- Forum
- Odchudzanie
- Pamiętnik odchudzania
- 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15 kg będzie mniej :)
-
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14,15 kg będzie mniej :)
Jutro 10.10 taka fajna data, dlatego od tej daty czas wziąć sie za siebie
Do wakacji chce zrzucić 15kg....dobrze ze jest duuuuzo czasu
Dlatego zeby nie narzucać sobie rygorystycznej diety....zaczne powoli
wprowadzać pewne zmiany w odżywianiu...poniewaz ruchu mam wystarczająco...
A więc najpierw przygotuję organizm do diety
Tydzien 1 (10.10-16.10)
- ostatni LEKKI posiłek o 20
- nie jem słodyczy (ewentualnie zbożowy batonik)
Tydzień 2 (17.10-23.10)
- ostatni lekki posiłek o 20
- nie jem słodyczy (raz w tygodniu batonik)
- 1,5l wody mineralnej dziennie
Tydzień 3 (24.10-31.10)
- ostatni lekki posiłek o 20
- nie jem słodyczy (raz w tygodniu zbożowy batonik)
- 1,5l wody mineralnej dziennie
- planowanie posiłków
OK, dziś waga to 84 kg i zobaczymy ile bedzię 01.11 rano, do tego czasu zakaz ważeniamam nadzieję że chociaż 2kg ubędzie, jeśli nie to w następnym miesiącu dodamy trochę ćwiczeń, oprócz treningów siatkówki pozdrawiam
-
hej
widze że też planujesz dłuższą walke jak ja ;]
i jak się po pierwszym dniu czujesz?
mam nadzieje że się uda - tzrymam kciuki
pozdrawiam
-
DZIEN I
Dzień I minął bardzo szybko i nawet udało mi się wytrzymać w postanowieniach tzn nie zjadłam nic słodkiego1,5h byłam na treningu siatkówki rano zrobiłam sobie króciutki trening na brzuszek, uda i pupę i przed snem jeszcze go powtórzętrochę nie wyszło z kolacją do 20.00 bo wróciłam z treningu po 20 ale od razu zjadłam kolacyjkę, a mianowicie mój najnowszy wymysł:filet z mintaja, pomidor i brokuły gotujemy na parze,z pomidora ściągamy skórkę i mieszamy z mintajem, aż zrobi się papkapóźniej trochę soli, pieprzu, oregano, bazylii, ziół prowansalskich i czosnku granulowanegoi do tego brokułkimniamizdrowe i pyszne coś czuję ze przez ten czas powymyślam troche potraw na tym kończę, bo obiecałam sobie że nauczę sie chodzić spać o 22 i wstawac o 6.00 rano ciekawe co z tego wyjdzie POZDRAWIAM I DO USŁYSZENIA
hatszdamy radęjak nie my, to kto???
-
Jasne ze damy rade
Widze że też jesteś fanką siatkówki :P -> super gra... i jak przyjemnie spala kalorie
-
HEJ HEJ HEJ
Troche mnie nie bylo przez weekend bylo tyle pokus zeby zjesc slodycze....ale dalam rade dzieki Bogu mam bardzo wyrozumiala babcie i nie zmuszala mnie do jedzenia ciasta podczas dzisiejszej wizytytakze z slodyczami nawet sie trzymam chociaz raz wymieklam bo zjadlam 2 kromki chleba z maslem czekoladowym, ale to juz ostatni raz
na tym dzis koncze bo jutro na uczelnie rano;/ pozdrawiam
-
kurcze... jak to robicie??? ja nie daję rady nie jeść słodyczy...
-
Gratulacje z tymi słodyczami :P
A co do kremu czekoladowego to się nie przejum - najważniejsze że się nie poddajesz. Każdy ma prawo zjeść czasem coś słodkiego - ja wczoraj nie oparłam się mleku czekoladowemu
-
ze słodyczami nie jest tak zle, poki co daje rade i nawet jakos bardo nie musze sie wysilac
gorzej z jedzeniem po 20 bo czesto wracam pozno do domu i nie mam wyjscia musze cos zjesc....ale cos wykombinuje zeby bylo dobrze pozdrawiam
-
a ja jem ostatni posiłek o 17 : 30. ;p i tylko pod koniec dnia jestem troszku głodna. ;p
trzymam za Ciebie kciuki, ja również chciałabym trenować siatkówkę,ale nie mam możliwości - moja szkoła ma fioła na punkcie piłki nożnej, której ja nie trawię. ;||
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki