Wątek: ZDROWY STYL ŻYCIA

tez chcialam napisac to co Kasik - ale glupio mi bylo bo i ja w tym temacie nowa

Zobacz Tusiu - tak sie teraz starasz - nie smakuje ci to jedzonko a sie meczysz... i po co? bo nie chce ci sie tlumaczyc na weselu - powiedziec niestety nie jem
ja nie mowie ze jestem na diecie - mowie ze mam specjalny program od dietetyka i nie moge tego jesc co wlasnie jest podane
po prostu
albo ze nie moja godzina
albo udaje ze jem....

jakos sie udaje

tak sie starasz - nie zaprzepasc tego
nie strac ketozy - przeciez to ona tak nam pieknie spala tluszczyk

ja odkrylam ze mam kosci - kosci ktorych nigdy w zyciu nie czulam
jakie to boskie uczucie....

Oprócz argumentów podanych wyżej przez Majusię, jest jeszcze jeden bardzo ważny:

dC to cały cykl!

Nie można raz być na dC a innego dnia już na niej nie być! a potem znowu ...

Dla organizmu takie wahania są zabójcze, metabolizm w końcu zgłupieje i nie będzie wiedział, czy chudnąć czy nie

dC to nie zabawa, ale mimo wszystko dość drastyczna ingerencja w organizm

Zamieszczone przez Kasia Cz.

dC to nie zabawa, ale mimo wszystko dość drastyczna ingerencja w organizm

Dokladnie tak
Dlatego decydujac sie na dC trzeba robic to swiadomie - to nie jest takie hop siup

Jedna dziewczyna z forum tez chciala ale ja odwiodlam
Dlaczego?
a bo w maju przyjecie
w czerwcu rocznica slubu
no to jej powiedzialam - zacznij jak bedziesz widziala ze masz ponad 5 tygodni luzu i mozesz ja przeprowadzic w 100% i do konca
inaczej mozna sobie tylko zaszkodzic
sobie i wadze

Święte słowa!!!!

dC trzeba robić wtedy, gdy wiemy, że mamy na jej spokojne przeprowadzenie i wyjście z niej, odpowiednią ilość czasu

Bez przerw na wesela, imieniny czy inne imprezy ...

To jest dieta wymagająca dużej samodyscypliny i rozsądku

Tusieńko kochana, nie smutaj się. Będzie lepiej

A co do DC - ja sie nie wypowiadam, bo się nie znam.

Zmeczona jestem....
Co za zwariowany dzien....
Najpierw praca, duzo dzisiaj nowosci bylo.l. Trzeba bylo sie zapoznac z nowym asortymentem. Pozniej odwiedziny u babci w szpitalu. Pozniej sprzatanie domu.Nastepnie silownia i solarium....Teraz sobie siedze na kanapie ....

Dzisiaj Kobietki zjadlam za duzo znowu....no coz....
Juterkiem bede musiala soboe odpokutowac.
Dzisiejsze jedzenie:
DC 10/21
* baton x 2
* koktajl x 2
2 kawy z mlekiem
woda niegazowana
CWICZENIA:
1 h silownia
DC scisla ciagne do piatku wlacznie,( to bedzie 12 dzien DC). Nastepnie w sobote zaczynam mieszana. Zjem 2 posilki DC i miesko z warzywami na imprezie. Pozniej pociagne tydzien mieszanej....i przechodze na 800 kcal. Wykorzystam to co mi zostalo z posilkow.
Dziekuje za troske jesli chodzi o DC. Nie mam zamiaru sie objadac na imprezie tylko zjesc taki posilek jak na mieszanej,(mieso+ warzywa). Bedzie dobrze.
Zmykam mkyju.
Buzka.

Tesknie juz za swiezymi owocami i warzywami. Tak wiec nie moge sie juz doczekac diety 800kcal.

Ano chyba, że tak :P :P to już jestem spokojna o Twoje jedzonko na imprezie :P :P

Dziękujemy za wyjaśnienie, bo troszkę się już martwiłyśmy

Spokojnej nocki Tussiu

Dziekuje za troske).
Skoro wydalam juz tyle pieniedzy,to podejde do tego wmiare rozsadnie,mimo ze juz namawiaja mnie na picie alkoholu.
Tak wogole to nie moge sie juz doczekac soboty i mieszanej).
Dobranoc.

Zamieszczone przez Kasia Cz.

Zamieszczone przez juli29mar

Zamieszczone przez TUSSSIACZEK

w najblizsza sobote mam zlote wesele i nie chce pytan a czemu,a dlaczego....Bede jesc w granicach rozsadku.

A to tak mozna, odpuscic sobie jeden dzien? Czy to nie zaszkodzi efektowi diety?

Nie można, bo potem trzeba zaczynać wszystko od początku

Tussiu, zamierzasz normalnie jeść w sobotę?

Nie znam Twoich planów, ale jak już się wciągnęłaś w dC, to nie powinnaś jej przerywać na 1 dzień, bo potem trzeba startować na nowo

No wlasnie, dlatego zapytalam. Tez mi sie wlasnie tak wydawalo..

Takze Tusiu trzymam kciuki abys nie dala sie zadnym "zakazanym" przekaskom czy drineczkom !!

Damy rade.Damy rade).
Buzka).