-
Dziendoberek kochane,zrobilam juz zakupy i pije kawke.
Madziu ja cwicze przewaznie w domu do poludnia silowo jak Emma jest w szkole,nie cwicze dlugo 40min ze wszystkim Lui wtedy oglada bajki albo bawi sie w ogrodzie,wiesz on ma juz 3,5 roku najgorzej bylo jak mial jakies 18miesiecy wlazil mi na okna i trzeba bylo go pilnowac,dobrzeze mam dome[color=red]k parterowy :wink: .
I teraz tak:wczoraj znalazlam ten oto watek[/color]
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...7516a2&start=0
I mnie na nowo olsnilo,ze jednak bede kontynuowac to co zaczelam rok temu i to wlasnie zaprzepascilam,widzac postepy tej dziewczyny zazdroszcze jej i wiem ze to moglam byc ja.
Przeczytajcie go Madziu moze ci sie przydac.jak chcecie cos wiecej wiedziec to ja wam odpowiem,nawet w watku Kasi Cz.jest o tej diecie.
a dzis juz zjadlam
:arrow: jajecznice z 3 bialek i jedno zoltko okolo 30 gram piersi z kurczaka szczypior pomdor salata do tego orzechy wloskie kilka i omega 3
:arrow:
-
Najważniejsze, że postanowiłaś wziać się za siebie! Widząc postępy innych, żałujemy, że to nie my... ale to tylko i wyłącznie nasza wina!
Ja już raz osiagnęłam swój wagowy cel i mam zamiar zrobić to znowu! I ty też, bo będziemy cię pilnować i cię wspierać :)
Miłego dnia xseniu :)
-
Hmmm.. Przeczytałam Kseniu. W sumie jest w tym dużo prawdy. Ja też nie ograniczam kalorii, bo przy moim trybie życia po prostu bym padła :evil: , ale jem za mało białka, no i na siłownię nie mam kiedy chodzić (do południa siedzę sama z Karolem, popołudniu pracuję, a wieczorami po prostu wolę posiedzieć i poćwiczyć w domu). Muszę poszukać jakichś ćwiczeń siłowych do robienia w domu, przy założeniu że nie mam sprzętu - po prostu muszę ruszyć wyobraźnię. Nie mam mnie też kto poprowadzić, ale od czego jest nieoceniony internet? :P Teraz mam kilka dni dla siebie i pomimo bólu głowy postaram się jakoś rozsądnie ułożyć plan odchudzania. Dość dużo już znalazłam na super sylwetce i na wdziek.info. Muszę się zmobilizować :P
A co do ćwiczeń - ja mam czas tylko jak Karol się bawi sam - nie dłużej niż pół godziny, bo mu się nudzi. Bajek jeszcze nie ogląda :P Albo późnym wieczorem, jak już śpi. Ale wtedy funduję sobie głównie interwały na rowerku i oglądam jakiś film :wink:
-
Przeczytała i z całego serca życzę Ci wytrwania w takim postanowieniu.
Dla mnie jednak to nie jest odpowiednia dieta- poddaję się bez próby!!!!!
cwiczenia - to nie jest moja pasja.......( a i doskwiera brak czasu i chęci)
POWODZENIA !!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Jak tam dzisiaj poszło?:)
-
Hej
Wczoraj dobrze mi poszlo dzis tez byl trening ale slabo z biegiem bo piesek cos mi kuleje i musialam wrocic.
No i ogolnie to jest mi smutno a raczej przykro,bo ktos dal mi do zrozumienia ze jestem gruba i pomimo ze niby cwicze nic nie widac.jest mi zle,ale tez chyba udowodnie tej osobie ze sie myli.Ide poczytac ksiazke narazie dziewczyny.
-
Kseniu - to tak jak mnie pytają dlaczego od razu w ciążę znów zaszłam. Ale mi to daje kopy i mobilizuje bardziej. Choć wiem, jak bardzo potrafi zaboleć. Poczytaj, zrelaksuj się, a potem do roboty :D
:*
-
Xseniu kochana cudzymi opiniami się nie przejmuj.Po prostu ignoruj tą osobę i dalej rób swoje.Spotkało mnie coś podobnego ze strony męża.Na początku diety schudłam 5kg,weszłam w ciuchy które rok temu nawet nie zapinały sie na mnie.Oczywiście cała w skowronkach powiedziałam mu o tym - a on co -ty schudłaś , nic nie widać.Zabolało jak ch...ra.Przełknełam to w milczeniu i postanowiłam że jeszcze zobaczy!Od tej pory piszę na forum - tu przynajmniej dziewczyny mają te same problemy.
http://img58.imageshack.us/img58/125...nykwiatey1.gif
-
Xseniu przykro coś takiego usłyszeć :cry: ja często coś takiego słyszałam od bliskicj czy obcych, ale to mnie motywowało do zbicia tej nadwagi i bardzo się cieszę :lol: tylko te osoby które mi dogryzałay jak mnie po roku zobaczyły, (bo wagę zbijałam będąc w Irlandi) to już tak ochoczo nie komentowały :evil:
Na pewno ci się uda, przeciez bardzo dużo ćwiczysz i dietkujesz :lol:
-
dziekuje kochane,wczoraj sobie troche poplakalam,i chyba troche mi lepiej.Od dzis zwiekszam obciazenie zeby efekty szybciej przyszly.Nie zabolalo by mnie to gdyby powiedzial to ktos obcy tylko powiedziala to osoba ktora kilka miesiecy wygladala tak samo jak ja a nawet gorzej a teraz schudla i odrazu"a ty to chociaz brzuch wciagaj,albo sie odchudzaj".Dlatego od dzis naprawde ostra jazda,moze to glupio zabrzmi ale musze poprostu udowodnic ze potrafie,tym bardziej ze kiedys przez kilka lat prowadzilam cwiczenia i calllanetics a teraz mam problemy :roll: .
w srode cwiczylam tak jak opisywalam ostatnio dzis znowu jeszcze jeden tydzien i zmieniam zestaw zeby byly efekty.I przyznam sie ze spdnie cos troche luzniejsze wiec woda schodzi.
wczoraj zjadlam:
:arrow: jajecznica z 4 bialek i zoltko z szpinakiem i salata na zagryche oliwa 5ml i omega 3 kapsulki
:arrow: losos wedzony 100gr+surowka sezonowa+orzechy kilka +siemie lniane
TRENING 20 MIN INTERWALY
:arrow: tunczyk z makrela w formie salatki z jajkiem i kukurzydza +surowka z roznych salat+5ml olivy i omega3
:arrow: piers z kurczaka 120 gr + szparagi i brokuly +siemie lniane i orzechy wloskie
:arrow: no i calkiem w lozku przed snem serek wiejski
dzis na sniadanie mialam juz 2 kromki razowego z piersia z kurczaka i salata omega .
Potem wam wytlumacze o co tu chodzi.i naprawde zobaczycie ze ja na tym schudne(mam nadzieje)Jedyny moj grzeszek wczoraj to kilka kostek czarnej czekolady 70%wawel mnam mniam.Z psem bylam krociutko bo mi biedna utyka na jedna noge i nie wiem dlaczego.Teraz lece do was CALUSKI KISI KISI