ja zjadłam śniadanko, teraz zjem mandarynki ;D ale odczuwam głód organizm się przyzwyczaił ale koniec tego dobrego ;D
Wersja do druku
ja zjadłam śniadanko, teraz zjem mandarynki ;D ale odczuwam głód organizm się przyzwyczaił ale koniec tego dobrego ;D
mamusia mi kupiła grahamkę z posypką z różnych zbóż mniam ;D zjadłam ja z pasztetem i ogórkiem kiszonym ale słony był fuuu :)
teraz ide poloookać na jutrzejszy angielski wcześnie sie obudziłam bo jutro kolos :roll:
potem na basen . . .
ooo basenik:) no priosze ...i jak bylo?:)
już jechałam a tu esemes od kolegi że nie ma dzisaj basenu boskooo :/ 1.5 h w busie pół na przystankach zimno i nic
jak wróciłam to zjadłąm bułkę z pasztetem i wyszło 1005 kcal w sumie ;D
postanowiłam jeść do 19 ;) nie jak kiedyś do 17
więc dzionek jak najbardziej na + ;)
było :
ŚN : danio + kawa
II ŚN: manadarynki 4
OB: grahamka z pasztetek i ogórkiem
KOL: powtórka obiadu
nie jadłam na ciepło niczego bo nie miałam ochoty ;)
teraz plusku i do książek :roll:
3majcie kciukaski za jutrzejszy ang ;) jeszcze chwilkę łąciny sie poucze i idę spać :P
hej sunnyy:) a ja dzis wytrzymalam :) jestem zadowolona :lol:
ja sie od dziś miałam uczyc ale zrobiłam sobie małą drzemke po pracy i jakos już czasu zabrakło. Ale lada dzień zasiadam do książek, Już materiały zbieram takze jest ok
dobranoc :wink:
Mi się już nigdy po kąpieli nie chce spać :D Taki ze mnie już potem leń!
Trzymam kciuki jak najbardziej!
Ładny dziś ten Twój dzionek, tylko szkoda tego czasu zmarnowanego na autobusy. Ile to robaków w tym czasie możnaby się nauczyć! :D
witajcie już jestem po śniadanku wyszło 250 kcal , reszte amu już na uczelni ;)
właśnie kończe sie stroić i zmykam na kolosa z ang :roll:
wrócę ok 20 ale postaram sie tutaj zajrzeć ;)
od dzisaij zaczynam walkę miesieczną na studiach i . . . wygram ją ;)
http://sympatia.onet.pl/_i/sympaticon/kop_duze.jpg
no kochana pewnie ze wygrasz ...ja 3mie kicuki..i jak dzisiejszy dzionek??
Wow miesieczna walka - to powodzenia w bitwie :wink:
a jak kolos z angielskiego??