Wątek: Nowy rok ! - nowa ja ! Karola ;)

kurde. do lata juz nie za wiele czasu zostalo. ja na moje oko waze jakies 72 kg. kiepsko. jutro stane na wage a tymczasem postanawiam ze schudne.

zamowilam tabletki - te co zawsze - ******l pro
postanawiam diete. bede jadla co bede miala pod reka byle nie bylo kaloryczne, slodkie, slone i co moim zdaniem nie jest dietetyczne
silownia - tu jest maly problem, bo zamkneli silownie na ktora chodzilam zawsze i musze poszukac jakiejs innej
basen - raz w tygodniu starczy ;p
solarium - no zaczne chodzic bo blada jestem jak sciana.. ;d


teraz cos tam o mnie... jestem karola mam 21 kurde... w tym roku 22 lat... studiuje pracuje jakos sobie radze ;d 2 lata temu schudlam 25 kg ale zaprzepascilam wszystko bo jadlam co popadnie ;d teraz juz tak nie zrobie, bo zle sie czuje upasiona ;d TYLE !

Więc życzę powodzenia z Nowym Rokiem

jak tam Ci idzie?

Okej. Idzie idzie dobrze. Troche nie mialam czasu na pisanie tutaj, ale juz sie poprawiam. Zwazylam sie... myslalm ze juz waze wiecej niz 70, ale nie.. chociaz bylam blisko 69,4 [waga z dnia: 4.01.]. Wcinam zdrowo generalnie wazywa i owoce, jednego dnia zjadlam rybe, ahh... idzie git. Jeszcze nie znalazlam silowni, bo ciesze sie moim chlopakiem, ktory jutro wyjezdza. Ale poniedzialek to dzien poszukiwan ;p

pozdrawiam
Karola

poniedzialek.

znalazlam silownie jutro ide wieczorem z kolezanka. mam nadzeieje ze bedzie git ;p

Mega powodzenia Koniecznie zdawaj relację ze swoich poczynań

pierwszy sukces !!!

a co z ciekawosci sie zwazylam czy oplaca sie moje odchudzanie... i co..

68,2 ;dddd

nie jest zle... w niecaly tydzien... ciesze sie na maxa ;d

no idzie dalej ;p jako tako... odchudzanie pelna para.. diety sie trzymam.. i bylam dzis wkoncu na silowni.. nie wiem jak waga.. nie sprawdzalam ;d

no tylko tyle co mam pisac ;d