-
Powracam z dodatkowymi kilogramami:(
Witam
Długo się decydowałam, czy wrócić czy nie. Czy dam radę?
Wkońcu dojrzałam do tej decyzji, tyle się teraz mówi o zdrowym odżywianiu, o dietach, i otyłości. Pomyślałam sobie, dlaczego ja nie mam jeść zdrowo?Nie chcę być otyła, wstydzić się w sklepie kupując spodnie, bo większych nie ma.
Wczoraj porozmawiałam z głównym winowajcą, moim Piotrkiem. Już nie będzie ciepłej kolacji jedzonej o 21. Tony słodyczy, cieplutkiego ciasta. Dużo grzechów popełniałam. Efekt?Obecnie ważę 63kg, wszystkie spodnie i spódnice są ciasne, lub wogóle w nie wchodzę w nie.
Zaczynam od dzisiaj, starym sprawdzonym sposobem, tzn. regularnymi posiłkami, małymi porcjami, i ograniczeniem słodyczy.
Muszę też się przeprosić z ćwiczeniami, i basenem. Po wypadku mam straszne problemy z kręgosłupem, najlepsze są ćwiczenia na które nie mam ochoty
Cel?Do lutego chciałabym ważyć 57kg, i to jest mój cel nr1. A później chciałabym utrzymać tą wagę.
Dziewczyny liczę na wasze wsparcie
-
mam takie same problemy jak ty, tez obrzeralam sie z chlopakiem :P szczegolnie w weekendy, ale powiedzialam dosc, skoro juz raz mi sie udalo schudnac to uda sie ponowanie ostatnio bylam w jakims wiekszym sklepie, ogladalam spodnie szkoda ze miali tylko rozmiary dla jakis chudzielcow buu napewno wytrwamy na diecie pozdrawiam
-
u mnie masz wsparcie co to jest 6 kilo z pewnością dasz radę życzę powodzenia
-
Skad ja to znam....Objadanie sie razem z chlopakiem. Moja polowka uwielbia fast foody,slodycze....
No coz....musimy to zmienic.
Powodzonka!!!!.
-
-
Witaj!
Dzięki za odwiedzinki mnie.
Mój cel taki sam ale w krótszym czasie....
Ja umiem schudnąć szybko 1 - 2 kg ale wystarczy 1 dzień że zjem za dużo i waga powraca.
Dlatego trzymam kciuki za Ciebie i proszę też mnie wspierać.
Pozdrawiam i miłego dnia
-
Cześć Dziewczyny
Cieszę się, że mnie wspieracieNie pisałam już nic po pracy bo w domu na głowie mamy remont, więc sobie podarowałam.
Poszło mi całkiem fajnie, nie licząc 3 pierniczków, ale nie chcę rezygnować całkiem ze słodkiego. Dzisiaj z słodyczy będzie kisiel z jabłkiem. Jestem już po śniadanku, 2 kromkach ciemnego chlebka z szynką z kurczaka i białym serkiem. W pracy jeszcze jogurt do zjedzenia i 4 mandarynki. W domciu będzie dzisiaj szpinak ziemniaki i jajko oraz kisiel
Mogłabym wkońcu ruszyć te dupsko i zacząć ćwiczyć
-
wiem jak to jest nie mięć czasu na ćwiczenia ale stwierdziłam ze oglądając tv, tez można jakos poćwiczyć np. skoczyć na stepper lub rowerek masz racje ze nie rezygnujesz do końca ze słodyczy wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem pozdrawiam
-
nio i dobrze ze do konca nie rezugnujesz ze slodyczy bo wtedy po jakism czasie mogłabys sie poprostu na Nie rzucic z teskoty hihihi
życze powodzenia
-
Trzymam kciuki, ja też muszę się wziąć za ćwiczenia
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki