Wersja do druku
no ja tez bym wolala zeby mi on zakraplal, ale chyba musialby wolne z pracy wziac,bo musze zakraplac co 4 godziny:)
poza tym to juz sie nie moge doczekac powrotu na basen, plywanie sprawia mi duzo radosci:)
...no i moze za diete powinnam sie lepiej wziac...
ale to juz inna historia... :lol:
Hanus no co 4 h no to faktycznie problem jest a jak dalej takie rozowe-czerwone bardzo???
buziak :)
hej asq,
no juz niby bylo lepiej i wczoraj mialam ostatni dzien na kropelkach, ale jak dzis bylo bez kropel to sie znow pogorszylo. W sumie ide zobaczyc mojego lekarza w srode, bo mam szczepionke. Tyle tylko ze jak bede miala wciaz infekcje oka to mi lekarz szczepionki nie da. Poki co probuje "domowych sposobow" a jak do srody nie bedzie lepiej to juz moj doktor bedzie musial cos zaradzic.
Dzis bylam na gymie choc teskni mi sie pojscie na basen. Nawet dzwonilam w tej sprawie do mojego lekarza, ale powiedzial ze wykluczone;) Wogole to przez te wszystkie lata nie mialam swojego lekarza, wiec teraz jak mam lekarza rodzinnego to ze wszytkim do niego dzwonie:)
Ostatnio myslimy z moim mezem, ze za kilka lat chcemy sie wyprowadzic z nowego jorku. Ja chcialabym mieszkac gdzies gdzie jest cieplej bo juz sie zmeczylam zima :wink: , moze kalifornia albo texas. No ale to nie predzej niz za 5 lat. Wogole to za poltorej roku myslimy o dzidziusiu :D
a co u Ciebie moja droga? Jak samopoczucie?
oooo bede ciocia?:) hihihihihihi jak sduper...
ojjj ja sie nie dziwie ja tez czasem mam dosc jzu zimna...my z Moim T chcemy wyjechac kiedys do sydney... Misiek tam juz byl an rok i byl bardzooo zadowolony..mowi ze to calkiem inne zycie...
ojjj ale z tym oczkime to CI sie faktycznie starsznieeee dlugo trzyma:/ caly czas tak mocno czerwone??? biedulko....
a jak dietka?:)
no to pięknie, pięknie, widzę, że wszystkie gdzieś powyjeżdżały i siedzą za wielkimi morzami 8)
haneczka zdrowiej tam szybko :wink:
pozdr.
Witam cieplutko,
oh jesli chodzi o moje oko to wziaz nie za ciekawie. Tymczasem zarazilam meza. Po wyjsciu od lekarza, zaraz po zdiagnozowaniu spojrzal sie na mnie i zapytal "no i po co mi dalas te rozowe oko?" ja mu odpowiedzialam rowniez pytaniem "po co brales;)?"
W miedzyczasie wciaz nie chodze na basen, choc teskno mi za plywaniem. Za diete musze sie bardziej wziac i nawet mam nowa motywacje; nianowicie zostalam mianowana vice prezydentem klubu matematycznego i gdy w czasie rozzmowy prezydent zarzuciil mi ze nie mam w sumie nic do roboty, powiedzialam mu ze wrecz przeciwnie. jako wice prezydent reprezentuje klub i spoczywa na mnie wielka odpowiedzialnosc a mianowicie "pieknie wygladac":)
Poza tym mysle o zmianie szkoly... to bylaby moja czwarta uczelnia...hehe
ojjjj no to pieknie teraz jestescie oboje rozowo ocy hihih biedni....:P a ile to sie utrzymuje? jak lekarz mowil?
oooo juz 4 to zminiasz tlyko uczeleni czy kierunki tez??
ooo vice prezydent klubu matematycznego to orzeł z Ciebie musi byc cio?:))
http://www.strykowski.net/bulgaria/z...garia_3390.jpg
hello asq
Moja pierwsza uczelna byla umk w toruniu i studiowalam marketing i zarzadzanie, potem Westchester Community College w Vahali, gdzie studiowalam "Matematyke i nauki scisle" i dostalam associate dregree, portem przenioslam sie do city College w nowym jorku i tu dostane batchelora z matematyki i ekonomiiW nastepnym roku chyba pojde do Baruch college na manahtanie, i bede chciala zrobic magistra z inzynierii finansowej:)
Ja zawsze twierdze ze nie lubie zmian, ale to chyba nie jest do konca prawda :wink:
Tymczasem dzis ciagnie mnie bardzo na basen, ale boje sie ze to moze brdziej rozpaskudzic moje oko. W sumie mi by to nie przeszkadzalo ale mam dzis zajecia sam na sam z profesorem i nie chce go wystraszyc :wink:
A co u Ciebie nowego moja droga?
ooo to niezle juz tytułów masz....:P hihihih gratuluje ..no ale scisly umysl jestes widze :P ja to z matematyki bylam w miare ale z fizyki to noga na calego i nigdy nie lubilam geometrii z matmy:P:P nie mialam wyobrazni przestrzennej..
no a Ty jeszcze uwazaj na oczko...jeszcze od basenu wara ...po co to 'zapaskudzic'
a u mnie szykuje sie pracowity weekendziek ale ja to lubie,...lubie ruch :P bo wteyd mniej jem ,wiecej sei ruszam hihih same korzysci:P:P:P
Hej asq,
moja waga jak poszla po slubie kilo w gore tak juz na tym utknela. Nie wkladam wystarczajacej ilosci energii w odchudzanie. Z drugiej strony juz sie sobie w miare podobam wiec moze az takiej mobilizacji nie ma;)
Wogole od slubu jest sporo "zamieszania" a to z papierami do emigracji, a to z zakupem mieszkania. Mam nadzieje, ze juz wkrotce sie wszystko ospokoi.
Tymczasem zaczelam sluchac plyt doktora Phila ktory mowi o odchudzaniu i zamianie stylu zycia. Zobaczymy na ile to sluchanie bedzie owocne :D
A co u Ciebie moja droga? Jak po zabieganym weekendzie?