tez chcialam napisac to co Kasik - ale glupio mi bylo bo i ja w tym temacie nowa

Zobacz Tusiu - tak sie teraz starasz - nie smakuje ci to jedzonko a sie meczysz... i po co? bo nie chce ci sie tlumaczyc na weselu - powiedziec niestety nie jem
ja nie mowie ze jestem na diecie - mowie ze mam specjalny program od dietetyka i nie moge tego jesc co wlasnie jest podane
po prostu
albo ze nie moja godzina
albo udaje ze jem....

jakos sie udaje

tak sie starasz - nie zaprzepasc tego
nie strac ketozy - przeciez to ona tak nam pieknie spala tluszczyk

ja odkrylam ze mam kosci - kosci ktorych nigdy w zyciu nie czulam
jakie to boskie uczucie....