bierz się w garść i nie ma marudzenia wykorzystaj ten czas dle siebie, zrelaxuj się ja doskonale Cie rozumiem ze stres zabija chęć do życia te moje studia pozbawiają mnie wszystkiego czasu, czucia sie atrakcyjną nawet nie mam czasu zrobić czegoś dla siebie :/ Natalia pamietaj że zawsze po złych dniach zaświeci słonko tylko musisz sama pomóż szczęściu i bardziej z otymizmem na to wszytko spojrzeć jesteś tam z kochanym mężczyzną , masz za co żyć a praca się napewno znajdzie tylko walcz
i bierz tyłek w obroty i ćwicz

P.S ja uważam że nie ważne jest ile osób Cię spiera ale c zy daje Ci to siłe