witam drogie dietowiczki
Juz kolejny raz jestem na tym forum ale tym razem mam nadzieje, że pozostanę tu na dłużej Dzis jest pierwszy dzień adwentu wiec cos sobie obiecałam. Ze do świat schudne 3 kilo i w swieta bede bardzo uważac, żeby tego nie zmarnowac.
W zeszly poniedzialek wazylam 61,9-62 kilo (nie ma to jak dokladna waga:P) wiem ze tyo mzoe nie jest jakos bardzo duzo przy 175/176 cm wzrostu ale ja poporstu chyba mam duzo tłuszczyku. Nosze rozmiar 38 zazwyczaj. Dzis poporstu przjzalam sie w bieliznie na silowni i postanowilam, że 3 kilo do swiat byloby super zrzucic. A po swietach zastanowilabym sie nad takim wyrobieniem mieśni, a szczegolnie wyszczupleniem ud.
W przyszlym tygodniu mam egzaminy z ang wiec sie troche postresuje moze troche tluszczyku spadnie no chyba ze sie bede obzerac ze stresu. Ale bo 15 grudnia zaczynam ostrzej cwiczyc. Narazie chodze 2-3 razy w tygodniu na silownie + raz na tance 1,5 h
A potem zamierzam wlaczyc jeszcze 2 razy w tygodniu aqua aerobik. Probowal ktos to to?
Skuteczne jest w modelowaniu sylwetki? No i chcialabym konno troche pojezdzic
Dieta... hm mysle ze dobrze bedzie ok 1200 kcal. Ziemniaków nie jadam juz od wakacji chleb zastapie Wasa o i oczywiscie slodycze eh
No na poczatek tyle wystarczy
Zakładki