WPADAM Z NIEDZIELNY SLONECZKIEM PRZEBIJAJACYM SIE PRZEZ CHMURKI I ZAPYTANIEM JAK DIETKA I GDZIE TY SIE W OGOLE PODZIEWASZ ;> :?:
Wersja do druku
WPADAM Z NIEDZIELNY SLONECZKIEM PRZEBIJAJACYM SIE PRZEZ CHMURKI I ZAPYTANIEM JAK DIETKA I GDZIE TY SIE W OGOLE PODZIEWASZ ;> :?:
dziennik spozycia z dnia 06/10/2007
- jogurt naturalny
- banan
- salata + sos vinegrait, smazony filet z indyka, frytki :oops:, lampka czerwonego wina
- porcyjka sernika :oops:
dziennik spozycia z dnia 07/10/2007
- croissant :oops::oops: :oops:
- makaron w sosie kaniowo-pomidorowym + duszona cielecina, lampka czerwonego wina ;)
- porcyjka sernika :oops:
W sobote bylam z rodzinka na basenie i po 45 minutach biegania w wodzie czulam, ze mam jakies miesnie w nogach ;) Troche przesadzam z jedzeniem, weekend u mnie tak zawsze wyglada. Wczoraj Francja wygrala z Nowa Zelandia w rugby, piekny mecz!!!!
A dzisiaj intensywny spacer w gorach przez 2h5. przy okazji znalazlam 2 kanie na obiad.
Jutro robie fotke brzusia i zaczynam cwiczonka.
Pozdrawiam
Witaj :) Pytałaś mnie jak robię wołowinę... Przyprawiam ją odrobiną soli, pieprzu i ziołami :) Między innymi oregano, bazylią, kolendrą. Potem wkładam wszystko do naczynia żaroodpornego i piekę ok.1,5 do 2 godzin w zależności jak grube są kawałki :)
eh, Francja... zazdroszczę :-) A jak tam trafiłaś?
Ciekawe jak smakuje prawdziwy francuski croissant.. hmmm... :-)
pozdrawiam poniedziałkowo!
Witam w poniedzialek :)
Oglaszam pozbycie sie 0.5 kilograma!! Rozpoczynam dzisiaj A6W, zatem wstawiam zdjecie stanu brzucha przed treningiem:
08/10/2007
http://img259.imageshack.us/img259/6132/imag0002ap7.jpg
osz ty w morde, ty przecież laska jesteś... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
raporcik jedzeniowy z 08/10/2007
- kromka ciemnego pieczywa z szynka i pomidorem
- szklanka soku pomaranczowego
- duszona cielecina ( wczorajsza ;)) + gotowana fasolka szparagowa
- banan
- spora marchewa
- kilka lykow tzw szarego wina ( to kilkudniowe wino, a raczej sok lekko juz sfermentowany. Trzeba bylo skosztowac, bo to ja rwalam te winogrona :)
1 dzien z A6W
Jakas jestem rozespana po tym weekendzie, chodze jak cma po domku i zaraz chyba padne...
AAnikAA dziekuje za przepis, tego nie znalam i brzmi smacznie, wiec nastepnym razem skorzystam z niego, dziekuje :)
symploke do Francji trafilam z milosci i z przypadku. Moj maz jest francuzem, ale jak sie poznalismy mieszkal w Polsce. Decyzja o przeprowadzce byla spontaniczna podczas pewnego, niezapomnianego urlopu ;) A co do brzuszka to, po tym jak go wynajmowalam przez 9 miesiecy synkowi, zrobil sie miekki jak poduszka. I to mi sie nie podoba.
Zycze kolorowyej nocki ...
cześć Haka
nic a nic po Twoim brzuszku nie widać, że jesteś po ciąży
ale rozumiem, że Twoje odczucie jest najważniejsze
trzymam kciuki za A6W (mi jakoś nie wyszło ale to pewnie trochę z lenistwa a trochę z braku czasu)
pozdrawiam
c.
Haka!!
Mówie poważnie zazdroszcze Ci brzuszka, mój to galaretka mimo,że ćwicze, a ty masz ąłdniutki, normalnie jakbyc była juz po A6W :D
a tak w ogole to powodzenia na randkach z Weiderkiem, ja już tyle ich zaliczyłam,że doszłam do wniosku,że więcej pana nudziarza nie zniose, ale w sumie się nie zakrzekam bo kto wie;))))))
Życze ci dobrej nocki i kolorowyhc:)))
Ps.Jestem głodna, więc zapewne przysśi mi się sernik;))))
Witaj słonko ... więc mnie dawno na forum nie było... nie wyrabiam się z codziennością..nawet na siłowni tydzień nie byłam czego bardzo żałuję, ale wiesz pewnie co to znaczy mieć dziecko w domu i jak nie ma z kim zostać to jest problem.... niestety coś za coś :) a ja 6W dziś zacznę albo jutro z rano bo wczoraj najnormalniej zapomniałam:(
jestem w pracy ale tak mi się nie chce tu siedzieć że tragedia....ech...