-
Witam :)
melduję ze na nowo zwarta i gotowa do diety jestem :twisted:
chciałam Was gorąco pozdrowić na nowy dzień i cały tydzień :D
Alek - mocno trzymaj :D dzieki!! pozdrawiam
Ziutko - jakie słodycze? hehe.. a tak serio to mnie zaczęło mocno do nich ciagnąc..
miłego dnia! :)
-
http://i142.photobucket.com/albums/r...od_morning.jpg
Aneczko, w Wawce dziś biało, ale jest nadzieja że szybko toto stopnieje i liczę na to, że jednak wiosna szybko przyjdzie :wink:
oj Aneczko, Aneczko... piszesz, że przeziębienie Cię nadal trzyma, a tu taki apetyt jak u zdrowej osoby :shock: :wink: :lol:
życzę szybkiego powrotu do zdrówka, bo wtedy zachowujesz prawidłową równowagę: jesz, ale też uprawiasz sport i o to chodzi :wink:
pakuneczek wysyłam radosny :D
-
Anusia, udanego dnia i całego tygodnia życzę!
I oczywiście dużo zdrówka :)
Wysłałam Ci wczoraj na maila moje fotki z sobotniej imprezy klasowej :P :P
Całuję :)
-
Aniu, imprezki minely, to teraz naprawde bierz sie do roboty, bez wyjatkow..zauwazylam, ze czesto jesz tosty..moze zastap je czyms innym, bo oprocz tego, ze sa pyszne, to chyba mocno kaloryczne niestety. buziaki
-
Beatko - oj tak, apetycik to ja mam, tym bardziej ze idzie @.. i choroba nie straszna apetytowi, a wręcz go podkręca :shock: :wink:
obiecuję poprawę i już się dziś ładnie pilnuję :D
buziaczki kochana!! :) miłego dnia
KasiuCz - dziekuję :D zdjęcia oglądałam i jestem pełna zachwytu! :D wysłałam Ci pw.. buziaczki
Madziu - nie, tostów nie jem częśto, kiedyś jadłam :) ostatnio jadłam chyba w listopadzie lub na poczatku grudnia.. no to nie tak źle co? :twisted: wiem ze są bardzo kaloryczne, ale jak te koleżanki u mnie śpią, to nie ma mowy o innym śniadaniu.. :roll: :wink: buziaczki piękna siódemeczko :D
-
aniu, no to dobrze, ze nie czesto...cos mi sie moze przewidzialo...tez uwielbiam tosty, ale co zrobic jak trzeba to trzeba...jak juz schudniemy, to czasem sobie pozwolimy na nie!
-
-
oj. tosty...
Ja za nimi nie przepadam aż tak bardzo,jedyne naprawdę dobre, jadłam w Oleśnicy [pod Wrockiem] Mogłabym tamte tosty wcinać cały dzień!! Na szczęscie mam daleko i często tam nie bywam;) więc problem z głowy!
Wydaje mi się,ze i tak ładnie Ci poszło, bo mogłaś przecież najesć sie byleczego-wszystkiego. A pizza raz na jakiś czas przecież tez nie zaszkodzi:)
-
To trzyma kciuki i broń się od tostów i innych pokus ;)
-
Anius - mi tez sie wydaje ze jak na szalony weekend z przyjaciolkami to nie bylo zle
Ja dzis rano cieszylam sie ze spadku wagi a wieczorem dalam plame na calej lini - a juz widzialam 85,5
jutro na pewno waga nie odwdzieczy sie ladnie
uhhhh pokusy...