej stronce są fajne ćwiczenia na wyszczuplenie talii: http://wdziek.info/cwiczenia_na_talie_osy.html , jak tylko skończę dc, mam zamiar je wypróbować, bo podobno naprawdę pomagają :)

Pamiętam takie twisterki jeszcze z klas podstawowych, z gimnastyki. Na pewno jakoś wzmacniają mięśnie tułowia i talii... ale pewnie nie bardziej niż zwykłe ćwiczenia.

Miłego poranka :D

Mój Twister już zamówiony :) Dzieki malootka za ten zestaw cwiczen -jest naprawde super, chyba zaczne cos z nim robic :D Choc nie wiem jak bedzie z moim czasem - teraz skzola :/ A chcialam zabrac sie troche za posladki . hmmmm..

oj czas sie zawsze znajdzie jak sie tego chce:) po szkole godiznka na ćwiczonka i zoabczysz jakie beda slicznie posladki nozki itd:)

Ech waga jak stała tak stoi. Te cholerne 63kg! I nie moge tego progu przekroczyć. moze dlatego ze od jakis 3-4 lat mniej nie wazylam... A moze to skutek tego imprezowania w ostatnim tygodniu... Po prostu stanęła i nie chce spać do tych 62... Moze troche bardziej intensywne ćwiczenia? Ach, jakby było pięknie gdyby tak do konca tygodnia chociaz do 62 spadło....

A jeszcze wczorja nie moglam zrobic kolejnego dnia a6W bo strasznie zle sie czulam. Nie wiem czemu ale wysiadł mi po prostu zoladek :/

Na dzien dzisiejszy - łacznie z obiadkiem - 801kcal. Jeszcze zostalo troche miejsca :D Choc.... wcale nie jestem glodna! Czy cos sie stanie jesli od czasu do czasu zjem mnej niz limit nakazuje tj 700-800?? Czy powinnam sie zmusic do tego 1000??

powinnas dobic do 1000;p ja dzis wylaczam dzien z kalendarza;/bo juz mam limit a napewno zjem wiecej;/ ehhh

no napewno waga sie ruszy ja keidys mialam 1.5 miesaica przestoj..tak to bywa ze czasem org musi sie przemoc do odchudznia;p

U mnie waga swego czasu zatrzymała się na 60,8 kg (tak, tak na takiej nierównej liczbie :lol:) a zastój trwał prawie 3 miesiące mimo, że pięknie dietkowałam i dużo ćwiczyłam.

Nie poddałam się jednak i teraz ważę tyle, ile ważę :P Najmniej w moim dorosłym życiu :D :D

wiec mam nadzieje ze i u mnie sie ruszy. ale mysle ze to za szybko zeby sie ta waga zatrzymala -zgubilam dopiero 3kg :/

No ale koniec tej załamki, bo zara przyjdzie mój luby i na pewno dalej bedzie zapewnial ze kocha taka jaka jestem :)

No tak -przyszedł i skusił... na kawałek ciasta ze śliwkami mojej mamy :( Przekroczyłam 1000kcal, dobrze ze nieznacznie

Tak to jest z lubymi:) Przy moim też trudno się odchudzać, zwłaszcza że rewelacyjnie gotuje ..ehh . A takie ciasto od czasu do czasu czy inne male co nieco pomaga wytrwac w diecie.
Także nie przejmuj sie.

oj oj przekroczenie nieznacznie 1000 nie jest tragedia... przeciez:) wiesz w odchudzniau tzreba byc cierpliwym!

Mój były też mnie zawsze tuczył :) Ale nie przejmuj się, to nie koniec świata, a ciasto pewnie było pyszne :D

Oj dobre dobre - w koncu mojej mamy :D

A dzis rano postanowilam sie zmierzyc w talii... I od soboty ubyło mi ... 2,5 cm!!! Po prostu oczy mi wyszły ze zdziwienia. Jakos tak nagle - mysle ze to zasluga a6W. W takim razie nie moge sie doczekac kiedy lada dzien przyjdzie Twister :D
No ale waga stoi... Sie zobaczy. Wazne ze objetosciowo troche mi ubylo - chyba a6W dobra jest tez na "boczki" bo mam ich znacznie mnie. A to z nimi miałam zawsze najwiekszy problem...

Dziś zjedzone już mniej. Żadnych słodyczy. Tylko mysle ze do szkoly, gdy mam 9 godzin musze brac troche wiecej jedzonka - nie jak dzis 2 kanapki z chrupkim pieczywem. Przynajmniej jeszcze jakies jablko. Bo dzis słabo sie czułam - moze nie tyle co bylam glodna (bo organizm sie przywyczail do braku jedzenia :)), ale glowa mnie bolala - ogolna slabosc....

Tia - własnie podliczylam kalorie :/ Myslalam ze bedzie mniej, ale wyszło 1169 :/ A wiecie co najwiece mnie kosztowalo?????? 1,5 Butelki "Kubusia"!!!

oj tak tak te pyszne soczki sa bardzo zdradliwe ...kalorii to one maja mnóstwo..ale prawei 1200 to nie jest źle;p

No tak Kubus to cukier niestety, ale marchewka to samo zdrowie wiec lepiej to niz cukierek albo ciastko:)
A co do slabości w szkole to może powinnaś coś cieplego zjeść tam? Masz taką możliwość?
No i GRATULUJE cm! To o wiele ważniejsze niż kg. No i na pewno widoczne.

No nie mam mozliwosci zjedzenia czegos cieplego, chyba ze mcdonald naprzeciwko :D:D:D

Ale dzis juz bylo lepiej - jedna kanapeczka z pieczywem Wasa, jablko i gruszka. To wczorajsze to pewnie wina wfu.

nie no mcDonald same niezdrowe rzeczy nie polecam:)

Dlatego tam nie jadam. Jak juz wole przejsc sie do KFC.:)

Dziś: 994kcal :D ładnieeee. 15 minut na skakance i a6W. Kurcze ta a6W naprawde pomaga - miesnie pod tluszczyciek mam duzo twardsze, szkoda tylko ze ten smalczyk wolno znika :)
Jutro mam 2 wfy wiec troche wiecej spale.
I podejrzewam ze moja waga stoi, bo lada dzien bede miala okres, a zawsze w tym czasie waze 1kg wiecej.

Wreszcie przyszedł moj nowy Twister. Jest naprawde super, juz dzis krecilam sie przez pol godziny i przyznam ze kolka zlapala mnie 2 razy i troche sie spocilam. Mam nadzieje ze pomoze mi zgubic zbedne centymetry w pasie.

Dzis w sumie duzo cwiczen - tylko nie ebde skakac na skakance - pierwszy dzien okresu i okropny bol brzucha nie sprzyjaja temu. Sprobuje jak bedzie z a6W...
A, no i 2 godziny wfu - dawno sie tak nie spocilam. A to dlatego ze dzieki temu odchudzaniu zaczelam doceniac kazda spalona kalorie - wiec dawalam z siebie wszystko - biegalam, podskakiwalam, a tym bardzije ze gre w pilke reczna bardzo lubie :)

Joasska idziesz jak burza :) SUPER! GRATULACJE!
A po w-fie trzeba coś zjeść, więć może w te dni bierz jakieś białko dodatkowe.

Witaj Joasska :)

Świetnie, że trzymasz zaplanowaną przez siebie dietę, ale może warto byłoby zwiększyć nieco liczbę kcal, bo przy Twoim zapotrzebowaniu (uwzględniając wysiłek fizyczny) masz bardzo duży deficyt kaloryczny i możesz spowodować, że tempo podstawowej przemiany materii zwolni się...
Możesz np. zwiększych ilość białka zjadanego wieczorem :)
Oczywiście to tylko taka mała sugestia, wiadomo, że musimy wybrać dla siebie najlepszy sposób na odchudzanie, bo każda z nas jest WYJĄTKOWA i NIEPOWTARZALNA pod każdym względem :D

W każdym razie - TRZYMAJ SIĘ i POWODZENIA :wink:

Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)

P.S. Będę do Ciebie zaglądać :)

Joasiu i jak twisterek sie sprawdza?bo ja zamowilam wczoraj i tez czekam ;p