Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Bo życie to coś więcej niż tylko jedzenie

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Bo życie to coś więcej niż tylko jedzenie

    Witam.
    Mam 23lata, 176cm i ważę 74kg - to o 12 kilo więcej niż rok temu Jestem załamana - codziennie próbuję przejść na dietę i codziennie ponoszę klęskę. To jakiś absurd, bo na samą myśl o odchudzaniu zaczynam jeść wszystko co wpadnie mi w ręce....Boże jak ja sie obżeram opamiętanie przyszło wczoraj, gdy przeczytałam artykuł o kompulsywnym objadaniu się - mam wszystkie objawy i najwyższy czas z tym skończyć. Przez jedzenie sypie mi sie związek, nie mam się w co ubrać, praktycznie nie wychodzę z domu - co tu dużo mówić marnuję najlepsze lata życia Dlatego od jutra zaczynam dietę, a raczej naukę normalnego odżywiania się. Założenia są proste: śniadanie, obiad i lekka kolacja - dla zdrowego człowieka to nic skomplikowanego lecz dla mnie to prawdziwe wyzwanie,bo jak sie jadło cały czas.....
    Dla większej kontroli będę tu zapisywać wszystko co zjadłam (kalorycznie postaram się mieścić w limicie 1000 -1200), codziennie zamierzam robić 15km na rowerku i 15minut kręcenia na kółku - fajne urządzenie spala tłuszcz z brzucha . Poza tym koniec z płaczem i ciągłym użalaniem się nad sobą, przecież to moje życie i tylko ode mnie zależy jak i w jakiej posturze je przeżyję. Wiem, że będzie ciężko, pokus i kryzysów dużo ale ja tym razem się nie poddam i osiągnę to, o czym tak długo już marzyłam

  2. #2
    Neonka Guest

    Domyślnie

    Witaj waniliova
    ja jestem już na 2 dniu diety (już hyhy) i powiem ci, że jak mi się udało zacząć to tobie też się uda :]
    Właśnie ważne żeby się nie poddawać, nawet po jakiejś porażce ( mam nadzieje, że takowych nie będzie ) więc trzymam kciuki, żeby ci się udało

    a no i kurde masz fajny wzrost

  3. #3
    Neonka Guest

    Domyślnie

    ej ej ej masz wzrost jak modelka, ja mam tylko 160 cm, kilogramów zawsze możesz się pozbyć i będziesz chudziutka i wysoka=laska jak tralala, a cm sobie nie dołożysz już, ja tam zawsze chciałam być wysoka ehhh
    jak można narzekać na 176cm :P

  4. #4
    bianca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Neonka, większość zawsze chce tego, czego nie ma, tak to już jest :P
    Waniliova, fajny masz wzrost, naprawdę, doceń go! Ja też jestem drugi dzień na diecie i to cud, bo wcześniej na jakiekolwiek próby reagowałam dokładnie jak Ty. Mam bulimię, więc kompulsywne objadanie nie jest mi obce, ale wierzę, że tu na forum obie z tym poradzę Za Ciebie też trzymam kciuki, uda nam się, nic się nie martw

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    witam dziewczynki i dziękuję za odwiedziny

    raport co zjadłam napiszę wieczorem, jedno tylko pytanie: ile kcal może mieć rogalik z makiem??

    a tak na marginesie spodnie cisną mnie z każdej strony i na wykładzie byłam w stanie skoncentrować tylko na tym więc motywacja do odchudzania dużaaaaaaaaaaaa

  6. #6
    justynaromania jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2007
    Mieszka w
    osielsko
    Posty
    1

    Domyślnie

    witam nowa kolezanke u nas :P
    Uda sie uda zobaczysz tylko trzeba byc cierpliwym i pomalutku do przodu...
    hihi kto to mowi ja sama czasami tak mam ze mam zalamke i dzien wielkiego obzarstwa,ale zawsze sobie tlumace ze nie ma sensu przerywac tego co juz sie stracilo no nie?POZATYM po to tu jestesmy by sie wspierac :P
    BEDE TUTAJ WPADALA NA KONTROLE I CZYTALA JAK CI IDZIE.MILEGO WEEKENDU I GRZECZNEGO DIETKOWANIA :P

  7. #7
    Neonka Guest

    Domyślnie

    Rogal 1 szt. 60 g - 150 kcal

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    Neonka dzięki za info... kurcze szkoda, że tak późno tu zajrzałam. Jest po 18 i jeść już nie chcę, a mogłabym spokojnie wszamać jeszcze 100kcal (bo pierwotnie tego rogala liczyłam 350 - duży był ze 120g, a z tego co mi napisałaś wynika ,że miał około 300kcal)....eh i tego właśnie tego nie lubię w liczeni kalorii - ta ciągła niepewność: tyle? a może tyle? a jak tyle to ile gram...grrrrr


    zjedzone dziś:
    - magnez z multiwitaminą tabletka rozpuszczalna =10
    - sok marchew, banan, jabłko (300ml) = 155
    - nieszczęsny rogal z makiem = 300
    - jogurt pitny z guaraną (250ml) = 175
    - bawarka z mlekiem 0,5% = 30
    - 3 chrupkie chlebki = 90
    - kubek mleka 0,5% z otrębami jabłkowymi (2łyżki) i płatkami nestle fit. (2łyżki) = 210
    - kubek kawy rozp. z mlekiem 0,5% = 40
    - 2 chrupkie chlebki = 60

    tada!! 1070kcal czyli ok idę pojeździć na rowerku

  9. #9
    Neonka Guest

    Domyślnie

    waniliova kalorycznie świetnie, ale gdzie świeże warzywka i owoce??
    no chociaż ja dzisiaj nie powinnam się na ten temat wypowiadać

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    ehhh wiem, wiem - nie było ale co?? po uczelni miałam z marchewą pomykać?? a jutro tez wzorowo nie będzie bo na 11h do roboty idę, a tak na marginesie mówiłam już, że nienawidzę tej pracy i niczego nie pragnę tak bardzo jak stamtąd odejść - hi hi nie ma to jak spełnienie zawodowe

    ruch:
    rowerek - 5 a później 10 km
    15 minut kółeczka

    do jutra

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •