Witam
Od razu powiem, że przytyłam, schudłam, przytyłam... Więc nie jest dobrze... Ale też nie beznadziejnie Bo TERAZ WIERZĘ, ŻE SIĘ UDA!! Do stracenia jest niemało, bo blisko 15 kg, ale DAMY RADĘ Prawda??
Może teraz kilka konkretów:
1. 1100-1300 kcal dziennie
2. 6x w tygodniu ćwiczenia
3. 4-5 regularnych posiłków, z czego ostatni przed 18:00
4. nie załamywać się niepowodzeniami
5. nie podporządkowywać całego swojego życia wadze
Na początek to tyle, mam nadzieję że mnie wesprzecie
Zakładki