Co słychać Kseniu?
Wersja do druku
Co słychać Kseniu?
Xseniu jak tam synuś się czuje? Pozdrawiam :D
Ech te wakacje mnie normalnie wykanczaja,za grosz u mnie nie ma konsekwencji jesli rozchodzi sie o diete,owszem cwicze i to 6 razy w tyg ostatnio po godzinie zawsze po silowym wsiadam na 30min orbiterka i co i d..a.nie moge kurna schudnac,bo za duzo piwa pije w weekendy,o matko swieta,ale laski maz zamowil nam Atlas do domku i ma przyjsc w przeciagu dwoch tyg,to wtedy dopiero beda konkretne cwiczenia.grunt ze cwicze,i w miare zdrowo jem.A Lui juz okey,wszedzie go pelno.
Xseniu to niezle cie synus nastraszyl.........
podziwiam Cie kobieto za te cwiczenia..... mi jakos brak motywacii do cwiczen......
A sprzetu nowego zazdroszcze
Xseniu i jak tam ATLAS już masz? teraz będziesz śmigać i za niedługo z ciebie będzie niezła wysmuklona laska :lol: Ja ćwiczę na steperku, który przyjechał z Irlandi :wink: ale narazie skromnie bo tylko po 30 min. :oops: a dietki narazie nie mam jem wszystko tylko staram się z umiarem, nie zawze wychodzi, waga nawet nie zła tylko obwody o 4cm do góry skoczyły szczególnie na brzuchu :evil:
Helou dziewczeta,jeszcze nie mam atlasu,bo mam czekac do dwoch tyg,ale juz nie moge sie doczekac,bo teraz cwicze troche inaczej mam rozlozony trening na 3 dni i cwicze 3 rozne partie,ale nie wiem czy dziala,tak sobie sprawdze,chociaz zakwasy niemilosierne na poczatku byly,a co zadziwiajace to jak potrafilam juz na stojaco wyciskac 19kg sztange tak teraz na biceps i biore tylko hantle po 4kg kazda,ale progres sie robi :wink: Duzo tez zaczelam cwiczyc na brzuch,czego przedtem nie robilam.wczoraj np mialam tak:
10min rozgrzewka orbiterek
8min HIIt bardzo szybko 30 sek sprintu i 30 sekund wolniej na zlapanie oddechu.Tetno wtedy mam jakies 210 uderzen na minute,daze zeby robic 20 min tak
10 min cwiczen na brzuch tamilee Webb
10min orbiterek.
No i wieczorem ostatnio jezdze szybko rowerem 30min,zeby pies sie wybiegal.
Najgorsze jest to ze nie chudne a wrecz przytylam,ale obwody mam takie same,czekam az sie ruszy.I chyba zrobie sobie wyniki na estrogeny,bo to jest niemozliwe zebym tyle cwiczyla i nic.trzymam sie 1500kcal dziennie.A dzieci oki jak narazie.Dobra lece do was troszku energii pozbierac.
http://images33.fotosik.pl/324/ad51a0a66fa67a4a.jpeg
Kseniu - to ja wysyłam Ci odrobinę radości i energii życiowej :D :D :D
Najgorsze co nas może spotkac w odchudzaniu to zastój :evil: wtedy czlowiek chce się poddać, ale trzeba zacisnąć zęby i dalej męczyć tłuszczyk :lol: mnie podaczas całego odchudzania kilka razy spotkały i niekiedy nawet m-c waga nie ruszała się w dół :roll:
Xseniu miłego dietkowego dnia :lol:
Xseniu wiem jakie to frustrujace jak sie czlowiek stara a ta waga stoii......... moze to nie glupi pomysl z tymi badaniami........ bedziesz wiedzaiala na czym stoisz...... a moze Ty za duzo cwiczysz :wink:
Xseniu podziwiam za cwiczenia i jeszcze jak atlasik dojdzie to wogóle będziesz śmigać :D Ja przy tobie to leniuszek jestem :oops: Miłego dnia
Aniu,za duzo to ja nie cwicze bo oprocz tych cwiczen to raczej malo sie ruszam i tu winie siebie za zbytnie przywiazanie do kompa,musze jakos to rozwiazac.I odkad zaczelam wchodzis na Super sylwetke i te inne sportowe fora,to jakos udawalo mi sie zyc w przedswiadczeniu ze mniej jesz wiec chudniesz i tak robilam,ale odkad zrobiono mi pranie mozgu im mniej jesz tym bardziej spowalniasz metabolizm,a co za tym idzie slabiej chudniesz albo wrecz mozesz tyc,od wtedy poprostu nie moge schudnac.Jestem w kropce,bo moze rok temu schudlam na bialkach,ale wtedy pracowalam chodzilam na basen i saune i bylam mlodsza to teraz z tych przyczyn nie moge schudnac.Wydawalo mi sie ze to bedzie takie latwe a nie jest,w sobote sie zwazylam i waze 73kg to jak narazie najwiecej i nie wiem czy poprostu nie zmniejszyc porcji i calkowicie zmniejszyc porcje bialka bo moze ona mi nie sluzy.jestem zalamana do tego stopnia ze mysle o glodowce,jest tu taka dieta Lipotrim to chyba jak dieta camridge czy SB.Wczoraj bylismy nad oceanem i jak zobaczylam swoje zdiecia to normalnie sie zalamalam,tak to ja nawet po ciazy nie wygladalam.Moze powinnam robic same aeroby a nie silke.
Xseniu ja na pewno w tym temacie ci nic nie poradze bo się nie znam na ćwiczonkach i dietach białkowych itp. Ja tylko trzymałam dietkę i steperek, spacerki oraz brzuszki i udało mi się schudnąć. Glodówka to chyba nie za dobra jest bo straci się szybko kilogramy a później szybko wracają, a głodzić cały czas chyba nie masz zamiaru bo to nie zdrowo. Musisz sama podjąć decyzję, trzymam w kciuki :D
Dzieki cytrynko,nie poddam sie tylko lekko zmodyfikuje.Postanowilam przeprosic sie z bieganiem,dzis nawet rano juz biegalam 25min,wiec kondycha nie jest zla.Moze moj organizm potrzebuje zmiany.Chyba mi sie woda zbiera przed ciota,bo waze naprawde duzo 73,300 ale obwody sie nie zmieniaja.Acha i wczoraj bylam zawiezc moje CV do Supervalue,gadalam z menagerem i moze mnie zatrudnia,ale nie wiem czy to dobry pomysl,nie przemyslalam go,bo chca zebym pracowala do 22.00 czasem,no nie wiem zobacze czy odzwonia.
Ja tam nie przepadam za ćwiczeniami a bieganie to już wogóle, ewentualnie rower na świeżym powietrzu :wink:
Moze jak pójdziesz do pracy to waga pójdzie w dół, jeszcze do sklepu to tam na pewno na ruch nie będziesz narzekać :)
A ja Cytrynko,lubie biegac zawsze lubilam tylko odkad mam dzieci nie za bardzo mozna,szczegolnie tu.No a teraz narazie biegam na czczo i Emma zostaje z Luim bo to jest na naszej ulicy.Mieszkamy na wsi wiec nic tu sie nie dzieje jest bezpiecznie.Dzis mi sie gorzej biegalo po wczorajszym jutro odpoczynek.dzis jeszcze silowe na rece i spoko.
Co do sklepu to kurna jeszcze nie odzwonili :roll: ,ale tam skladalo CV duzo osob wiec musza zrobic selekcje.No i Cytrynko mam pracowac na DELI wiec o schudnieciu az tak duzym nie ma mowy he he.
Hej zadzwonili do mnie wczoraj ze sklepu i dzis na 3 mam interview,niby sie ciesze ale musze pomyslec co z louisem zrobic,bo wszyscy moi znajomi sa w drugo strone,a w tym miescie nie znam nikogo.Bede myslec jak juz na 100%bede wiedziala ze pracuje.Wczoraj dietka i cwiczona na 95%,oczywiscie te 5% z diety.Nie poddaje sie jade dalej,moze po tych pigulach mam takie problemy odstawilam w maju i od tamtej pory przytylam,wrrrr.
Xseniu no to super że z pracy zadzwonili, z dzieciakiem masz taki problem jak ja, nie mam go z ikm zostawić lub nie mam mi go odbierać z przedszkola, ale też musż ejuż zacząć rozglądać się za jakąś pracą, bo ileż w domu moge siedzieć :evil:
Po ods$tawieniu pigułek nie powinnaś przytyć, tylko jak się na poczateku bierze, ja w czerwcu zmieniłam na inne tzn. lekarz zmienił i czuję że bym zjadła konia z kopytami ale musże isę hamować :roll:
Xseniu no i jak na interwiu?
Kseniu - jak po spotkaniu? Mam nadzieję, że OK. I że jakoś rozwiążesz problem z Lui :D :D :D
No bylam i teraz czekam na telefon czy mnie przyjma,a w miedzyczasie zalatwilam przedszkole i opiekunke(irlandke).czyz nie jestem super.
Obrotna z ciebie kobietka :lol:
A ja właśnie zjadłam ok. 50dag bobu i zaraz pęknę :oops:
Powodzenia w sprawie pracy!
Co do dietki, to sama musisz wyczuc, co ci słuzy, a co nie, no i jakoś ułozyć sobie plan działania. Super, że biegasz, brawo!
Hej kochane,moja mma wczoraj poleciala na 4 tyg wakacji do babci,pierwszy raz bedzie to moja najdluzsza rozlaka z nia to na tak dlugo.narazie nie jest zle bo mam czas dla Bubisia i sprzatam,ale ciekawe co za tydzien.No i biegam,i jakos nie mam apetytu.