-
POMOŻECIE?? POMOŻEMY!! Bo pomożecie, prawda?? :)
Hej
Mam do zrzucenia 13 kg. Cel podzieliłam sobie na mniejsze kawałeczki, bo wtedy wygląda to lepiej, nie przytłacza
Więc:
I ETAP: 73 - 70 kg
II ETAP: 70 - 68 kg
III ETAP: 68- 65 kg
IV ETAP: 65 - 63 kg
V ETAP: 63 - 61 kg
VI ETAP: 61 - 60 kg - wychodzenie z diety.
Mam zamiar być na diecie 1200 kcal + dużo ruchu
A, i wzrost : 176 cm
Pomożecie??
-
-
Aaa, może teraz trochę o moim planie:
Chciałabym chudnąć ok. 1 kg/tydzień, co daje 13 tygodni, co od jutra, czyli od 12 lutego przewidywany koniec diety to... 13 maja... No cóż, może uda się TROSZKĘ wcześniej... np... do końca kwietnia?
Będę się starać
Ok, teraz co wykluczam z mojego jadłospisu: wszelkie niezdrowe rzeczy: tj. słodycze (ewentualnie raz na tydzień troszkę gorzkiej czekolady); chipsy; paluszki; drożdżówki; ciastka; ciasteczka, etc. Wypadają też wszelkie napoje gazowane, w tym cola light. Raz na jakiś czas Kubuś albo Pysio, ale tak to bez słodzonych soków. 4 posiłki dziennie: śniadanie, II śniadanie, obiad i kolacja. Kończę jest o 18:00, ewentualnie o 18:30.
Nie jem mięsa ani ryb. Ale to nie ze względu na dietę, tylko na przekonania, więc zastępuję to soją.
Z ważniejszych rzeczy dot. diety to chyba tyle.
Co do sportu: 30 min dziennie hula hoop i 30 tańca. Raz w tygodniu 1,5 godziny tańca.
drShepherd: Wielkie dzięki za odwiedzinki Chciałam wejść na Twój wątek, ale tam historia kończy się na świętach Bożego Narodzenia
PS: Pliz, weźcie udział w ankiecie
No, to...
SHOW MUST GO ON!!!!!!
-
Hej hej!
Ano widzisz, na forum jestem przynajmniej raz dziennie, ale zaparcia do pisania mojego własnego wątku nie mam
Widzę, że kolejna vege na forum Ja osobiście wcinam rybki od czasu do czasu, ale innego mięsa nie tykam. A Ty długo nie jesz mięska już?
Czy Ty się w jakiś sposób zajmujesz tańcem? Bo sporo go w Twoim planie
A co do reszty planu - jesteś pewna, że wykluczenie pewnych nawet niezdrowych rzeczy jest dobre? Może lepiej od czasu do czasu coś takiego wszamać Ja na przykład mam tak< że jeśli powiem sobie, że nie mogę czegoś jeść, to mi się tego zaczyna mocno chcieć. A jak niczego sobie nie zabraniam, to i zachcianki są mniejsze
Napisz coś więcej o sobie, ile masz lat, czym się zajmujesz itp
Pozdrawiam
[/url]
-
No, wegetarianką jestem już ok kilku miesięcy, więc nie za długo...
Co do tańca - to można powiedzieć, że się nim zajmuje Może nie do końca amatorsko, ale to jednak hobby
Mam 16 lat.
No a co do tych niezdrowych rzeczy - pewnie masz rację. Po prostu jak mnie złapie ochota na coś, to wezmę sobie małą ilość i (mam nadzieję) będzie po sprawie
Dzięki wielkie za wsparcie :*
Planowany jadłospis na jutro:
Śniadanko: 2 grzanki z serkiem = 250 kcal, sok owocowy multiwitamina = 150 kcal
II Śniadanko: jabłko = 75 kcal
Obiadek: sajgonki, buraki = 350 kcal
Kolacyjka : jogurcik = 190 kcal, mandarynka = 30 kcal
warzywa na patelnię: 150 kcal
RAZEM: 1200
-
Buuu, nikt mnie jakos nie odwiedza... Oprocz DrShepherda
Na razie ladnie trzymam sie planu
-
Dobrze ci idzie. Pamiętaj, że wszystko jest możliwe i nie trac nadziei ani motywacji . A tłuszczyk w wieku 13 lat może zejść sam poprostu jeszcze rośniemy
-
Eee, spoko, dyieki aneurysm, tylko ze ja mam 16 lat ale luz
Na razie idzie spoko... zobaczymy, mam nadzieje ze sie uda...
-
haha, sorry źle odczytałam to '13"
-
No i jak idzie?
pozdrawiam
[/url]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki