Wątek: LEPIEJ BYĆ LUKREM NA PĄCZKU NIŻ SAMYM PĄCZKIEM

buraczequ przepięknie wyglądasz ja chcę mieć taką spódnicę i bluzkę a chrześniak może rośnie kawaler do mojej córci ... charakter ma się po chrzestnych to super chłopak będzie

ładne wyszłasz na zdjęciu chrześniak z resztą też
gratuluję tego wyjazdu do Włoch choć pewnie tam nie odpoczniesz bo będziesz opiekunką ale tak czy siak napewno będzie fajnie
miłego dnia

no dziecko śliczne, a Ty wyglądasz nieziemsko! pięknie!!!

cudo nic dodac nic ujac

śliczne zdjęcie i fajne ubranka masz, zabrałabym Ci tą kokardkową bluzkę i torebkę :P
i masz fajnego chrześniaka, słodkie ciacho

z tymi włochami to bosko, zazdroszczę! też robiłam teraz kurs na opiekuna i chciałabym się załapać na tego typu wakacje chociaż... na pewno nie odpoczniesz :P ale co zobaczysz i się opalisz, to Twoje

fajnie, fajnie

trzymaj się :*

no jeszcze buraczeq jakiegoś Włocha ze sobąprzywiezie

:P :P bo jak dzieciaczki pójda spać to Pani wychowawczyni będzie szalec :P

też mi się bardzo podoba Twoja bluzka, spódniczka a torebka to po prostu cudo : D możesz mi powiedzieć gdzie kupiłaś.. ? może gdzieś znajdę podobną.. na wesele by mi się przydała taka tylko czerwona bo mam sukienkę z kokardkami

czy ja muszę pisać,jak wyglądasz? nie będe!!! bo dość ci dziewczyny naśłodziły, to jeszcze zaczniesz sie pysznić
a ja wredna [czyt. odważniejsza] sie zrobiłam, dzisiaj pokłóciłam się lekko z kolezanką z pracy, z ktorą niedawno chodziłam na piwo

dziękuje dziewczynki...

przepraszam, że ostatnio tak tylko wpadam, ale sama nie mogę sobie już poradzić z brakiem czasu... na dodatek sama stwarzam sobie kolejne problemy

magisterka już prawie skończona... własnie wprowadzałam poprawki, ale nie mam jeszcze wstępu no i zobaczymy co o niej powie mój promotor...
w przyszłym tygodniu mam egzamin z filozofi i... g gość naprawde robi nam problemy... porażka!!! z filozofii na V roku na matmie?? jakiś paradoks!!!
i musze zacząć się uczyć do egzaminu z warunku a to czarna magia jest...
do obrony nawet nie zac zaczęłam się uczyć... zagadnienie skserowałam - około 300 stron a gdzie opracowania przedmiotu wybranego?? a ja głupia podpisałam wczoraj umowę, że 13 lipca wyjade do Włoch z dzieciakami a 26 na kolejne ale do innej miejscowości... zgłupiałam chyba do reszty
jeśli chodzi o diete... niby jej nie ma, ale wiecie jak to jest... nie ma zbyt duzo czasu na robienie jedzenia więc widzę, że nie tyje o ile nawet nie chudne...
za to znowu palimy jak smoki

I pierwszy raz przeklinam to, że zaczęłam prace na V roku... niby materiał skończyłam, ale teraz poprawianie i wogóle czas, który mogłabym poświęcić na nauke..

ech...


a torebke... zabrałam mamie a ona dostała od znajomej, która przywiozła jej ją z Włoch...

ściskam Was Kochane :*

Skarby ciągle żyje i nie tyje

ale moje życie teraz to tylko nauka... z jednej strony już wysiadam bo uczymy się od rana do nocy z przerwami na obiad i kolacje ale z drugiej... ciesze sie, że uczymy sie w trójke bo mobilizujemy się wzajemnie i rozkiniamy te głupie dowody...

Przepraszam, że nie pisze...

teraz od czasu do czasu piszę na stworzonym kilka dni temu blogu...ale takim zupełnie nie o diecie...

jak coś to... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Buziaczki :*

gdybym tylko mogła oddałabym Ci trochę mojego wolnego czasu którego mam w nadmiarze mam nadzieję że wszystko będzie ok egzaminy ładnie pozaliczasz a i na tym obozie trochę wypoczniesz (choć wiem że jedziesz tam jako opiekun )
i śliczne masz zdjęcie na blogu