Wersja do druku
xix, a ja pamietam, ze podobne zdjecia juz kiedys byly :wink:
mnie sie to 2 bardziej podoba :wink:
i bardzo ladne masz brwi :wink:
jak cie zobaczylam w podkoszulku to az mnie ciarki przeszly, bo jestem chora i siedze w pizamie z dlugim rekawem + polar i dalej nie jest mi za cieplo.... :roll:
xix, widze, ze dzielnie sie trzymasz w twoich wegetarianskich postanowieniach :wink:
jak praca i co wogole slychac??
Słonce zawsze jak widze Twoje zdjecia to sie zastanawiam gdzie Ty pochowałaś te swoje kilogramy :roll:
taaak? podobają ci sie moje brwi? :mrgreen:
a pracka dobrze, pisałam już u którejś z was, że bede pracować w innym miejscu, ale tez fajnym :P no a ten piekny barman powiedział,że bedzie mnie odwiedzać :twisted:
zdjęć nie mogłaś widzieć, bo tylko dzisiaj je zrobiłam :lol: :lol: :lol: :lol: mam jeszcze jedno zielone, ale nie wkleję 8)
no to nie wiem, ale wydaje mi sie, ze zdjecie z chusta juz kiedys bylo :roll: :wink:
brwi bardzo ladne...
jak ja wspominam czasy gdy pracowalam jako kelnerka - w tym czasie utylam 5 kg.... bo niby sie ruszalam, ale tez slodkie jadlam :roll: ...
ja narazie chora w domu siedze :roll:
:mrgreen:a ja chcę zobaczyć to zielone zdjęcie :mrgreen:
no przecież napisałam, że żartuję ;) no ale wiesz...Ty taka mhoczna jestes :D
hej :)
zdjecia spoko, ale chce zielone :D :mrgreen: hihi
a czy powiesz mi jaki masz nick na last.fm?
już Cię znalazłam u Południcy :D:D :twisted: :twisted:
Xixa, bardzo podoba mi się kolor Twoich włosów :) W ogóle ładnie Ci w nich. I zazdroszczę takiej puszystej,gęstej fryzurki. Nie to co ja...3 włosy na krzyż... :roll:
i co to za pogłoski, że odpuszczasz dietkę ? :twisted: a chcesz ode mnie klapa ? :P Tak ładnie Ci szło. A wegetarianizm z dieta też umiesz pogodzić :) Do roboty,ale już ! :)
Obie dziewczyny macie pokazać na co was stać :) Dacie radę,tylko nie odpuszczajcie tak łatwo :)
hey Słoneczka! ja jzu po sniadanku i pseudo obiadku bo jade na uczelnie i wroce dopiero koło 18 :/ wkurza mnie to ze nie moge przez ta uczelnie jesc regualnrnych posiłków
a waga stoi drugi tydzien..
rowerek tez juz za mna 50 minutekbuziolki :*
jej, Poludnico, Siostro, jednak jesteś na dłużej :mrgreen:
Corsi -->? wczoraj zawaliłam siostrę Poludnicę zdjęciami jareda :mrgreen: hihi, a zielone zdjęcie...no ok, niech wam będzie :twisted: :roll:
Pauluniu --> niech se stoi, najważnijesze, że w góre nie idzie!
giul --> ja tez podjadam ciągle i bez przerwy, ale oczywiście to jest wege, wiec mam usprawiedliwienie :oops: :oops: :oops: a dzisiaj...eeeeeh, mam ochote na czekoladę...albo jabłka :P :twisted: :roll:
Poludnico --> ale już nie uciekniesz? będziesz do mnie wpadać? do nas z Paulą>?
aniołku --> te włosy to,,,ehhh, no właśnie,... jak je umyję, to są ok, ale już po 2 dniach strasznie sie ptzetłuszczają :evil: :evil: :x :x ale...dzisiaj mi odbiło, i już nie będziecie sie nimi zachwycać :wink:
bo.... mam zły humor...taki dół, nie wiem, czemu....
i wiecie co zrobiłam????
:mrgreen:
co zrobilas :shock: ??
Tylko nie mow ze scielas wlosy :( :shock: :shock:
wiesz co fajnie wygladasz ;) jak taka bogini gothycka :P
no sciełam, tak dziwnie troche...iii.....
wygoliłam trochę :oops:
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: coooooooo?????? :shock: :shock: :shock: :shock:
rob fotke juzzzzzzzzzz :shock:
:shock: no ja też jestem ciekawa co wykombinowałaś :roll:
jak Ci się przetłuszczają po 2 dniach to jeszcze nie jest tak źle :roll: niektórzy muszą myć codziennie. mi na szczęście też wystarczy co drugi dzień, bo inaczej :roll:
no nie mam siły na mycie włosów codziennie :evil:
fajne zdjęcia :mrgreen:
dlaczego nie chciałaś tego zielonego pokazać, przecież ono ładne jest :mrgreen:
paula, nie łam się :* ruszy... po prostu nie ma innej możliwości, skoro Twój bilans jest ujemny, to prędzej czy później, na pewno zacznie spadać :)
buziaki dwa :*
hej, maleństwa, zrobiłabym zdjęcia, ale bateria w aparacie sie wyczerpała :? :x
agassku --> wygląda to mniej wiecej tak: z prawej strony zostawiłam dłuższe, z lewej ścięłam krócej, z tyłu jeszcze krócej, a nad i przy lewym uchu wygoliłam 8)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: to Ty bardziej kombinujesz z wlosami niz ja :lol: :lol: :lol: ja tez sama zawsze scinam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a to fajnie :mrgreen: ja nie lubie fryzjeów, bo nigdy nie potrafią zrobic takiej fryzury, jak chce,. wiec po co mam sie dołować potem? sama se ścinam, fantazjuje, eksperymentuje, bo potrzebuje zmian,. aha, jeszcze je przefarbowałam na ten ciemny niebieski, szamponetką :mrgreen: chociaż...paznokcie ma teraz niebieskie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: jak ja jutro do pracy pójdę :?: :twisted: :lol: :lol: :lol:
hę, a chociaż...marzy mi sie blondzik :mrgreen: miałam kupić rozjaśniacz [bo teraz mam brązowe - miałam przed chwilą - jak widzileisćie] włosy, wiec musiałabym rozjaśnić. ale...nie wytrzumałam, bo w domu miałam te niebieską farbę :P bo ale to tylko balsam, wiec mam nadzije,ze do sylwestra zejdzie, a wtedy....bo nawet jesli bede pracwac w sylwestra, nawet jesli do22, to i tak zamierzam pojsc na impreze :twisted: nawet jesli 1 bede musiala do pracy :twisted: a bo na klimatyczna imprezkę pojdę :twisted: to już wiem, że bede wygląda szałowo,. no i niedługo forsę dostanę za pół miesiąca pracy [bo pół miesiąca już pracowałam - tylko?], wec musze kupic jakąś fajną bluzkę na imprezę 8) bo .................
nie mam co na siebie włozyć :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
buuuuuuuuuuuuu.........
i ja to mowię!!!!
no ale nie mam.....
a chce coś pięknego...eeeeeeeh, na sylwestra ma być cudownie :mrgreen: moja kolezanka, która poznałam na kocercie 3-dobowym, na którym tudzież występowali Ajsi, no wiec, ona chce sie ze mną spotkać :roll: i dogadamy sie już co do sylwestra 8) już sie nie moge doczekać :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
heh, xixa, jestem ciekawa jak to wygląda, bo nie mogę sobie wyobrazić :shock:
ja bym w życiu sama nie obcięła sobie włosów :lol: jestem strasznie ostrożna jeżeli o to chodzi i widzisz, za bardzo mi podcięła końcówki, a ja się już wkurzam :lol:
tylko pół miesiąca pracujesz? :shock: no nie gadaj! mi się też wydawało, że to dużo dłużej :roll:
ja tez nie lubie fryzjerów :lol: :lol: :lol: :lol: tak jak Ty dziubek nigdy nie jestem zadowolona z fryzury po wyjsciu od fryzjera :roll: :lol:
ciekawa jestem jak wygladasz teraz :lol: :lol: tez kiedys chcialam na niebiesko wlosy ale zrobilam na oberżyne i tez byl ciekawy kolorek :lol: :lol:
eee,ten kolorek też miałam, w sumie wszytskie możliwe, może oprócz czytsego różu 8) a to by było yeah :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: najbardzije mi sie podobał kolorek ciemnoniebieski, taki rzeczywiście ciemnoniebieski, nie czarny zniebieskim odcieniem, ale to tylko szamponetki takie bywają, farb ni ma :cry: aha, to ten sam teraz mama, ale ponieważ nałożyłam na brazowe włosy, to efekt nie taki zajebisty. kiedyś farbowałam tym kolorem na blond i było omg :D :D :shock: :shock: :shock: szok pozytywny :o :o :o :o :o
a teraz mam sexy pasma :roll: :roll: :roll: :roll:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
,ja tez musze sie farbnac bo odrosty juz mam :? ale kolorek bedzie naturalny blond :P
naturalny...tiaaa ;P albo identyczny z naturalnym :D
a ja mam naturalny kolor i nie będę farbować :P
hey Słoneczka! ale tu sie konwersacja rowinęła :P ciekawa jestem co planujecie w swieta z dietką :roll: bo ja chyba sobie nie odmowie w koncu swieta sa tlyko raz a nastapna taka okazja dopiero na wielkanoc :roll:
hihi, dobre pytanie,. w sumie ja sie nawet nie zastanawiałam i nie zastanawima, bo na jako takiej diecioe nie jestem 8) zalezy, do której bede pracować, a potem,....Cytat:
Zamieszczone przez PaulaniuniaXixa
uwielbiam ten nastrój...w sumie to nawet nie potrzebuje nikogo, tylko spokojnej muzyki [moga byc nawet kolędy], choinki, dań wigilijnych i słodyczy...no i lubie wręczać prezenty :)
no dokladnie nastój jest super...czy warto go psuc myslami "ile to makalorii tłuszczu itd? tak było rok temu i pamietam z swiat tyleko tyle ze nie sopałam cała noc bo sie zadreczałam tym ze zjadłam ciasto :/ ale teraz ie ebde tego robic za wszelką cene nawet jak bede miała dochodzic do mojej wagi 2 lata..
wyjęłaś mi to z ust, kochana 8)Cytat:
Zamieszczone przez PaulaniuniaXixa
a ja lubie fryzjerów :D i prawie zawsze jestem zadowolona co mi zrobia (tzn ostatnio) bo jak bylam w gimnazjum to narzekalam strasznie. Ale w sumie wtedy tez kombinowalam. Mialam dwa razy jeza :D hahaha
a co do Swiat to jak sie odchudzalam kiedys tak naprawde to przez swieta przytylam tylko 0.5 kg, ktory szybko zniknal. i nie odmowilam sobie ani uszek ani makowca. w tym roku tez nie chce sie objadac. mam dosc ogromnego brzucha i mdlosci od przejadania sie :roll: :evil: :evil:
a w ogole to fajne zdjecie to zielone :)
A Poludnicy sie podobaja zdjecia Jareda? :twisted: :twisted:
a bo jakoś ta zieleń mi sie tak spodobała :lol: no zielony zbok :mrgreen:
a poludnicy się spodobał jaredzik :mrgreen: mniammmm....a wiesz,ze raz nawet mi sie śnił :shock: :shock: :shock:
uciekam już z forum , na dzisiaj dosyć, ide coś zjeśźć :twisted:
na pożeganie jedna z najpiękneijszych fotek pana pięknego
o ile sie wklei,, bo fotosik sie zbuntował :evil:
http://images24.fotosik.pl/122/a1815adf045f6be4.jpg
zawsze narzekasz na fryzjera. albo przynajmniej bardzo często!!!Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
a ja na świeta bede jesc uszka w barszczu i mi straczy. a no i moze ciasta. ale juz ryb czy jakichs inncyh przysmakow drugo-daniowych to ja nie potrzebuje...
na ostatniego fryzjera nie narzekałam! a na Rafała tez nie. To mama i kinga! :P
Xixa Jared fajny :D:D
:lol: corsic, julcyk, ja nie mogę ze śmiechu jak czytam te Wasze rodzinne pogadanki na forum :lol: słodkie to jest ;) takie śmieszne no...
a ja w święta będę jadła wszystko i w dużych ilościach :lol:
ale przede wszystkim słodycze, bo inne rzeczy lubię, ale bez przesady :twisted:
zresztą ja w święta raczej chudnę niż tyje :shock: nie wiem jak to możliwe... może dlatego, że jem jeden posiłek (ale przez cały dzień :lol: )
no...ujdzie w tłumie ;P ale chyba mam trochę inny gust :lol:
hey Słoneczka! dzisiaj jade do domku wiec odewe sie dopiero w niedziele
waga stoi a ja mam ochote rzucic tow cholere
Paula, nie rób tego, bo to najgorsze co możesz zrobić w tej sytuacji :roll:
ja myślę, że masz po prostu kiepski metabolizm po tamtej diecie i przydałoby się go rozruszać, a do tego musisz jeść raczej więcej niż mniej!
powodzenia i miłego weekendu :*
Agasku a wiesz ze coś w tym musi być bo zauważyłam ze ja tez chudnę :shock: chyba służy nam dieta "wysoko czekoladowa" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
o tu sie całkowicie zgadzam z agasskiem!!!!!!
wiem coś o tym --> jesz mniej, a waga nie spada :shock: chore, nie? ale...jak już chcesz schudnąć, możesz zacząć jeść nawet 1300 kcal [ja nie moge 1500], schudniesz szybciej niz na jakimś 1000 :shock: i to jest dziwne. ale...do tego trza więcej ruchu, nie sportu, ale zwyczajnie ruchu :lol: i to sie sprawdza 8)
no oczywiście nie nalezy brac przykładu z xixy, bo zaczynam wymiękac i chyba wege nie jest dla mnie, przynajmnije na dłuższą metę :roll: :roll: :roll: ale sie zobaczy :) :) :)
dziś mam na 14 do pracy, miałam 3 dni wolne :shock: dzisiaj już ide w nowe miejsce, nowi ludzie, nowe godziny pracy, wszystko nowe....nawet w gazecie pisali o tym nowym lokalu :twisted:
aha, i jak już dostanę forsę, to sie pojdę ze znajomymi upić :wink: ale tymi znajomymi, co piją ze mna czerwone wino :P mam ochote znowu coś zmieniać, mam ochotę sie burzyć, buntować, być niegrzeczną i olewać komentarze głupków :lol: :lol: :lol: 8) 8) 8) 8) taka już jestem. hehe, no jesli ścielam swoje piękne włosy [haha :mrgreen:] i wygoliłam z boku głowę :evil: :evil: :evil: to oznacza,ze nadzsedł czas zmian. mam dosyć bycia miłą, uprzejmą, do usług i na zawołanie :evil: :evil: :evil: :evil:
noe --> no to powiem szczerze - nie dziwię się,że masz inny gust :twisted: :roll: w sumie to lepiej, bo wiecej takich facetów zostanie dla mnie [dl;a corsi i poludnicy też - jakoś sie podzielimy...] a ostatnio to....ee.h.h...dobra, już nic nie mówię :mrgreen: :oops: :oops: :oops:
dzis jest wyjątkowo niedietetycznie, ale przecież nie rzuce forum z tego powodu. będę tu wpadac nawret wtedy, gdy będzie fo kitu, nawet jeśli zawalę diete na maxa, nawet jak bedzie mi wyjątkowo xle...będziecie mnie wspierać? Pauluniu, bedziesz ze mną? nie zostawicie mnie??? :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
heh, xixa, ja ścięłam włosy, ścięłam paznokcie (ale to z innych względów), może też nadszedł u mnie jakiś czas zmian? :lol:
dlaczego nie możesz jeść 15oo? ja myślę, że swobodnie byś mogła :D
ale ja widzę teraz po sobie... jem dwa, trzy dni z rzędu 13oo i nic nie rusza, raz zjem 15oo czy nawet 17oo i spada pół kilo :shock:
w ogóle kiedyś czytałam, że jak waga nie spada, to dobrze jeść tak, że jak niby jesteśmy na 15oo to jemy: dwa dni 13oo, jeden 15oo, dwa 17oo i tak w kółko.
kiedyś próbowałam to wprowadzić w życie i mi nie wychodziło, teraz robię to mimowolnie ;)
dopiero teraz na to wpadłaś? :evil: jasne, że Cię nie zostawimy,Cytat:
dzis jest wyjątkowo niedietetycznie, ale przecież nie rzuce forum z tego powodu. będę tu wpadac nawret wtedy, gdy będzie fo kitu, nawet jeśli zawalę diete na maxa, nawet jak bedzie mi wyjątkowo xle...będziecie mnie wspierać? Pauluniu, bedziesz ze mną? nie zostawicie mnie??? :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
czy kiedyś któraś z nas to zrobiła??? 8)
i nie masz uciekać z forum w razie załamek! nie pozwalam :D