Jak tak Cię czytam, to jesteś świetnym przykładem na to, jak się NIE odchudzać :P :lol: :wink:
Wstałaś już?
Wersja do druku
Jak tak Cię czytam, to jesteś świetnym przykładem na to, jak się NIE odchudzać :P :lol: :wink:
Wstałaś już?
No wiesz xp, ja nawet jeszcze teraz jestem w drużynie harcerskiej, choć to członkowstwo takie dość wyjątkowe jest - nasz drużynowy po prostu jakoś przywykł do myśli, że ludzi ze studiów nie będzie widywał na akcjach, biwakach i zbiórkach, bo po prostu mają zajęcia, albo sesje, ale za to naprzykład przynajmniej raz w roku staramy się być na wigilijce, albo jak jest jaki jednodiowy wapad w góry, albo spotkanie to się pojawiamy z resą studiujących :wink: . Zależy na ile jest wyrozumiały człowiek, który prowadzi drużynę - jak to równy gość to przyjmie do wiadomości, że drużyna to nie wszystko, że trza się też uczyć i doceni w pewnym sensie jakąkolwiek inicjatywę tego człowieka jeśli chodzi o życie drużyny :wink:
FrOZeN nie jest aż tak zle :D ale jak mam na coś ochotę no cóż nie będę się obwiniać do końca życia o ciastko i staram sie naprawe ograniczac :D :D
Grzibcio no wlasnie w tym problem nie znam nikogo z tej druzyny a raczej calego szczepu moja byla druzyna rozpadla sie kilka lat temu.
Trochę nowości - jestem chora po wczorajszym wypadzie :roll:
aahh i gardlo mam tak "zawalone" ,że nawet przelykać nie moge wiece uwaga ,uwaga narazie jest jakies 1300 :P
Pożycz trochu tej twojej choroby, bo ja pochłaniam co mi w łapę wpadnie :evil: ...
Hello :) Xp widzę, że ja gorzej znoszę swoją chorobę od Ciebie :P
Wiesz, FrOZeN ma chyba rację :lol: Ale muszę Ci powiedzieć, że i tak jesteś słodka w tym co robisz ;)
Całusy ( dzisiaj z zarazkami;))
Uuuuuuuuuuu to wracaj szybko do zdrowia!
Xp jak tam samopoczucie? Mnie sukcesywnie z każdym dniem pogarsza się coraz bardziej :evil:
Nadal nie możesz jeść? Mnie już przeszło...
Miłego dnia!!
Jeść to ja mogę zawsze ale jakby to ująć nie odczuwam przyjemności (ale to zabrzmialo) minimum smaku ;) Już przelykać mogę bo gardlo podrasowalam aaaaaa teraz standart temp i katar ale owszem sukcesynie brne do celu ... mam nadzieje ,że do poniedzialku będzie o niebo lepiej :roll: Kurczę a mialam na dzisiaj tyle planów ;zakupy i woogole a tu dupa. Dziś byly ostateczne wyniki logika zadana ,jestem z mej siostry dumna ;) Ale podobne na zaocznych "udupil"90% ze 120 jakieś 8?ahhh cieżkie zywoty nie spalam cala noc jak chora nigdy nie moge w moim przypadku zaczne myslec o szczypionce przeciw grypie ... to jest niedozniesienia. Reakcja wymienna -mineralna-lazienka i tak non stop ... :x
Tylko żeby potem a ciebie chciały wejść wirusy przeciwko, którym jetseś szczepiona, bo a nóż widelec inna odmiana się pojawi i nici ze szczepionki :lol: