Jem dla dwóch a nie za dwóch.. ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez awi

a ja się jednak zważyłam, waga wahała się między 77,3 a 77,5 kg. Bałam się ze będzie więcej.

---

Jaka ładna waga Aniu :wink: :wink: :wink: :wink:

Buziaczki ślę kochana, aby Ci się dzisiaj pięknie dietkowało :D :D bez żadnych słodkich buł :lol:

Miłego piątku :) :)

http://i223.photobucket.com/albums/d...od-morning.gif

KasiuCz - oby się dietkowało :D
a ww. waga to moje marzenie hehe :D 8) niestety wazę 87,3-87,5 :twisted: :roll: :wink:
miłego dnia!! :D

Ale ja wierzę, że będziesz ważyć 77 kg :wink: i nawet jeszcze mniej :P

Kasiu bardzo bym już dziś chciała tyle ważyć :lol: mam nadzieję, ze za kilkanaście tygodni tak własnie będzie :D

Anusia najbardziej się cieszę, że twoja waga spada :-)
Brawo:-)

Najmaluszku no własnie nie spadła w tym tygodniu :roll: :wink: na szczęście też nie wzrosła. buziaczki Anusia, pozdrawiam

ale i tak dobrze,że waga nie wzrosła,a skoro stoi w miejscu, to znak,ze niedługo w koncu się ruszy:-)

Grunt to dalej dietować,w końcu waga się odwdzięczy. A poza tym,moze jednak spadło coś w wymiarach? Sprawdzałaś??? Bo waga to jedno,a obwody -drugie, wg mnie nawet wazniejsze:-)

Pozdrawiam

Dzień dobry w sobotę :)
u mnie dziś sobota zajęta, bo zaraz idę na szkolenie bhp, które potrwa do ok 14-15.. :roll: :wink: wynudzę się na maxa hehe :) jeden plus ze będę mogła sobie odebrać dzień wolny za to :) a szkolenie i tak trzeba zaliczyć.
W drodze powrotnej zrobię zakupy, trochę ogarnę mieszkanko i wpadną przyjaciele do nas na wieczór :) a potem na 21 śmigamy w 4 na basen :) tak więc sobotę mam rozplanowaną :)
aha, wczoraj:
1020 kcal, zero słodyczy :D ale i ruchu zero.. :roll:
trochę coś tam porobiłam w domu a potem przespałam pół wieczora, co skutkowało tym, ze potem od 23 do prawie 2 nad ranem nie mogłam usnąć :twisted: i tak to czytałam ksiązkę, to coś tam obejrzałam.. a lepiej było zamiast spac pojeździć to i nocka byłaby inna hehe :)

No dobra, muszę się szykować..

Syciu - no własnie mam wrazenie ze znów brzuch mam wiekszy :( waga stoi, ale brzuch mam taki wydęty i beznadziejny.. pozdrawiam Cię i cieszę się ze u Ciebie lepiej ze zdrowiem!!

miłego dnia i całego weekendu! ja tu pewnie zajrzę jutro, buziaczki

Aneczko, szykuje się fajny wieczór, brawo za taki wybór spędzenia czasu ze znajomymi, basen to świetne miejsce na spotkania:)
Aneczko, pakuneczek wysyłam serdeczny:)

Hej
Miłej soboty Ci życzę! Wprawdzie szkolenie to czas spędzony nie tak jakby się chciało, ale później masz zaplanowane fajne sprawy no i na koniec ten basen! Super:-)