cześć Tusiu..o widzę że nowy cel już wyznaczony ma maja...
a u nas właśnie zaczęło padać..blech że nawet nam obecnie spacer odpadł, a chcieliśmy iść...może potem się przejaśni..no oby..pozdrówka

a co do tego ktosia..może zazdrość a może przypadek i bał się przyznać...bo nie wiem czy ktoś z Tobą jechał czy tylko oglądał Twój nowy nabytek...