E no zaraziłaś mnie przez kompa :P Nie wiem, jak Ci się to udało :P :P :lol: :wink:
Wersja do druku
E no zaraziłaś mnie przez kompa :P Nie wiem, jak Ci się to udało :P :P :lol: :wink:
Jak tam Walentynki, co? :)
Dziękuje za życzenia dostalam ferrero rocher............................................ ..........od taty ... cóż zawsze coś :P Walentynki ...upojna noc ja lody i Leonardo ginący na dziobie Tytanica przed komputerem ... :roll: Wrócilam tak póżno i tak zmęczona ,ze nawet nie mialam sily na nic wiecej ...siostra wyjezdza jutro do babci też bym chętnie gdzieś wtjechala :roll: Wrócilam do szkoly rany w nastepnym tygodniu doslownie dzień po dniu mam sprawdzian +odrabianie zeszlego czyli odpowiedzi ustne :x Wogle zobaczylam ile tego jest... :cry: :? :shock:Nie wiem jak to zrobie ,naprawdę... co do "diety" dziś 1600 :D
nooooo tatusiowie zawsze pamietaja i sa kochani:P hihihihi
ojjjj to powodzenia w sjkzole..bo widze ze niezły młyn:(
http://www.olimpec.pl/zdjecia/artykuly/1000108.jpeg
Niestety, takie uroki szkoły!
Ale ale :D Na pewno dasz sobie radę :D
Xp ja na samą myśl powrotu na zajęcia w poniedziałek mam mdłości :(
Zjadłaś to Ferrero? :twisted:
Dziękuje za wszelkie wsparcie przyda sie ,dziś urwalam się z w-fu jak zawsze to akurat norma bo po drodze tesco i inne ciekawe sklepy a ,że bylam glodna... :D I nie dotarlam pozniej okaazalo sie ze wogle go nie bylo ,to zwialysmy z historii :D Przepytala wszystkich z gory do dolu znaczy ci ,ktorzy nie zglosili nieprzygotowania a ,ze jest jedno zapragnelam je pozostawic na poniedzialek bo na 4 przedmioty nie potrafie sie nauczyc (w jednym dniu a to dopiero jeden a taki jest caly ten tydzień) :roll: :twisted:Rafaello nie chcialam pozostawic samej sobie bo wiem jakby sie to skonczylo wiec wzielam do skzoly tu jeden tam jeden ja -kilka cóz przynaimniej nie cale pudlo :D
No ładnie ładnie! Jakieś wagary, tak? :lol:
Jakie to były fajne czasy, ta szkoła :D :wink:
O matko to to było Rafaello? :P Coś musiałam źle przeczytać ;) To dobry pomysł by się podzielić łakociami- od razu to mniej kalorii, plus dobry uczynek :D
Miłego dnia :)
Wagary ...nazwalabym to raczej powinnością :P Gdyby koniec orku ograniczal się do jenego semstru zostalo by dokladnie 10 (w tym ja :twisted: ) na 34 osoby :? Niewyobrażam sobie tego........ Wspolczuje tym ktorzy ciagną teraz dwa semestry sama pisalam ile teraz mam tego a oni razy dwa więc jakby to ując nie jestem dobrej mysli jesli chodzi o te osoby :roll: Dziś tradycyjnie przespalam dzień caly ale teraz mialam powod uczylam sie do 3:P 8) 8) 8)