-
Chce schudnac 23 kg :)
Witam wszystkich!:D Mam 22 lata, 172cm wzrostu i waze 80kg!!! Nigdy tyle nie wazylam. Dzis wskaoczylam na wage, a tu wskazowka 80kg!!! Przerazilam sie i to strasznie, bo skoro nei zauwazylam, ze to juz 80kg to rownie dobrze moge nie zauwazyc, ze na wadze jest juz 90 czy 100kg!!
Probowalam tysiaca diet i nic, bo od jakiegos 1,5 roku nie potrafie sie zmotywowac. Wlasnei w ciagu tego okresu prztytylam okolo 20kg :cry: Pozwalalm sobie na wiele z jedzeniem, bo myslalam, ze tak jak kiedys wystarczy nie jesc kilka dni i juz starace zbedne kg. BLAD, bo przy takiej wadze to musialabym nie jesc z miesiac:)
Najwiekszym moim problemem nie sa slodycze, bo jem je bardzo sporadycznie, najgorsze dla mnie jest to, ze zajadam swoje smutki, zlosci i frustracje. A poza tym to zawsze prowadzilam bardzo aktywny tryb zycia, ale wlasnieod jakiegos 1,5 roku moim ulubionym zajeciem jest lezenie i ogladanie TV. A do tego doszly czeste, wieczorne wypady na piwko (i dodam, ze nie na jedno), a bedac na kacu tez potrafilam niezle sie zajesc 8)
Dzis jest moj wielki dzien, boje sie tylko, ze przyzwyczajenia wygraja z moja chcecia schudniecia. Postanowilam pzrejsc na diete 100kcal. :D :D:D:D:D
Boje sie troche, bo nei chce po raz koleiny siebie zawiesc. Na szczescie rzucilam prawie palenie( nie czuje jzu tego ssania bez papierosa) dlatego neibede tlumaczyc zajadania brakiem tytoniu.
Jestem obtymistycznie do tego nastawiona i ciesze sie, ze nie jestem sama. Mam tez nadzieje, ze keidys i ja bede mogla pochwalic sie przed Wami, ze mi sie udalo i dopielam celu. Ok nie zanudzam juz, tylko spadam na normalne, pyszne i male sniadako:) Pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia w walce :D
-
Witaj,
Mam nadzieję, że z tym 100kcal to pomyłka i miało być 1000kcal :wink: ale to też mało, nie jedna osoba poleci ci że lepiej wybrać 1200kcal, bo chudniesz tak samo, a zdrowiej :)
Jeszcze tylko dorzucisz jakieś ćwiczenia i już będzie wszystko dobrze :)
Trzymam kciuki i życzę powodzenia :)
-
tak tak, chodzilo mi 1000kcal:) mowisz, ze 1200kcal jest zdrowsz??
-
-
Anilka81 dzieki wielkie za wsparcie :) jestem dobrej mysli, bo nie czuje paniki, ze musze szbko schudnac tylko nastawiam sie na powalne chudniecie, bo niestety tylko takie jest realne :D Dzis pierwszy dzien, takze nie jest jeszcze zle... zobaczymy za kilka dni jak to bedzie wygladac. Mimo wszystko musze wierzyc, ze sie uda, bo jak ja sama w to nie bede wierzyc to padne na pierwszej pokusie :) Byle rozsadnie :P
-
Trzymam kciuki..niestetu u mnie było dokałdnie tak samo...20 kg przyszło nie wiadomo skąd...tak samo i nie zauważone....wredne 20 kg :).
Dlatego życzę wytrwałości i cierpliwości..na pewno się uda...ja na razie mam więcej porażek..niż sukcesów..ale wiem, ze przede mną długa droga i nie należy się zrażać...
No nie taaaka długa...nawet nie zauważysz jak zbędne kiloski sobie pójdą....To forum czyni cuda (tylko nieliczni czyt. ja potrafią mu się oprzeć..ale już nie długo :D)
Biziaki i powodzenia
-
Dzieki Topozono za wsparcie :) Mam taka nadziej, ze to forum bedzie jak cud, bo w nim moja ostatnia nadziej. Ale milo widziec, ze nie tylko ja sie mecze z odchudzaniem i nie tylko mi to nie wychodz. Jest mi razniej :D
-
Ja też polecam 1200 kcal a na początek to dobrze nawet 1500 przy ćwiczonkach i wogóle. Ja dążę do tego samego celu co ty - 57 kg :D także witam w klubie na pewno będę zaglądać, sprawdzać jak ci idzie i dopingować :wink: trzymam kciuki!!! A co do forum - to to JEST cud - ostatnio udało mi się schudnąć z jego pomocą 13 kg! Niestety później nie miałam długo internetu i wszystko się zepsuło... No ale w każdym razie powodzonka, na pewno otrzymasz tu wsparcie! Pozdrowienia i zapraszam do siebie! :wink:
-
Her12 dziekuje za cieple slowa:* Hehe jak to milo, ze ktos sie w koncu interesuje moja dieta i to rozumie, a nie twierdzi, ze to kwestia nie jedzenia kolacji. Pierwszy dzien i pierwsza pokusa :P Wybieram sie dyskoteke i jak tu wytrzymac bez piwa?? Moze nie byc latwo i szczerze mowiac im bardziej sie zbliza 21.00 (czas wyjscia) to tym bardziej sie denerwuje, bo nie wiem czy dam rade oprzec sie tym pustym kaloriom! Oj moze byc ciezko!!! Poza tym dzisijeszy dzien jest bardzo udany, bo zjadlam jakies 700kcal, i jestem bardzo syta. Ale to pewnie jeszcze te smieci w moim brzuchu znajduja sie od wczoraj :oops: aleeee malutki kroczek juz zrobiony :D
-
no 1200 kcal to lepsza zdrowsza wersja:)fajnie,ze postanowiłas walczyc z kg :) dołaczam do grupy wsparcia:)