-
Bez tytułu, poprostu moje nowe życie
Witam
Rozpoczynam swoją (kolejną) przygodę z tym forum. Już kiedyś miałam swój wątek ale na dziale „Nastolatki” jednak tym razem wybrałam „pamiętniki”. Wówczas moje odchudzanie nie było zbyt rozsądne, tzn. często jadłam za mało czego skutkiem były niekontrolowane napady na kuchnie, które do dzisiaj trwają... Nie jestem z tego dumna i zamierzam z tym walczyć(mam nadzieje, że z waszą pomocą dopnę swego )
Jak większość nastolatek ( nadal nią jestem- mam 19 lat, jednak trochę <chyba> zmądrzałam) chciałam zbyt szybko zbyt dużego rezultatu, a prawda jest taka, że gdybym wtedy miała zdrowe podejście to dzisiaj byłabym patyczakiem... ale nie jestem ;P
W tej chwili oprócz zrzucenia zbędnych kilogramów zależy mi także (a może nawet głównie) na doskonałej kondycji i delikatnie zarysowanych mięśniach, tak by były widoczne ale też bez przesady, nie chcę wyglądać jak kulturystka.
Z uwagi na moje skłonności do napadów wole jeść więcej, a chudnąć wolniej choć przyznam, że jestem okropnie niecierpliwa i może być z tym problem :/ Wiadomo, brak ubytku na wadze jest mało mobilizujący...
A więc jem na oko 1500kcal-kcal liczę ale obiady często są innowacyjne i jest to więcej niż jedna porcja, dlatego ciężko obliczyć ich kaloryczność jednak są jak najbardziej dietetyczne <zazwyczaj> .
A gdy zjem mniej niż 1200 lub więcej niż 1800 to proszę mnie sprowadzić do pionu
Oczywiście by cokolwiek schudnąć przydałby się jakiś wysiłek fizyczny ale o tym już innym razem, i tak już się rozpisałam...
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona odchudzaczek
-
Witaj, Piękna.
Ja tam uwielbiam nowe życia i w Twoim nowym życzę sukcesów, wytrwalości i satysfakcji.
A co do tych mięśni... to najlepiej na siłownię. aeroby plus trochę siłowych i będzie jak znalazł.
-
ile masz wzrostu i jaka waga?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki