No faktycznie dzionek ładny. :) Mi tez sie nie chce robić ale sie jakoś zmusze..i ty też sie zmuś :) nie wiem jak wy ale jak ja poćwicze to czuje sie jakos tak fajnie lekko? :)
Wersja do druku
No faktycznie dzionek ładny. :) Mi tez sie nie chce robić ale sie jakoś zmusze..i ty też sie zmuś :) nie wiem jak wy ale jak ja poćwicze to czuje sie jakos tak fajnie lekko? :)
hehe przydał by mi się w realu ktoś taki
stał by mi nad łbem i zmuszał do ćwiczeń :lol:
nie no strawi mi sie trochę kolacja i pójdeeee
ale dziś więcej niż 30min nie dam raaadyy :?
jutro się poprawie :!:
haha no i już pierwszy tydzień za mną jutro ważenie :twisted:
No widzisz, jak szybciutko to zleciało?? Trzymam kciuki za ważenie!
A jakie dzisiaj plany na dzień?
Pozdrawiam!
Ps. W Chełmie spędziłam najbardziej pamiętnego Sylwestra w moim życiu! :wink:
Lilka ooo to miło mi to słyszeć, no bo Chełm to w ogóle fajna dziura 8) 8)
właśnie przed chwilą zaliczyłam 20 min rowerka, w zmiennym tempie ( 8 sek szybkie, 12 sek wolne) gdzieś niedawno wypowiadał się jakiś profesorek, że jest to minimalne ćwiczenie (codzienne)które pozwoli na spokojne zrzucenie kg i to nawet bez diety, chyba coś około 3kg na miesiąc (nie pamiętam dokładnie). Więc i ja wypróbuje, oczywiście z dietą i wieczornymi ćwiczeniami 8)
Właśnie podobno ćwiczenia aerobowe dają największe efekty przy zmiennym tempie, słyszał ktoś może o tym :?:
hej Neonko :D
jak tam wazenie :?: ja znowu zaczelam dietke... narazie dobrze mi idzie chociaz sa pokusy :? ale jakos dam rade :D zycze wytrwalosci i milego dnia
bo ladna dzis pogoda :D
Wow, tydzień diety to już coś :D Przynajmniej dla mnie :P
Trzymam kciuki za wagę, ja zważę się w niedzielę :)
A ćwiczyć też mi się nie chce, mam wymówkę niestety w postaci nauki i się jej trzymam :roll:
Miłego dnia Neonka :*
Heeej:D Neonka wpadłam, poczytałam i stwierdzam, że będę odwiedzać :D
A ten tort mmmmmmmm :roll:
Z tym zmiennym tempem ćwiczenia to prawda- mój instruktor też mi to polecał i faktycznie się chudnie :)
Miłego dnia :D
siemanko :) Jak tam samopoczucie dziś? Bo widze że zapał do ćwiczonek dziś masz :)
hey hey hey
no dzisiaj nareszcie zapał powrócił
a tydzień diety to dla mnie też sporo, to chyba mój rekord :lol: :lol: aż wstyd :oops:
no ale do rzeczy
7 dzień diety
zjedzone:
:arrow: 150g maślanki, 3 łyżki owsianych 195 kcal
:arrow: gołąbek 140 kcal
:arrow: serek truskawkowy 206 kcal
:arrow: gołąbek 134 kcal
:arrow: 50g szprot wędzonych (ohyda) 150 kcal
:arrow: 250g ogórka kiszonego, 150g maślanki 130 kcal
razem 955 kcal
oj coś mało jeszcze za 45 kcal trzeba dopchać
dopchać czy nie??
no i ćwiczena
rano 20 min rowerka
wieczorem 40 min ćwiczeń w tym 700 brzuszków 8) 8) 8)
jutro ważny dzień- ważenie
jak waga pokaże więcej to normalnie stuknę 8)