Hej!!!
Gru no nie zlea takimi skokami to bym sie nie przejmowala/
A u mnie wga stanela w miejscu, dietka ladna ale nie cwicze i to pewnie dlatego jak tu sie zmobilizowac?
Hej!!!
Gru no nie zlea takimi skokami to bym sie nie przejmowala/
A u mnie wga stanela w miejscu, dietka ladna ale nie cwicze i to pewnie dlatego jak tu sie zmobilizowac?
Czesc Dziewczyny
Stoi Mam znowy 72,0. Ehhh, wytrwam. Mimo, że zachciało mi się pączuszka ze złości.
Fajnie, że zajrzałyście, bo się napawalam tym swoim menu w samotności, dzień po dniu.
Wczoraj nie wpisałam menu.
I odpuszcze je sobie.
Ale dzisiejsze, juz ladnie wklepuje
Sniadanko: serek piatnica light
2 sniadanie: 2 pomidory, troszke szczypiorku
Obiad: salatka grecka czyli kapusta, pomidory, ogorki, cebulka, oliwki, troszke fety
podwieczorek: 5 nerkowców
kolacja: nerkowce......
Ehhh
Pozdrawiam Was cieplo.
Gru jak zwykle piekne menu. A wsoja droga co to sa te nerkowce ?
A ja dzis z braku czasu (bo mala od rana na rekach) sniadanie zjadlam o 13 oj nie dobrze.....
U nsa zimno i snieg bo bym te cwiczenia nadrobila spacerami.... no nic trzeba do wiosny poczekac.
Zakładki