Dziękuję za dobre słówka! Miło mi i nieco lżej :)
Ja gratuluję kiloska i ostrego ćwiczenia woli.
Piję sobie właśnie miętę...
Miłego dnia :)
Wersja do druku
Dziękuję za dobre słówka! Miło mi i nieco lżej :)
Ja gratuluję kiloska i ostrego ćwiczenia woli.
Piję sobie właśnie miętę...
Miłego dnia :)
Hej!
K(uleczko), tak trzymaj! Niech sobie ta princeska czeka i czeka, bo nie ona decyduje o tym, że masz ją zjeść :!: Gratuluję zgubionych kilogramów! Mnie jeszcze zostało 18,5, a niedawno też byłam w zaawansowanej 20.
Celbrianno, mam nadzieję, że brzuszek już nie boli. Mnie najbardziej pomaga rumianek.
A kiedy zaczynamy następny tydzień bez słodyczy? Od przyszłego poniedziałku?
Trzymajcie się chudziutko!
Witajcie w ten nowy, piękny poranek!
Celebrianno - jak się dziś czujesz? Mam nadzieję, ze już dobrze, że mięta pomogła?
Neszta - masz rację - melduję, że princeski (2 ich jest) nadal spokojnie leżą w lodówce :twisted:
Pozdrawiam wszystkich serdecznie - miłego (i chudego) dnia :!:
Buziaki
Ula
Hej Slicznotki!
Jest mi juz o niebo lepiej! Dziękuję za ciepłe wsparcie. Aha, dodam , ze musi panowac jakis wirus, bo zatrułam się ja, mój maż, siostra, jej facet, znajomy, szef...Musiałam wczoraj wcześniej wyjść z pracy i meczyło mnie jeszcze do wieczora. Ale dziś jestem jak nowo narodzona. Wczoraj byłam na przymusowym wodniaku... :? Zjadłam tylko 250 kcal - w ryżu i mleku. Ale nie jestem zwolenniczką tak małej ilości kalorii. Normalnie, nigdy bym sobie na coś takiego nie pozwoliła. Ale za to udało mi sie przeżyć kolejny dzień bez słodyczy :lol: :lol: Dziś tak na wszelki wypadek tez będzie lekkostrawnie (ale juz 1000). No i bez słodyczy...
Neszta! Zamorduję ciebie za ten nastepny tydzień bez słodyczy! Chyba mi sie nie uda, bo będę na urlopie :roll:
P.S. Wczoraj pozwężałam większość spodni (ok 12 cm). Wyglądają nieco gorzej :wink: , ale przynajmniej nie spadają z pupska.
Miłego dnia i jeszcze raz dziękuję za wsparcie :)
buuuuuuuu, Celebrianno - jak ja bym chciała, żeby moje spodnie wyglądały "gorzej" z powodu przymusowego zwężania :(
Cieszę się, że Ci przeszło z brzuszkiem :D
Celebrianna, skoro będziesz na urlopie, to jesteś rozgrzeszona :D
:lol: :lol: :lol:
Uf...
A tak wogóle, to co mam kupić na drogę do samochodu (11 godzin jazdy?)
:roll:
Witam serdecznie :!: :!: :!:
K(uleczko), widzę, że tu straszny ruch się u Ciebie zrobił na poście podczas mojej nieobecności. To dobrze, że nie zostałaś tu sama i koleżanki nie zawiodły.
Wyjazd wakacyjny na Słowację mi się udał wyśmienicie. Z malutkim wyjątkiem - dieta poszła w kąt. Od jutra zaczynam ponownie swoje dietowe zmagania. i oczywiście odkurzę rowerek stacjonarny. Mam nadzieję, żę szybko ponownie się zdyscyplinuję i wrócę do przedwyjazdowych zwyczajów.
Pozdrawiam serdecznie, maxxima :D
Witaj ponownie wśród nas Maxxima :!: :D
Cieszę się, że wyjazd udany i cieszę się, że Cię widzę :D
Dietą się nie przejmuj - urlop, to urlop :wink:
Ja pozawalałam sobie bez żadnego usprawiedliwienia :(
Ale naprawiam to od JUŻ :D
Celebrianno - sama miałabym problem co kupić na taka trasę :?
Ale nie przejmuj się - najważniejsze to, żebyś wypoczęła :D
UDANEGO WYJAZDU - BAW SIE DOBRZE :!: :!:
Dziś 13-go - piątek, ciekawe co przyniesie?
13-go lipca 01r - miałam obronę pracy licencjackiej - poszło mi wyśmienicie :D
Z b.r.: 13.05 kupiliśmy autko
13.06 mieliśmy wypadek, autko rozwalone
13.07 kupiliśmy chłodnicę do autka (ostatnia część, której nam brakowało, żeby rozpocząć naprawę)
Co będzie dziś :?: :shock:
K(uleczko) :!: :!: :!:
Ja tam przesądna nie jestem, więc ta dzisiejsza zbieżność mnie jakoś nie przeraża. Tobie też radzę zbytnio się tym faktem nie przejmować.
Kurczę, zważyłam się dziś rano i okazało się, że z mojej wycieczki wróciłam o 1 kiloska lżejsza :!: :!: :!: Yupiiii :!: :!: :!: Jestem very happy. Oby tak dalej...
Nie wiem, jak to będzie z moim zaglądaniem do Ciebie na posta i w ogóle na forum, bo mój brat wrócił po dłuższej nieobecności ze Stanów, a kompka mamy wspólnego. Też chce korzystać, więc mogę mieć troszkę utrudniony dostęp. Postaram się jednak pojawiać.
Pozdrawiam serdecznie i życze miłego dnia, maxxima :D