-
Kolejny dzień uważam za całkiem udany.
Piers z kurczaka ugotowałam z ciołach, sałata z olejem i cytryną jeszcze mi nie zbrzydła :) Na obiad zjadłam jedno jajko tylko. Marchewke i drugie jajo zastąpiłam trzema łyżkami twarożku i trzema łyżkami jogurtu naturalnego. I zjadłam jedną frytkę od męża :twisted:
BYłam też dziś 2.5 h na spacerku. Jutro powrócę do ćwiczeń bo 2 dni już nie ćwiczyłam,tylko spacerkowałąm.
-
Jakie słodkie Maleństwo :)
Podziwiam wszystkie osoby, które wytrzymują na tej diecie, a mamusie z maluchami to już szczególnie :) Jak Ty to robisz, że nie czujesz się słabo przy takim jadłospisie? Respekt :)
Gratuluję silnej woli i życzę powodzenia w dalszym gubieniu kilogramów!
-
Hej :)
Mam silną wolę bo zależy mi na spadku kg :) Jestem nawet zadowolona, bo jak rodziłam było 88 kg, po porodzie było koło 82 kg. Kilka tygodni później (bez ćwiczen i diety) 78 kg. I od tamtej pory codziennie spacerków dużo i ćwiczonka. Bez diety bo karmiłam piersią. W ciągu 1.5-2 miesięcy spadło mi 8 kg a potem waga stała jak zakleta. Postanowiłam zastosowac kopenhaska (z lekkimi modyfikacjami bo sama jestem i musze meic sile dla mojego maluszka) i sie ruszylo :) Obecnie jest juz 65 kg. Jeszcze te 5 kg i bedzie juz na prawde super. A potem 2-3 kg do uzyskania idealnej wagi w ktorej czuje sie najlepiej :)
Dzis dzien 7 diety. Przyznamze dzis ma byc tylko kawa i kawalek miesa. Ale lece dzis na zakupki wiec zjadlam normalne sniadanie (dwie kromki pumpernikla z twarozkiem i koperkiem i troche jogurtu naturalnego). POtem bedzie juz bez zmian. TYlko chyba zamiast miesa bedzie ryba bo tylko rybe mam w lodowce.
To uciekam juz :)
-
Dziś niestety dupa blada :twisted: Dzień bezdietowy. Pizza, winko, frytki...hmmm..nawet nie byłam głodna nic a nic, ale cóż. Jakoś nie mam wyrzutów. Niby do kopenhaskiej wrócić nie można, ale ja jutro i tak lecę dalej - 8 dzień. Waga niw wrociła po tym objadanku i dalej jest 3 kg w dół :)
-
Grunt to wrócić do diety. Nieważne, że dzisiaj nie wyszło, jutro będzie lepiej :)
Ja na razie się trzymam, zaraziłam się od Dziewczyn motywacją ;)
-
Do dietki już nie powróciłam a przeszłam na dietkę 1000-1200 kcal i się jej łądnie trzymam :)
Temat zamykam :)