"Kto nie ma odwagi do marzeń, nie ma siły do walki"

Nie dziwię się, że nie możesz wysiedzieć w domu :D :lol: Duszo towarzystwa! :D
Jak tamu lekarza? Zapisał jakieś okropne dziadostwa pewnie :P

A więc moiej pani doktor kochanej nie bylo ,mamusia ma wolne trzy dni-ZA DUŻO i postanowila mnie sama zarejestrować jakobym ja bym tego nie zrobila z pwodu lenistwa :roll: Mama zapragnela iść zemną (coś na ksztalt jakoze ,że ide na rynek moge...) Tak i skończylam ba korytarzu z mama powtarzająca "rozbierz się zaraz wchodzisz" -dawne lata się przypomnialy . Wchodzę a tu ni uja nie ma pani doktor jest pan doktor bylam w ciezkim szoku nie lubie jak jakiś facet mnie obmacuje choćby przez
STETOSKOP.Jakoże ,ze mam "temperature" 35,4 czyli idealnie jak na zmarlego zapisal mi pelno tabletek ,herbatek ,capiwitow uodporniających po 4 razy dziennie dobijające... Ahh wolnego też troszkę mam ale pomyslec o odrabianych zaleglosciach... :x

ahhahaha temperaturra idelanie jak an zmarłego...to mi sie spodobało.... a to dlaczego tak Ci sie temp obnizyła???

Xp ja też dzisiaj byłam u lekarza, ale u mnie na szczęście była kobieta :P
Też dostałam garść tabletek do połykania, ble... Na samą myśl o odrabianiu zaległości mi gorzej :roll:
Zdrówka życzę!

Jak tam dzisiaj Xp? :)

A ja też mam taką niską przeważnie przy chorobie. Za to dziś się od Ciebie zaraziłam tym spaniem i zwlekłam się z łóżka dopiero o 10! lol:

o jezzzzu, ja to generalnie wole facetów niz kobiety, ale mój lekarz z przychodni to definitywnie wyjatek. nie cierpie faceta, stary, zboczony, zawsze życzy sobie,żeby stanik ściągnąć (czego definitywnie odmawiam :twisted: ) i w ogóle facet mega straszny...

ja już bym chyba wolała nadrabianie zaległosci niż siedzenie w domu w ferie :x


ZDROWIEJ ;*

W domu ferie nie rozchorowalam się na sam koniec i świetnie inaczej bym chyba z mostu skoczyla ;)
FrOZeN dlamnie 10 to noc :roll:
laZANKA dziś nic ciekawego lenie się ,wczoraj w nocy ogladam sobie honey , boski film 8) Wczoraj bylo 1300 :shock: I co ja też tak umiem ,dziś jeszcze nie wiem bo mnie zawsze pokusa nachodzi bardzo pozno wiec nie będę zapeszać:P

kurde a ja o 10 to juz drugie sniadanie jem:P:P

Czasami dla mnie 10 to też środek nocy :P