-
Dieta South Beach start 07.01.08!
Witam, mam na imie Justyna i podobnie jak kazdy z nas tutaj, zamierzam schudnac. Od dzis zaczynam diete SB i mam nadzieje ze uda mi sie troche spasc z wagi.
To moje trzecie podejscie do tej diety, za pierwszym razem schudlam ok 7 kg, za drugim 2 kg a tym razem zamierzam lacznie zgubic ok 10 kg.
Dokladne wymiary podam jutro bo aktualnie nie mam mozliwosci zwazenia sie i zmierzenia ale waze ok 63 kg, nosze rozmiar 38/40.
Reszta watku wieczorem. Pozdrawiam
-
No dobra... dzisiejszego wpisu ciag dalszy. Wrocilam z zajec, nauki mam od groma, jutro 4 kola, w srode 10, w czwartek jedno i w piatek dwa ale luz... dam rade. Niektorzy sie zastanawiaja jak to mozna miec 17 kol w jednym tygodniu w tym 10 jednego dnia. A no jak widac mozna, jak sie nie chodzi na zajecia i wszystko zostawia na ostatnia chwile to potem tak jest. Bo chcialam jeszcze dodac ze studiuje 2 kierunki. Co by czasu za duzo nie miec :P
Co do diety, jest dobrze. Na sniadanie jajecznica standardowo, na obiad ryba pieczona z kiszona kapusta, obecnie wcinam pistacje a na kolacje bedzie kefir 0 % z kakao i slodzikiem. Czyli dzien pierwszy zgodnie z zasadami SB
Nie bede pisac ze juz czuje sie lzej i pewnie schudlam 0,5 kg i w ogole spadlo mi z tylka jakies 1/7 rozmiaru ale chcialabym zauwazyc ze po raz pierwszy od paru miesiecy nie jestem glodna, nie burczy mi w brzuchu, nie mam zawrotow glowy ani mroczkow przed oczami spowodowanych spadkiem cukru bo... bo tak jakby cukru nie jadlam :P a tak serio to jednak te zabawy z indeksem glikemicznym nie sa przesadzone i to dziala Hurra odkrylam super metode na pozbawienie sie apetytu :P
Zastanawiam sie tylko czy w domu mam siemie lniane bo jesli przez 14 dni znowu sie nie bede mogla wyproznic to dziekuje bardzo...
Mam nadzieje ze ktos tu czasem zajrzy i bedzie mnie wspieral bo nie ukrywam ze wtedy latwiej jest powalczyc z pewnymi slabosciami. Jak rok temu robilam SB to znalazlam forum gdzie wpolnie z dziewczynami wspieralysmy sie w tej walce, byly dzienne spowiedzi z jadlospisu tygodniowa tabelka i wtedy pilnowalam sie jak nigdy bo nie chcialam zle wypasc na tle dziewczyn. Niestety tamtem watek umarl i znalazlam sie tu wiec mam nadzieje ze bedzie podobnie jak tam. Pozdrawiam i oczywiscie tez obiecuje wpadac tu i owdzie
-
Takie małe pytanie... nosisz rozmiar 38/40, więc po cóż chcesz się odchudzać Ja noszę 44 więc ja mam się z czego odchudzać, ale Ty... Zupełnie nie rozumiem Czy możesz wyjaśnić
-
Widzisz bo z tym jest tak dziwnie... Kiedys wazylam 75 kg i bylo mi dobrze. Nie odchudzalam sie bo przeszlam juz tyle diet ze stwierdzilam ze kolejna bedzie nonsensem bo znowu schudne i potem znowu przytyje i bede sie glodzic... Ale gdzies tam chcialam schudnac chociaz do 70 kg. Udalo sie, schudlam, ale chcialam wiecej. Schudlam do 65, potem do 60 i znowu chcialam wiecej... Prawda jest taka ze tak jak w miare jedzenia rosnie apetyt, tak samo w miare chudniecia rosnie chec zrzucenia wiekszej ilosci kilogramow.
Ja akurat mam dosc mocna budowe i chcialabym po prostu moc bez wstydu wyjsc latem na plaze, bez tych walkow na brzuchu i boczkow na biodrach. A moje najwieksze marzenie to chudsze lydki bo w chwili obecnej obwod mojej lydki wynosi ok 39 cm. Wiem, dla Ciebie moze to i wystarczajaca liczba i niejedna chcialaby miec tyle ale naprawde nie jest milo gdy idziesz do sklepu kupic spodnie a tam wszystkie sie opinaja na lydce. I nie przesadzam w tym momencie ale ze spodniami mam zawsze duzy problem bo moda jest jaka jest, kroj spodni sie troche zmienil i wszystkie sa dla mnie waskie w lydce. O kozakach nie mowie bo wiekszosc nie dopina mi sie do konca.
Moze to i absurd ze noszac rozmiar 38/40 chce jeszcze schudnac ale jesli schudne do tych 55 kg to rozmiar moich ubran nie ulegnie znaczaco zmianie, tylko przestana mi wystawac boczki, brzuch nie bedzie sie juz tak trzasl itd. Poza tym jak widac swoj watek zamiescilam w dziale "pamietniki odchudzania" a nie "xxl".
Ja tylko chce sie dobrze czuc we wlasnej skorze i nie wstydzic rozbierac na zajeciac wf oraz nie czuc skrepowania przed wlasnym chlopakiem ktory akceptuje mnie taka jaka jestem, mimo to ja zle sie czuje kiedy on patrzy na te faldki. Tyle
-
Witam !!!
Ja 4 dzien na Sb.
Dolanczam do "milosnikow"sb diety.
-
justynkie, doskonale Cię rozumiem... ja też noszę 42-40-czasami 38, czyli niby nie tak źle, prawda? a jednak chcę schudnąć,żeby zawsze dostać to 38 albo i mniej, i żeby dobrze się czuć ze sobą... Nawet nie wiem ile dokładnie ważę! Zalezy mi na widocznych efektach bardziej niż na wadze...
Miłego dnia!
-
A tu co sie dzieje czemu nikt nie pisze?
U mnie 8 dzien na SB idzie swietnie zadnego podjadania i oszukiwania az jestem w szoku.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki