a chcecie, żebym coś napisała :twisted:
Wersja do druku
a chcecie, żebym coś napisała :twisted:
xix jak mogłas :lol: ty perfidna babo! tak odpowiadasz na mój protest a propo twojej nieobecnosci? :evil: a wstydziłabyś sie ! :twisted:
po kilkudniowej nieobecnosci nadrobilam tych pare stron do tylu i .. pogubilam sie :D to ty dalej jestes weganinem poganinem czy po prostu jesz kiesy chcesz? ( ale mi sie zrymowalo :P )
a jak myślisz? :twisted: :lol: :lol:
:oops: Usta milczą... dusza śpiewa.... :oops:
no tak no tak..... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Siostro, wiesz, że ja nie mam duszy, śpiewa moje ciało :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Poludnica
wiesz co ci powiem xixa ? :twisted:
cholernie mnie irytujesz :evil:
obecna duchem nieobecna ciałem.... :roll:
czuje sie jakby jakaś zjawa na tym wątku była :lol: :twisted:
napiszże kobieto co u ciebie :twisted:
nie mozesz mi tego zrobic :twisted: tylko jedna xixa jest melancholijnie-pozytywnie zdołowana na tym forum :P no napisz coś jeszcze :twisted:
bo będziesz miala dziecko na sumieniu :lol: :lol: :twisted: :twisted:
A ja szczerze przyznam, ze po przeczytaniu 2 stron nie wiem co tu sie u licha dzieje :twisted: :evil:
Xixa świruje :)
no faktycznie, odbiło mi :mrgreen:
:mrgreen:
jejjjjkuuuuu......uu...............
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
:twisted: :twisted: :twisted:
Hejooooo ;)
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
chyba nadchodzi koniec... :mrgreen:
zbliża się koniec...
no nie mogę :mrgreen:
odbija mi :roll: :roll: :roll:
ja wogle nie wiem o co tu chozi :| ??
a czy tutaj trzeba coś wiedzieć albo rozumieć? :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Ninti
<poszła zbierać sie do pracy>
<dziś miałam sliczny sen> Siostra wie, o co chodzi :mrgreen:
ja tez wiem ja tez wiem, widzialm na gg :twisted: :lol: :lol:
xix daj znać jak zacznie ci odbijaćw drugą strone :lol: albo przestanie :twisted:
8) Siostra Siostry również miała dziś śliczny sen.... :mrgreen:
Mam cudowny brzuszek dzisiaj prawie jak lillith z obrazka jędny a zarazem miękki jak go wciągnę jest prawie równiutki.... A wszystko to za sprawą ćwiczeń brzuszki 60, hula-hop15 minut, prysznica zimno ciepłego brrrr i jakiegoś balsamu :lol: :lol: :lol:
Xixia ty świrze :lol: :lol: :lol: :lol:
mi sie ostatnio sni ze moj mezus mnie zdradza :( :cry: :cry: :cry: a dzis jak mnie zdradzil to pozniej zamienil sie w wampira i sie kochalismy :shock: :shock: :roll: mam poryte sny... jejku... :roll:
pipu, marze o namiętnym sexie z wampirem 8) 8) 8) :mrgreen:
juem --> jak lilith z obrazka? :mrgreen:
Siostro, a no to już tez wiem, tez chcę taki sen!!!
migo, chyba mi w drugą stronę nie odbije... :roll: :roll: poza tym, wiosna jest, coraz cieplej, koniec....xixa wariuje :shock:
czuje sie ostatnio bardzo sexy :lol: :lol:
oj ja też mam ostatno jakieś chcice.. :P:P no i śnił mi się dziś sex :) hehe... nooooo dobra ze mnie nauczycelka z katolika z takimi snami :twisted: :twisted: :twisted:
uhm :lol: :lol: :lol: :lol: dzisiaj też.... kurcze mam extra balsam dzięki niemu moja skóra wydaje się jakby była wilgotna a zarazem zimna :lol: :lol: :lol: podoba się mojemu mężowi :lol: :lol: :lol: :lol:
o wy seksocholiczki :) Ja mialam raz w zyciu taki sen, ze po obudzeniu nadal czulam jakbym to naprawde przezyla...a najgorsze, ze to nie bylo z moim A. :D
no dzisiaj iście mroczny kolor sobie wybrałam :mrgreen:
nico, ja często mam takie sny :twisted: takie realistyczne 8)
a dzisiaj jacyś młodzi przystojniacy mi sie śnili... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
A moglabys nie pisac zolta czcionka bo nic nie widze :?: :P
ok, moge pisać białą - tak lepiej? :mrgreen:
Wiesz, ze na innych forach za takie cos dostaje sie bana :?: Za pisanie w taki sposob, ze sprawia to trudnosc w przeczytaniu :?: :P :P :P :P :P
Ciekawa jestem gdzie jest moderator... :twisted: :twisted:
tak, prosze mnie zbanowac, ciekawe, po co sa te kolory 8)
zresztą, nie mogłybyście beze mnie żyć :mrgreen:
patrzcie ja jaka skromna :P :twisted: :twisted:
BTW
Gdzie jest Paula :?: 8)
nie ma :mrgreen:
doprawdy, nie wiem, co pisać i jak pisać, po prostu taka już jestem, ostatnio nieciekawe się forum zrobiło, nie sądzicie? kiedyś było tyle twarzy, tyle fajnych CIEKAWYCH wątków... :cry: :cry: :cry:
co ja moge napisać? nie wiem. bo nie wiem, co u mnie. po prostu nie wiem, JAK to nazwać. albo o takich rzeczach nie pisze sie na forum. po prostu przemyślałam wiele spraw, na razie nie moge nic powiedziec, bo konkretów nie podam, ale...nie umarłam :lol: :lol:
przy życiu trzyma mnie wiele rzeczy.
potrzebuje kopa, motywacji do diety! dobra, do odchudzania sie.
ale nie martwcie się, nadal mieszcze sie w <zwężone> spodnie i spódnice :wink:
tylko...jakby tu powiedzieć. trochę głupio zrobiłam,pisałam u pris na wątku, pesz była zdziwiona...hę, no bo kiedys policzyłam, ile to kalorii jadłam, okazało się,że góra 650, toz to prawie jak anorektyczki :lol: :lol: :lol: tyle że ja naprawde nie chciałam jęśc, a nie wmawiałam sobie!!! mówię wam, to było coś dziwnego...
ale ...teraz jem wiecej, o wiele wiecej. po pierwsze:
zawroty z głodu
w pracy prawie omdlenia
kilka razy leciała mi krew z nosa [nigdy przedtem nie zdarzyło mi sie nic podobnego!
apatia bądź nadmierne podniecenie :x
nie wiem, co o tym myśleć...?]
ja jestem radosna i szczęśliwa jak jestem na diecie jak mi wychodzi mam większe możliwości większą ochotęna na sex i kocham moje ciało jak olewam jestem nikim pustką MOŻE MNIE NIE BYĆ siedzi taki słoń i tylko wzycha za czymś co było i nie chce wrócić dochodzą docink.... ech żal mi siebie głupia krowa i tyle jak bym mocno chciała..... :?
Xixa
nie wiem czy nieciekawe forum sie zrobilo... wchodze ciagle na te same watki do tyc hsamych dziewczyn ktore opisuja swoje zycie i to nie jest nudne.
co do Twojego stanu to jest kiepski. powinnas jesc wiecej, moze zazywac jakies witaminy czy cos.
jak sie boisz ze przytyjesz to zacznij cwiczyc, ale musisz jesc wiecej. sama dobrze wiesz, ze takie odchudzanie ani nie jest zdrowe ani madre i jeszcze jojo sie czai jak sie je tak malo!
oj, corsi, co ty żartujesz, żebym jeszcze ćwiczyc zaczęła, to umarłabym od razu :mrgreen: ha, a wiesz, wczoraj w pracy miałam niezły wycisk, ale pracowaliśmy we dwójkę [wiadomo, piątkowy wieczór], i wesoło było, ale się nalatałam trochę :mrgreen:
corsi, ja ogólnie czuje się zmęczona, zmęczona tym, że ciągle jestem GRUBA. TYM, ŻE NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ RAZ A DOBRZE!!! albo tym, że nie umiem się porządnie za to zabrać!!! ciągle wypróbowuje nowe metody, ale po kilku miesiącach mój zapał mija i tyję znowu. no teraz nie czuje tego tak mocno, ale już robiło się niebezpiecznie, wiec motywuje sie od nowa!!! mam jedno zdjęcie, zdjęcie xixy, i płakać mi się chce jak na nie patrze, bo przypominam, jaka sliczna byłam... :cry: :cry: :cry: :cry:
Dla mnie Maleńka jesteś najpiękniejsza, poza tym Ty dobrze wiesz, co ja myślę o TYM zdjęciu. Tym razem się uda Siostro, bo nie jesteś sama. Już ja Cię przypilnuję (i mam chyba skuteczne sposoby na podtrzymanie motywacji, co? :D).
o to właśnie chodzi dlaczego nie może być jak dawniej dlaczego jest tak cholernie trudno jak za pierwszym razem nam się udało co robimy źle dlaczego nie mamy takiej motywacji jak dawniej co jest przyczyną naszego kryzysu.....dlaczego zamiast wsiąść się za siebie naszym sposobem wertujemy stosy diet i za każdym razem mówimy to jest to po czym po tygodniu rezygnujemy z tego na korzyść jedzenia... :evil: Niech to wszystko diabli wezmą biorę się za siebie
a ile ty wazysz Xix ?
Widzisz, ty troche przyswirowalas na swoim watku i chwilami mozna bylo powiedziec, ze naprawde cos sie zmienilo na forum...twoje wpisy :P
No i zrob sobie odsylacz do ciebie bo ciagle musze ciebie szukac
...i jedz wiecej :!: 8)