Wątek: MuszeZaczacPisacPublicznieBoInaczejNieWyrobiePsych icznie!!!!

Dla pewnosci i wytrwalosci w walce ze soba!!!Musze zaczac pisac publicznie bo inaczej nie wyrobie psychicznie!!!!Jest mi wstyd ze jeszcze nie zgubilam kg po porodzie a minal juz 1 rok i 1mc.Nawet jeszcze przytylam dodatkowo.Zamiast sie pozbierac do kupy to siedzialam w domu i plakalam w poduszke dlaczego jesem taaaaka gruba!!W szafie 3 bluzki na krzyz ktore i tak nie pasuja a reszta wisi jako antyk?????czy co??Co to ma wogole znaczyc!!!!AGATA RUSZ DUPE I ZROB COS ZE SOBA BO W TYM CIELE TYLKO DEPRESJI DOSTAJESZ!!!!
Jezeli znajdzie sie dobra dusza ktora mnie porzadnie w pupe kopnie to pewnie szybciej mi to pojdzie!!!
Czekam na pierwszy list!!!
See U All!!!!!
AGACIA

Cześć!
Tak z ciekawości - ile ważysz,ile chcesz zrzucić i ile masz lat?Możemy się razem wspierać,ja jestem na diecie 1200 kcal i chce schudnąć 10 kg(waże 68kg i mam 172 cm wzrostu).Weź się w garść dziewczyno i skończ z łasowaniem,masz małe dziecko a to sporo roboty(można dużo kalorii spalić)jesli postanowisz sobie ze chcesz wyglądać już pięknie,tak jak przed porodem,jeśli masz dosyć zbędnych kilogramów to nastaw się pozytywnie psychicznie bo to nie takie straszne jak się wydaje,mniej kcal,troche ruchu i kilogramy lecą. Pozdrawiam cieplutko!

Hej! Ja tez Cie chetnie wspomogę.Mam co prawda dopiero 16 lat,ale też duuużą wiedze o odchudzaniu.Mam 172 cm wzrostu i ważę 68 kg (tak jak koleżanka wyżej ) Nie załamuj sie,bo szkoda na to czasu i zdrowia.Zarówno Twojego,jak i Twojego dzidziusia. Czas by zamienic słowa w czyn.Nie rozpaczaj,nie myśl co by było,gdyby było,tylko co będzie jak będzie! Ja sie odchudzałam,ale sie poddałam,czego bardzo żałuję.Dzieki tu koleżanką znów odzyskałam wiare w siebie i znów zaczynam walczyć!!! Pozdrawiam Cie cieplutko.Dasz rade.3mam za Ciebie gorąco kciuki!

Mam 26 lat,waze ok.86kg(musze sie porzadnie zwazyc),i chcialabym zrzucic 20 kg.Przy moim wzroscie168cm to i 15 kg mniej byloby fajnie!!!Na razie licze i licze +-1000\1200 od 4 dni i nie moge sie doczekac pierwszych efektow!Mala mi rosnie jak na drozdzach i nie chcialabym aby mnie taka widziala za kilka lat!!!!Tylko wysportowana szczupla mame!!!Taka super no wiecie!!!!!

No widzisz.Musisz mieć na prawde super zajebistą motywacje,( jak mi tu też poradzono)a wtedy bankowo sie uda! Stopniowo zmniejszaj ilości zjadanego jedzonka,zanim weżmiesz coś do jedzenia pomyśl ile TO ma kaloriii czy warto to zamienić na kolejny wałek tłuszczu...musisz zanależć super motywacje,a sie uda!

motywacje to mam ale nie wiem czy mam sily!Jak zobacze pierwsze efekty to napewo sie lepiej poczuje!Narazie sie nie poddaje bo nie warto na samym poczatku!!! Serdeczne dzieki za kilka slow napisanych do mnie!!

Nie jest mi wcale latwo!Moj mnie kusi jedzeniem poznymi wieczorami!Przeciez on dobrze wie ze staram sie to zgubic!Dlaczego on mi to robi?W takim towarzystwie to az chce sie wyc, bo dookola siebie mam tylko same tlusciochy .Co na to moge poradzic?Nic !Nie chce wygladac tak jak one!Wielkie szlachetne Panie!A nie Damy!
Nie mam tu nawet kolezanki ktora moglaby ze mna gdziekolwiek pojsc!

No tak wczorajszy rowerek mi dodal otuchy takiej ze hej!!!
Z radosci to nie moglam skakac!Bo tak mnie nogi bolaly!Jestem przynajmniej z siebie zadowolona.Jednak dobra motywacja daje bardzo duzo!

Zamieszczone przez AgaHol

Mam 26 lat,waze ok.86kg(musze sie porzadnie zwazyc),i chcialabym zrzucic 20 kg.Przy moim wzroscie168cm to i 15 kg mniej byloby fajnie!!!Na razie licze i licze +-1000\1200 od 4 dni i nie moge sie doczekac pierwszych efektow!Mala mi rosnie jak na drozdzach i nie chcialabym aby mnie taka widziala za kilka lat!!!!Tylko wysportowana szczupla mame!!!Taka super no wiecie!!!!!

Dla przypomnienia sobie co napisalam bedac w euforii swoich uczuc!!!!Nadal nie zmieniam zdania i chce kontynuowac ooodchudzanie swoich boczkow

Ja sama nie mam dzieci ale mam szwagierkę która była w podobnej sytuacji co ty. Po porodzie trochę z niej zeszło ale jak przestała karmić to przytyła 10 kg dodatkowo czyli w efekcie ważyła więcej niż w czasie ostatniego miesiąca ciąży (przytyła w czasie ciąży 18 kg). Ja równiez mam problemy z nadwagą i jestem aktualnie na diecie. Ale do tego zmotywowała mnie właśnie moja szwagierka, która gdy się wzieła w garśc z wagi prawie 70 kg zrzucia do 50 kg - sporo . Tylko że ona odchudzała się bardzo radykalnie (prawie nic nie jadła) czego nie polecam gdyż widziałam co się z nią działo. Przed wszystkim piła nagminnie herbatki odchudzające (przeczyszczające) a jak przestały pomagać brała tabletki przeczyszczajace. Schudła ale zęby jej się zniszczyły i była bardzo osłabiona. Herbatki powodowały wypłukiwanie z niej wszystkich witamin.
TRZYMAM KCIUKI I POZDRAWIAM