-
dziękujemy ci Pulchna za pomoc, ale czemu krytykujesz cieszenie się z rozpoczęcia diety?? dla nas to sukces, w którym chcemy wytrwać. Bądź wyrozumialsza.
-
kopenhaska
ja bym bardzo chetnie zaczela ale slyszalam ze po tej diecie jest straszny efekt jojo.!
-
temat przenosze do działu "Pamiętniki odchudzania" - w "Sukcesach" niestety nie pasuje
-
Po pierwsze sie nie chwale ze wymieklam na diecie, tylko po prostu pisze jak jest:/ Podrugie sorry za to ze umiescilam ten post w tym temacie 'sukcesy' bo poprostu jest to moj pierwszy raz kiedy napisalam post i po prostusie pomylilam, a jak sie skapowalam to bylo juz za pozno, nie umiem przenosic tych postow nawet nie wiem czy moge to robic.
Tak wiec Pulchra, ciesze sie ze sluszysz nam pomoca, tylko wiecej zrozumienia prosze
P.S. Czy na tej diecie zupelnie nie mozna zuc gumy, ani odrobiny mleka sobie wlac do kawy, bo ja juz naprawde nieiwem?Prosze o odpowiedz.
-
Do Polcia5, jak skonczysz ta diete i sie nazresz to napewno bedzie efekt jojo, podobnie jakbys stosowala inne i pozniej powrocila do "dawnych nawykow zywieniowych" ze tak powiem .
Zdecydowalas sie juz na ta diete?
-
nienasycona witaj u nas i dobrze, ze zdecydowalas sie na diete , ale ze od razu na kopenhaska ?? zaczynalam rok temu tak jak i ty teraz, nie wiem ile wazysz , bo jakos nei zauwazylam, ja widzisz sama z jaka waga zaczynalam, diete doprowadzilam do konca i tak miesiac za miesiacem waga spadala, ale nie poprzez diete tylko przez ruch ,
a co do kopenhaskiej, to nie wiem czy bm sie zdecydowala ja przeprowadzic jeszcze raz, to byl drugi raz, pirwszym razem skonczylam po tygodniu, waga - minus 11 kilo !!
powodzenia , kciuki trzymam
-
ta dieta jest paskudna i niezbyt zdrowa moim zdaniem. ;/ jak ktoś ma wrażliwy organizm to nie powinien jej stosować. ;/
-
Nienasycona, rozumiem, że chcesz spróbować, ale nie nastawialabym się od razu na jakieś spektakularne efekty... Ja przeprowadzalamtą tę dietę w wakacje. Robiłam wszystko zgodnie z zaleceniami i po 7 dniach schudłam...chyba z 1,5 kg... Czyli tyle ile na całkiem racjonalnej diecie...No i dałam sobie z nią spokój. Nie chcę Cię zniechęcać, chcę żebyś uniknęła ewentualnego rozczarowania.. ale oczywiście trzymam kciuki, żeby Tobie się udało
-
noi nie udalo sie, ale nie zaluje ze ja przerwalam, po nocach nie moglam spac, a gdy rano wstawalam czulam jakby zoladek mi mial peknac, to nie dieta dla mnie, mieliscie wszyscy racje co do tego zeby jej lepiej nie zaczynac. Moze jestem slaba i malo zmobilizowana, ze takich prob nie moge przejsc ale coz.. I wlasnie od poniedzialku zaczynam SB mysle ze jest ona odpowieniejsza dla mnie i oczyywiscie bardziej zdrowa na co wczesniej nie zwracalam uwagi...
-
no grunt to znlaleść dietę która zaakceptuje twój organizm
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki