Witam mam na imie Ksenia 34latka dwojka dzieci i prawie 70kg przy 157cm wzrostu,jestem poprostu grubaskiem,czas to zaakceptowac i cos z tym zrobic,mam nadzieje ze znajde tu wsparcie jakiego tak bardzo potrzebuje.Kiedys w czasach mlodosci wazylam 47kg i niczym sie nie przejmowalam,a juz napewno nie jedzeniem,uprawialam duzo sportu i ogolnie bylam aktywna,potem wyjechalam do Londynu i waga skoczyla o 3kg,potem urodzila sie moja corka Emma i wazylam juz 52kg,potem wyjechalam do Irlandii i juz nie bylo odwrotu w ciagu kilku miesiecy przytylam 8kg,no a rok temu pomimo drugiej ciazy po ktorej wazylam 62kg postanowilam sie odchudzac.Zastosowalam diete proteinowa przez 8tyg schudlam do 56kg obwody zmniejszyly sie bardzo poziom Bf spadl z 34,3%do 27,2%.Niestety bylam krotko potem na wakacjach w Polsce i wszystko z mojej wlasnej glupoty wrocilo i to z nawiazka w ciagu jakichs 3miesiecy przytylam14kg.Jestem juz zniechcecona i zaakceptowalam siebie taka jaka jestem schowalam moje ciuchy do szuflady i kupilam nowe,czasem tylko mi przykro jak ktos kto mnie nie widzial dosyc dlugo patrzy na mnie z niedowierzaniem,zastanawiam sie kiedy zaczna sie mnie pytac czy jestem w ciazy.Acha dodam jeszcze ze w pazdzierniku ialam operacje na zylaki na dwie nogi .Napisze moje wymiary
Waga 68,800 na dzien dzisiejszy.
Biust-104
Obwod brzucha- 89
Biodra-109.
To tyle z moich wypocin,musze poprostu zaczac a oststnio pomimo prowadzenia dzienniczka nic sie nie zmienialo,a tak piszac tutaj bede miala motywacje tym bardziej ze 17maja moja corka przystepuje do komuni sw i kilka osob z rodziny przylatuje do nas.
Zakładki