a zatem jak pamietacie to good, jak nie to jeszcze lepiej. otoz moja dieta nie wypaliła... hmmm.. moze inaczej wypaliła bo wkoncu schudlam te 13 kg, ale nie utrzymalo sie to dluzej niz rok, wiec znow zaczynam od nowa tym razem dieta, oparta na mniejszych dawkach i zdrowsza.
Po pierwsze rzucam palenie!!!
po drugie, co dzis jadlam: 400 g surowek, dwa kabanosy, 2 lasterki szynki 4 lasterki sera z sosem czosnkowym, jogurt
trzymajcie kciuki
Zakładki