Za słowa pocieszenia :) Już wróciłam. Okazało się wczoraj, że miałam bardzo niskie ciśnenie, spowodowane znacznym spadkiem wagi. Mama (która jest pielęgniarką) powiedziała, że powinnam jeść 1500 kcal dziennie. Staram się, ale marnie mi idzie... na śniadanie zdołałam zjeść 267,70 Kcal, zamiast 350...
Śniadanie:
1 kromka chleba grahama
10g Serka Turek light z ogórkiem
1 brzoskwinia
1 jogurt Polskie Smaki Bakomy
3 plasterki ogórka
2 plasterki pomidora
A to są efekty mojego wczorajszego kryzysu:
Waga:
54,1 kg