Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Dieta kopenhaska maggi i Fridy ^^

  1. #1
    Frida jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Dieta kopenhaska maggi i Fridy ^^

    Jutro, 13 grudnia 2007 rozpoczynamy diete kopenhaską!!
    Frida: 62 kg
    maggi: 67 kg
    będziemy tutaj wpisywały regularnie ile nas znikło xD

    Życzcie powodzenia^^

  2. #2
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    kopenhaska przed świętami?? zadziwiacie mnie. a co z wigilią?? jajko i szpinak
    Ale kciuki trzymam
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  3. #3
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    He he).
    Kamikadze).

  4. #4
    Laska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Taaak... to też jest jakaś metoda: schudnąć teraz, przytyć w święta, ale ogólnie wyjść na ZERO
    Powodzenia

  5. #5
    Frida jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    W święta nigdy nie jadłam do syta. A przy diecie będę trzymała się z dala od słodyczy. Ryba na wigilię może wystarczyć. Wiedziałyśmy, że zahaczymy o święta i zaakceptowałyśmy to.
    btw nie odchudzam się tylko dlatego aby potem najeść się do syta. Wtedy byłoby bez sensu być na kopenhaskiej.

  6. #6
    magiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Przesadzacie :)

    Chcieć to móc, a święta to takie same dni jak inne i nie można z ich powodu dawać sobie taryfy ulgowej A ja jem na kolacji wigilijnej tylko surówkę więc zastąpienie jej pysznym szpinaczkiem nie będzie niczym złym. Nie lubię żadnych potraw wigilijnych, za ciastami nie przepadam więc o co chodzi? Święta to nie czas, żeby się bezkarnie opychać.

    Jeśli chodzi ogólnie o kopenhaską to sądzimy, że jest idealnym startem czy też etapem przechodnim, oczyszczającym

  7. #7
    magiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Trzeci dzień

    Końcówka trzeciego dnia kopenhaskiej, na wadze 3 kg mniej, pewnie to woda, którą na bieżąco staram się uzupełniać. Jutro wyposażę się w jakieś witaminki - czuję się świetnie, ale za niedługo mojemu organizmowi zacznie brakować tego i owego. To tylko 13 dni, ale i tak trzeba to zrobić z głową. Mamy już plan co zrobimy dnia 14-tego. Za niedługo wszystko się dopracuje i będzie ok. Oczywiście nawilżamy ciałka balsamem, żeby nie pojawiły się rozstępy

  8. #8
    Frida jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    magii sie wa zy la..ja poczekam do środy. Wolę pozostać w niepewności:P

  9. #9
    magiia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Coraz lepiej się czuję, kolejne kilo poleciało w dół tysiąc zaoszczędzonych kalorii lub woda, możliwe, że to jedna z dwóch opcji. Ale raczej woda, bo kiedyś przeczytałam, że organizm zaczyna spalać tłuszcz po 2. tygodniach :P trzeba się będzie przyczynić za parę dni na nowej diecie do utraty kolejnych porcji ciałka Czekam, aż Frida się zważy...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •