Cytat:
Zamieszczone przez Majussia
No tak, racja :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Cytat:
Zamieszczone przez Majussia
No tak, racja :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
marta!!
kurcze, 53kg?? ja nawet sobie tego u siebie nie wyobrażam
ale podziwiam i wytrwaj!!!!!!!!!!!!!
Majka wariatko co Ty narzekasz na wage. pamietasz ile bylo 10 dni temu? wszystko w tabelce jest i oblicz sobie ile schudlas!!
Witaj Majusiu :)
Ja kiedyś ważyłam się raz w tygodniu ale teraz jak jestem na takiej wolniejszej dietce to ważę się co cztery dni i za każdym razem mam około 0,5 kg mniej :)
Życzę Ci miłego wieczorku!!
Cmoki!!
ślimak zmieniony - z lokomotywa i kotem pójdzie na pewno duuuzo szybciej :D
Trzymaj sie :wink:
przyznam Ci sie w tajemnicy, ze ja tez waze sie codziennie - no nie umiem inaczej, nie umeim.... :oops: :D
i co Martucha ? w weekend impra sie kroi? :wink: :)
nooooooooo :lol: :lol: :lol: impra bedzie Martucha rozerwie się i wszystkie doły zakopie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: Baw się dobrze :wink:
Miłego weekenda :wink: :D
impra z koktajlami dc? :lol: :lol:
Majussia zazdroszczę koników...sama bym pojeździła.:-)
Miłego weekendu z DC.
Miłego weekendowania Martunia :P :P :P
Trzym się :lol: :lol:
Hej Majus!!
Ostatnio niestety dużo zajeć i czesto przyjezdzalam zmeczona z zajec i padalam a jeszcze musialam cos zrobic i troche mnie nie było na forum.. na szczęście dziewczyny czuwają i Cię wspierają..
ale uważam że dobrze zauważyłyście że Marta chce mieć wszystko od razu.. i chyba tak też jest z tą dc.. 2 dni i od razu ze 4 kilo mialoby byc?
mi leciało 1kg na dwa dni.. ale w ten sposob ze bylo kilo mniej, nastepnego dnia tyle samo a na trzeci dzien kilo mniej, wiec to idzie tak nierownomiernie i nie mozna sie za bardzo sugerowac codziennymi wskazaniami..
sama pisałaś o tym fartuchu.. czy to nie miła sprawa?
a ile ludzi Ci powie po DC że widać że schudłaś..
może pomoerz się naokoło centymetrem? wtedy bedziesz dobrze widziala postępy po 2 tyg. i po koncu diety.. bo czasem zdarza się że leci objetościowo, a waga prawie stała w miejscu - ja na poczatku dużo chudłam na wadze, a koło 2-3 tyg. zleciało mi sporo na objetości i zauważyłam bardzo po ciuchach ;)
Kobieto jeszcze schudniesz, na wszystko musimy sobie zapracować..
a piwo.. ja na dc zawsze dochodze do wniosku że w sumie fajnie jest bez alkoholu, mialam wytlumaczenie żeby go nie pic, a teraz wrecz czasem nie lubie bo czuje jak mnie piwo rozpycha i sie czuje taka ciezka po nim ;)
Miłej sobotki życzę !!!!
Cmoki!!!
ta cisza mnie niepokoi :wink: :wink: :wink: :wink:
http://s3.amazonaws.com/luckyoliver/...ny-3132509.jpg
Majussiu, pozdrawiam sobotnio i życzę miłego weekendu :D
Gdzie sie podziewasZ??.
Mam nadzieje ze milo sie bawilas i ze trwasz dalej w DC.
Milego dnia zycze.
Buziaki.
Nie martwic!ie sie, przed chwila odwiozlam Martusie i Ktosia na dworzec, bo dzisiaj sie spotkalismy!! wszystko ok i Marta trzyma sie na dc bardzo dzielnie, zreszta sama pewnie zaraz napisze
Martus, bardzo dziekuje Wam za spotkanie. Jestescie super parka, ty jestes fajna, ladna laska, Ktos przystojny, mily i cieply czlowiek. Bardzo sie ciesze, ze was poznalam, bylo supermilo i mam nadzieje, ze wkrotce zrobimy, jak juz umowione, dluzsza tym razem powtorke z rozrywki! Caluski!
Magda,
wiecej plotek proszę:):):)
powiedz jak Ktos wygląda i JAK MA NA IMIĘ :D:D:D:D:D:D
Marta,
trzymaj się słonko na tej dziwnej DieCie
:)
Majuśka, ty sie kobieto melduj jak ci tam... Już ci nikt o jedzeniu nie pisze, a ty i tak nie zaglądasz.
Hej Majus,
pewnie jeszcze weekendujesz, wiec milej niedzieli zycze :D
Pozdrawiam i jak dietka?
Hej słońce, jak się trzymasz? dietka ok? Jak mija weekend?
Buźka!
Marta,az sie boje myslec ile Ci waga pokaze po takim wzorowym dC weekendzie :D :D :D :D :D Buaaaaa....wymiatasz :) :) :) :) :)
:*
Witam serdecznie :D
Pozno sie pojawiam - wiem wiem - mozecie bic :D :D :D
Raportow dokladnych nie bedzie bo mnie sie sporo pozapominalo a karteczke z piatku zem zgubila...
Wiem że w weekend troche malo pilam - zwlaszcza herbat
W piatek pamietam ze wypilam tylko 1 pokrzywe....
Raport z soboty:
Dzień 6/21 - Dieta ścisła
Podsumowanie dnia 5/21
"Jedzenie"
14.00 - zupa grzybowa
18.30 - baton żurawinowy
Płyny
1 kawa z mlekiem 0.1 %
1 kawa mala czarna
Herbata Jasminowa
1 litr wody niegazowanej
3 szklanki wody mineralnej lekko gazowanej
Waga po 5 dniu NIEZNANA :P
Ubytek od ostatniego wazenia ???????
Ubytek w sumie na dC 2.1 kg
Tak tak udalo mi sie nie zwazyc :P
I tak wiem - duzym bledem bylo to, ze zjadlam tylko 2 posilki zamiast 3 (po prostu nie bylo kiedy tego trzeciego :P)
Dzis za to zle sie czuje - caly dzien bardzo slaba i nie wiem czy to przez to ze wczoraj byly tylko 2 posilki, czy przez to ze bylismy na imprezie i przez 4 dobre godziny tanczylam jak potastana :P
Dzień 7/21 - Dieta ścisła
Podsumowanie dnia 7/21
"Jedzenie"
15.30 = baton czekoladowy
19.20 - napój o smaku owoców leśnych
00.15 - saszetka - zupa jarzynowa + 2 lyzeczki otrebow + 1 lyzeczka natki pietruszki
Płyny
2 kawy czarne
1 Pokrzywa
herbata amaretto
3 szklanki wody mineralnej niegazowanej
waga jutro......
posilki smiesznie porozkladane bo sie wstalo ok 15
Baton czekoladowy jest pyszny - a ja zamowilam tylko 1 bo normalnie nie lubie czeko;ladowych rzeczy (np nie lubie czekoladowych lodow)
malo strasznie malo plynow dzis
Ten miniony weekend byl chyba jednym z najlepszych i najciekawszych weekendow w moim zyciu a do tego przyprawiajacym mnie o wielka dume z samej siebie
Ciekawy i interesujacy bo :
:arrow: w Piatek łazilismy z Ktosiem po sklepach i pierwszy raz w zyciu chodzilam po sklepach z MOIM mezczyzna - ktory byl rownie zainteresowany robieniem zakupow jak ja (kupilam sobie 2 fajowe t-sherty - Ktos je wypatrzyl na wieszakach)
:arrow: pojechalismy do frankfurtu - pierwszy raz pojechalismy gdzies z Ktosiem sami - w pociagu i w jedna i w druga strone bylo przecudnie
:arrow: Poznalam 2 bardzo fajnych, cieplych milych i troche zwariowanych ludkow a mianowicie obecna tu czesto magdalenke i jej meza, ktory uratowal mojemu Ktosiowi zycie - bo po pierwsze moj Ktos W KONCU mogl pogadac sobie po niemiecku a po drugie mogł W KONCU pogadac sobie z facetem....
:arrow: bylam pierwszy raz z Ktosiem na prawdziwej dyskotece, a nie tylko na Metal Party - wytanczylam sie za wszystkie czasy - tanczylismy nawet SAMBE (i moj kolejny pierwszy raz - z moim mezem nigdy na dyskotece nie bylam)
:arrow: dzisiaj spedzilismy sobie "polski dzien" - lepilismy z Ktosiem pierogi, ktore potem on z dziewczynami z apetytem wcinali (z mieskiem i kiszona kapustka)
A jestem z siebie dumna bo, poniewaz:
:arrow: w piatek wieczorkiem zrobilam dla wszystkich najpyszniejsza salatke na swiecie, z grilowanym kurczkakiem, kukurydza, serkiem, jogrtem i czosnkiem - no uwielbiam po prostu - TRWALAM PRZY HERBACIE I WODZIE
:arrow: w sobote z nowymi przyjaciolmi poszlismy do chinskiej restauracji - Ktos jadł kaczke ktora ja po prostu kocham - tak jak powiedzialam Madzi - moglabym zjesc 3 takie taleze - TRAWALAM PRZY HERBACIE I WODZIE (chociaz z MAdzi tez bylam dumna - zjadla tylko malenka miseczke jakiejsc wodnistej zupki i wyzarla D. troche warzyw z talerze i skubnela kurczaczka)
:arrow: na dyskotece w Giessen wypilam 2 wody minertalne, a dziewczyny pily Pinia Colade i Sex on The Beach.... TRWALAM PRZY WODZIE (naprawde z reka na sercu moje pierwsze w zyciu wyjscie do pubu czy na dyske - bez alkoholu !!!!! i swietnie sie bawilam !!!!!!!!!!!!!!)
:arrow: dzis polski wieczor - Ewa zrobila krokiety, ja ciasto na pierogi, farsz, potem z ktosiem lepilismy=== Ewka zrobila tez Ciasto Z MALINAMI - TRWALAM PRZY HERBACIE I WODZIE
Weekend byl naprawde mily - jedyna chmurka - dzwonil moj EX - juz nie chce samochodu - teraz wymysli ze ja mam samochod wziac (przetransportowac z finlandii) i splacic go w polowie bo go na samochod nie stac...
Powiedzialam co mnie to obchodzi - chciales samochod - takie byly ustalenia - jest twoj - najwyzej sprzedaj i mnie splac
A on: Nie obchodzi cie? To mnie nie obchodzi twoje mieszkanie
I odlozyl sluchawke... Zawdzwonil potem jeszcze raz " Jak tak stawiasz sprawe to zobaczysz jaki jestem... Sie teraz boj, bo zaczela sie wojna...."
I odlozyl sluchawke
O mieszkanie sie martwie bo polskie prawo jest popie....olone...
Wykupilam to mieszkanie jak juz bylam mezatka - mieszka tam moja mama i dziadek.
Wg polskiego prawa wszystko nabyte po slubie nalezy do obojga
Powiedzial ze nie bedzie roscil zadnych praw,,, nawet mial mi to dac na pismie (nie dal)
Teraz mnie tym mieszkaniem szantazuje... a ja sie boje bo nie wiem co moge zrobic...........
Chcialam Wam jeszcze poodpowiadac- ale wlasnie spojrzalam na zegarek ze jest juz 1.00 a ja mam jutro od rana wyklady
No to sie zbieram do spania a poodpowiadam Wam jutro moje kochanie Dzioszki :D
Tylko troche pozniej bo po wykladach
Ktos juz lezy w lozeku = idem sie wtulic
Do tego znow niestety boli mnie gardlo i ogolnie dzis troche jestem slaba...
Ale i tak szczesliwa
Dobranoc :D
Najważniejsze, że jesteś szczęśliwa - tak się cieszę!
Ex się nie przejmuj, jeśli będzie robić problemy, wtedy będziesz myśleć, jak sobie z nimi poradzić. A może to tylko takie głupie gadanie.
Z dietką jesteś niesamowita, jak Ty przetrwałaś taki weekend??? :shock: :shock: :shock: Podziwiam!
Miłego tygodnia, buziaczki!
ale mialas fajny weekend :):) super :)
i brawo za trzymanie sie dc i wody i herbaty :):)
co do meza to nie masz jakiegos znajomego prawnika zeby Ci wytlumaczyl co mozesz zrobic a co nie w tej sytuacji? :roll:
Hej Martus! No widze,ze wy jeszcze niezle poszaleliscie w sobote! Az, zazdroszcze! Nastepnym razem pojdziemy sobie w czworke troche potancowac!
Poza tym, kochana, jestem pod wrazeniem jak sie trzymasz! niesamowite! caly dzien jedzies na batoniku i na jednej saszetce!!! twoja waga pewnie ci sie odwdzieczy jak nie wiem...ech...twarda sztuka z ciebie.
Exem sie nie przejmuj...glupio z jego strony, ze probuje cie straszyc....
Pozdrow D., super chlopak z niego!! naprawde fajnie nam sie rozmawialo z nimi, moj D. tez bardzo zadowolony ze spotkanka! buziaki
Rzeczywiście super weekendzik
słuchaj,
wpadam do Ciebie z interesem,
jak wejdziesz na wagę, to napisz, bo ja chcę Ci sprzedać 7
moją tylną, Twoją przednią OK?
byłoby miło, bo jak tak lezy to się boję, ze mnie skusi i wiesz........
a wolałabym jej już nigdy w życiu nie używać :D
Magda, super!
Hehe, a widzisz, że można się świetnie bawić bez alkoholu? :wink: :lol: :lol: :lol:
Ale należy Ci ochrzan za te 2 saszetki zamiast 3!!!
TRZEBA zjadać 3!!! bo tylko 3 gwarantują dostawę wszystkich niezbędnych do życia substancji :wink: :wink:
Ja uwielbiam te czekoladowe batony :P :P :P :P ale jeszcze bardziej lubię napój w kartoniku ze słomką, pychotka :) :) :)
Co do mieszkania, to niestety, jeśli nie macie odrębności majątkowej, to w 50 % mieszkanie jest Twoje a w 50 % męża ... jeśli będzie się upierał, będziesz musiała go spłacić...
Dura lex, sed lex :? :? :? :?
... no chyba, że rozwód będzie orzeczony z jego winy a Ty wywalczysz mieszkanie dla siebie, choć to może być bardzo kosztowne i nie ma gwarancji, że się uda ...
Podpisuję się pod wypowiedzią Kasi Cz.co do diety i mieszkania.
Wiem że Ona dobrze mówi :)
Powodzenia w dalszej walce w DC!
Martusia ale super weekend za Tobą :D
ciekawe jak tam waga.. :) jestem dobrej mysli - bo dziś się wazysz tak? :D
czekam więc na Ciebie tutaj :D
buziaczki
ps. eks pokazuje swoją prawdziwą twarz..? :(
Witam poniedzialkowo...
Bleeeehh nie lubie poniedzialkow
I BARDZO BARDZO NIENAWIDZE MOJEJ WAGI !!!!!!!
Waga na dzis 79.9 kg
Tak, tak - jest 7 - ale co to za 7??? jakby jej nie bylo...
Mam dola - bo przez 4 dni schudlam tylko 800 g !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to straszne - tyle wyrzeczen - tyle starania - taka ciezka dieta.... :(
Na normalnych dietach chudlam szybciej :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Cos jest NIE TAK JAK TRZEBA
Nie wiem tylko ci :(
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU UUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Czuje glod - jestem oslabiona bardzo, Niestety zapomnialam dzisiaj sprawdzic testerem czy mam ciala ketonowe, ale cos czuje ze nie mam :cry: :cry: :cry: :cry:
4 dni - taki dzielny weekend I CO??? DUPA!!!!!!!
Przepraszam dziewczyny ze marudze, ale spodziewalam sie wiecej - duzo wiecej
4 dni na DC - do tego duzo spacerow - 4 godziny szalenstwa na dyskotece - wypocilam ze 4 litry wody !!!
CO JEST ?????????????????????????????????
Buuuuuuu
BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Odrabiam zaleglosci w odpowiadaniu Wam dziewczynki bo sie zapuscilam :(
Aniukuleczko - no zmienilam tickerka na 53, bo mowi sie ze powinno sie osiagnac wage 2 kg mniejsza niz wymarzona. Spokojnie - ja tez sobie tego nie wyobrazam, ja nawet poki co nie wyobrazam sobie 6 z przodu....
BNigdy jej nie widzialam - przynajmniej nie w zyciu ktore dobrze pamietam i w ktorym zaczelam sie wazyc
(a zaczelam majac 14 lat)
7 ci zabralam - niezadawalajaco dla mnie - ale zabralam wiec dawaj Ania - oddalas - SIE TRZYMAJ NO!!!!!!
UMOWA TO UMOWA !!!
A i co ty Tak bardzo cesz wiedziec jak KTOS ma na imie heee???? :P :P :P
Corsi - imprezki z koktajlami dc nie bylo - byla za to z woda mineralna :P (Wszyscy sie smiali ze pije tak naprawde czysta wodke z wysokiej szklanki a sciemniam ze to woda - nawet mowili rzecy typu - marta, nie za mocne, nie za duzo, a jak mi sie lekko odbilo gazem to stwierdzili - uuuuu - za mocna :P )
Dziekuje za regularne odwiedzinki - no niestety tak jak napisala Kasia - zaden prawnik tu nic nie pomoze ... :(
CHC - dziekuje za odwiedzinki
I co ? Zdecydowalas sie co do DC?? MILEGO PONIEDZIALKU ... :D
Pinku - no lokomotywa i kociak na pewno lepsze niz slimaki
U mnie to kurde nie podzialalo - nadal sie slimacze :(
Tagus - hej starucho :P (oczywiscie zartuje - wygladasz i dusze masz mlodsza niz ja momentami :P ) Dzieki za wpadanie do mnie Nie rozumiem tylko czemu cisza cie niepokoila???? :P Waga jak widzisz nie zrobila tego co mi tutaj tak slicznie zapowiadalas :(
Basiu - skad wiedzialas ze impra sie kroi?? Dolki zakopalam - prawda - ale niestety dzis przypaletaly sie 2 kolejne (waga i EX) Kurde jak nie urok to sr.... (sokowirowka :D )
Najmaluszku - to moja przyjaciolka jezdzi = ja najczesciej tylko czyszcze - kocham czyscic konie - glaskanie szczotka czy reka bardzo mnie wycisza i jest mi czasem bardzo potrzebne
Akurat w piatek mialam szczescie -- bylo malo ludzi i moglismy zostac dluzej niz zawsze i jak Ewcia wyjezdzila swoje to dala mi troszke pojezdzic Bylo cudnie :D :D :D
Ktos zrobil mi ze 100 zdjec na koniu :P
Kasiuku - dziekuje ze mnie wspierasz :D A w ogole to mam MArta na imie nie Magda :P :P :P
Wiem ze prawo w polsce jest takie a nie inne - dlatego tak bardzo sie martwie - a moj tata to przewidzial - i bardzo chcial zebysmy podpisali intercyze (chociaz na to jedno mieszkanie ) ale ja sie upieralam glupia ze nie potrzeba..... ohhhh czemu moj tata zawsze musi miec racje
Wiem ze 3 posilki sa wazne, wiem bo wczoraj i dzis nadal czuje sie bardzo slaba, i sama nie wiem czy to przez ten jeden opuszczony posilek czy przez to ze znow boli mnie gardlo i ucho i zastanawiam sie czy ta moja Big infekcja czasem nie powraca do mnie....
allus - dzieki za pocieszenie, chociaz nadal uwazam ze to idzie duzo za wolno niz powinno
Przed dC pomierzylam sie dokladnie - zamierzam pomierzyc sie znow za tydzien - wiem ze to czasem tak jest ze tylko cm leca a waga nie, ale ta waga i tak mnie straszliwie doluje....
Bike - ja takze cie pozdrawiam i zycze milego tygodinia - weekend byl mily , wiec Twoje zyczenia sie spelnily :D :D :D
Tusiu - dziekuje ze wpadlas
Co Ciebie tak malo ostatnio? Podziewalam sie wszedzie A weekend mialam i udany i dCowy :D
Kiedy startujesz????
Madzia - Bardzo, bardzo bardzo dziekuje za spotkanie
Tak sie ciesze ze moglam poznac i Ciebie i D.
Jestescie super ludzmi - tak cieplymi i zyczliwymi ze bylo nam niesamowicie milo przebywac w Waszym towarzystwie...
Szczerze mowiac myslalam ze nasze spotkanie potrwa tak gdzies z godzinke moze 1,5
A te kilka godzin minelo nie wiadomo kiedy i bylo super :D
Ciesze sie ze Twoj D. byl zadowolony ze spotkania bo moj D. byl wniebowziety i bardzo was polubil :D :D :D
Mielismy szczescie bo jak nas odwiezliscie, za 13 minut mielismy juz pociag
Aha i jeszcze jedno NIE MOZEMY SIE DOCZEKAC KOLEJNEGO SPOTKANIA.
Moze tez kiedys wyskoczymy razem na weekend do Kolonii do D. ? Mowiliscie ze nigdy nie byliscie - no i pewnie by sie dalo z Tagottka spotkac :D
Athshe no sie zgubilam no, przepraszam , ale juz jestem i sie melduje i pozdrawiam
Tasia - dietka wzorowo = szkoda tylko ze waga tego nie docenia................
lili -wszytsko masz napisane powyzej - jesli chce ci sie czytac moje zale i placze to zapraszam
Jak przetrwalam weekend nie wiem - bylam z siebie bardzo dumna... Ktos tez byl - i tym bardziej liczylam ze po takim weekendzie waga bedzie przychylniejsza....
Bajeczko Bylas przejazdem w moim cudnym Toruniu./.....!!!!
Pozdrowilas ode mnie mam nadzieje?????
Trzymam wielkie kciuki abys wytrwala te 10 dni - bedziemy sie razem trzymac....
Mam tez nadzieje ze twoja waga bedzie bardziej wyrozumiala niz moja :(
Kasiu O. Dziekuje za odwiedziny - wiem ze macie z Kasia racje - dlatego sie martwie o to mieszkanko Tam mieszka moja kochana rodzinka :(
Awi - hej Mamusku !! :D
No jak widzisz niby do 7 dobrnelam - ale kompletnie mnie to nie satysfakcjonuje bo co to za 7 jak napije sie 2 lyki wody i ona zniknie.... Buuu... Dolek gigant kochana Aneczko
Uciekam poszperac troszke u Was i do pracy bo w tym tygodniu 3 konferencje - jak ja przezyje ten tydzien nie mam pojecia
Za to w sobote ruszamy na szalony weekend do Norynbergi - ja z Ewa.... same do naszej przyjaciolki ze studiow z polski :D
Troche martwi mnie to gardlo i ucho = mam nadzieje ze nie wraca ta sama infekcja :roll: :roll: :roll:
Ojej, przepraszam, nie wiem, czemu napisałam Magda zamiast Marta :oops: :oops: :oops:
Wybacz!
Marta, nie nakręcaj się tak! tym negatywnym nastawieniem na pewno sobie nie pomagasz ...
Nie wiem, czemu po weekendzie masz taki mały spadek, ale ważne, że jest :wink: :wink:
Wydaje mi się, że wszystko robisz dobrze, tylko DLACZEGO WCIĄŻ CZUJESZ GŁÓD? :shock: :shock:
Ja od piątku ZERO głodu :P
Dlatego dla mnie dC jest taka łatwa i nie traktuję jej, jako jakoś super wyrzeczenia :roll: :roll:
Wczoraj 45 minut fikałam w basenie po 1 batonie i było OK, dopiero jak dojechałam do domu, to dopadł mnie głód, no ale miał prawo :wink:
Nie wiem, co Ci doradzić! ale wytrzymaj do końca ścisłej i wtedy zdecydujesz, co dalej, OK?
Przytulam :P
Ciebie to już pogielo całkowicie... 80dkg w 4 dni i wg Ciebie to jest mało :?: :?: :?: kazda z nas tak by chciała :lol: :lol: :lol: :lol: Nie marudź, ciesz się tą 7 z przodu :D :D :D :D
Martunia, no wiem, ze nie jestes wagowo zadowolona...no ale masz 7! masz i juz!
Rozumiem jak ci ciezko, ja bym chyba najpozniej u tego chinczyka sie zlamala...a ty taka dzielna...naprawde!
Bardzo bardzo sie ciesze, ze tez byliscie zadowoleni ze spotkanka. Jak tylko skonczysz scisla dietke, to przyjedziecie znowu do nas na jedzonko i potem pojdziemy sie pobawic gdzies razem i poznacie Amelinde!!! Bardzo sie ciesze, ze was poznalam. Teraz w ogole sie nie dziwie, ze tak sie zakochalas w D. Jest super czlowiekiem, tyle w nim ciepla i widac, ze strasznie cie kocha. Tworzycie super fajowa pare!!!
Dobrze, ze zaraz byl pociag, bo sie troche martwilam.
Co do Kolonii to chetnie! Mozemy nawet w 4 pojechac autem, to moze bedzie szybciej...no ale ciekawe co Tagottka na to..hehe...
Buziaczki sle i nie nerwuj sie, jestes laska tak czy siak (haha..teraz przypomnialam sobie jak u chinczyka w toalecie stalysmy przed lustrem i narzekalysmy na figury..hehe)
Martus, nie doluj sie, daj sobie pare dni czasu, zaczelas DC to ja skoncz i wtedy sie ewentualnie pomartwisz :wink: Na razie ciesz sie siodemka, pomysl sobie ze ja bym skakala z radosci a nie moge, wiec poskacz za mnie :lol:
Uszy do gory, usmiech na twarz i smacznej "suchej karmy" :lol:
Udanego dnia, weekend byl super, dzis na pewno tez bedzie wspaniale :D
zobaczysz, jak pięknie Ci waga pokaze koło piatku 8) Tylko uzbroj się w cierpliwość :lol: :lol: :lol:
Majussia głowa do góry - jest 7 i nikt Ci już jej nie odbirze :D
jest dobrze!! Marta dopiero co ważyłas 85 kg!! No Mała głowa do góry :D
pozdrawiam Cię i serdecznie CI gratuluję :D buziaczki
Glowa do gory. Moze juterkiem albo pojutrze odnotujesz wiekszy spadek. Dziewcyzny mowily ze przez jakis czas moze byc niski, badz zerowy spadek wagowy, a pozniej siuuuuuuuuuuup -duzy spadek.
DC zaczelam dzisiaj. Zupa ktora zjadlam jest paskudna.
Malo mnie tu ostatnio bo sie ucze. W srode obrona.
Trzymac kciuki:)).
Buzka.
Tusiaczek.