Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Czekoladowy potwór

  1. #1
    Majka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Czekoladowy potwór

    Czytam was kochani od dość dawna i właściwie tylko wam zawdzięczam, że pewnego styczniowego dnia opamiętałam się przy wadze 71kg. Macie za to ode mnie mega-grupowy-uścisk .

    Stoję obecnie na 65kg i stwierdziłam, że bez własnego kąta na forum się nie obejdzie. Jak wynika z tematu - jestem Anonimowym Odkurzaczem Czekolady. Wróciłam do wagi, z którą egzystuję sobie od 15-tego roku życia i niżej nie zejdę jeśli ktoś mnie nie będzie pilnował.

    Oficjalnie zapraszam wszystkich do zaserwowania mi czasem kopa w moje szanowne cztery litery. Mam nadzieję, że przy was może będzie mi głupio przyznawać się, że znowu się złamałam i wymiotłam towar z cukierni.

    Pierwszy bezsłodyczowy dzień diety MŻ za mną. Jeszcze tylko jakieś 4 miesiące .

  2. #2
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Witam.
    Naleze do osob ktore rowniez uwielbiaja slodkosci i odchudzaja sie z ich udzialem...Mozna schudnac jedzac wszystko,ale z umiarem.
    Powodzonka.
    Buzka.

  3. #3
    Majka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ech, podziwiam ludzi, którzy wpisują sobie w dietę odrobinkę słodyczy i tej odrobinki się trzymają. Dla mnie jedna kostka czekolady zawsze niesie za sobą dwie tabliczki. Albo rezygnuję ze wszystkich, albo pochłaniam ich przerażające ilości .

    Widzę, że dietkowanie ci sprzyja, Tusssiaczku, kawał drogi już za tobą! Gratuluję serdecznie!

  4. #4
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Trzymam za Ciebie kciuki!

    Od słodyczy można się odzwyczaić, przynajmniej ja chyba w dużej mierze opanowałam ten nałóg.

    Powodzenia!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  5. #5
    linunia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Majko)))

    Bardzo dobrze Ciebie rozumiem, bo też uwielbiam czekolade))

    ale któregoś dnia powiedziała sobie kategoryczne nie i jakoś się trzymam, czasem pozwalam sobie tylko na kawałeczek gorzkiej( kupuje drogie gorzkie, bo wtedy szkodami pochłonąć taką na raz))

    Trafiłas w bardzo dobre miejsce, będziemy Ciebie wspierały Kochana,

    Na pewno Ci się uda osiagnać cel

    Miłego piątku))))

  6. #6
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    witam, wlazłam do ciebie, bo mnie temat zachęcił
    i ja czekoladę kocham
    ale jem tylko jedną kosteczkę dziennie - i to jest mozliwe
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  7. #7
    asiool jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2007
    Mieszka w
    Kęty
    Posty
    14

    Domyślnie

    spoko bez slodycz da sie przezyc ja myslalalmze to niemozliwe i ze bedzie mi ihc brakowac a teraz jakos dlsladzam sie owocami i nie mam zapotrzebowania na batoniki czekolade czy inne lakocie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •