Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: hmm..moze sie w koncu uda:)

  1. #1
    Guest

    Domyślnie hmm..moze sie w koncu uda:)

    no wiec od jutra postanowione..biore sie za siebie i koniec z jedzeniem, zaczynam dietke
    w sumie to mam zamiar zrzucic jakies 10 kgi wiem ze to mozliweprosze wszystkich...trzymajcie kciuki..kazda para rak sie przydado jutra

  2. #2
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Athame

    Napewno się uda , pod warunkiem, że przestaniesz wierzyć w cuda, a spokojnie popracujesz nad sobą.
    Z jedzeniem raczej nie kończ, ograicz go, zajadaj więcej produktów niskokalorycznych, unikaj słodyczy i już powinny pojawić się pozytywne efekty
    Trzymam za ciebie już od dziś, żebyś nie zmieniła zdania

  3. #3
    Guest

    Domyślnie

    dzieki szaneza trzymanie i radymam nadzieje ze dam radebuzka

  4. #4
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ATHAME - Hejka witaj w klubie. Dasz radę , dasz. W końcu postanowienie jakie powzięłaś to już połowa sukcesu. Ja też jestem świeżynka. Rady Szane weź do serca, bo co nagle to po diable . A ten diabeł JOJO się nazywa. A z nim chyba doczynienia nie chcesz mieć?
    Pora na początek odchudzania jest super, bo jarzynek jest dużo i cenowo dostępne,a ruch dobierz sobie taki żeby się trochę zmęczyć , ale nie zamęczyć. Bo taki nagły szok dla ciałka kończy się bólami i zniechęcenim. Wiem coś o tym i teraz idę metodą małych acz skutecznych kroczków.
    Serdeczności - Jado

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    no i w koncu nadszedl ten dzien..mialam dzis okropny sen, zbudzilam sie z takim strachem i wcale nie snilo mi sie jedzenieale jakos chyba dlatego nie mam na razie ochoty wziasc cokolwiek do ust..tylko kawa z mleczkiem oczywiscie, bo bez tego po co zyc a skoro dzis piekne sloneczko..to czas na opalanko..a co na obiadek??zastanowie sie pozniej i dzieki wszystkim za rady, nie myslalam ze ktos to czyta a skoro tak..nie moge dac plamy i powodzenia

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    jado...damy rade cała Polska patrzyhihi

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    PS zapomniałam dodać, że od 10 lat jestem wegetariankąwięc pewnie będzie mi troszke łatwiejw sumie, to gdybym jadła normalnie, a nie pochlaniała jedzenie tonamito nie miałabym wogóle kłopotów z wagą...ale ja tak kocham jeść!!!

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    no na razie nie jest zle...dzis tylko 2 kawy i wogole nie cche mi sie jescsama nie wiem dlaczego..ale skoro mi sie nie chce to nie bede..teraz tylko czekam na mame i jakis obiadek lekki wymyslimymam ochote na szpinak...buziaki

  9. #9
    Guest

    Domyślnie

    juz po obiadku...ziemniaczki i moj wegetarianski sosik do pieczeni..jest fajny bo ma malo kcal i co teraz...jak ja wytrzymam bez kolacji...bez moich zapiekanek z zoltym serkiem i majonezem..

  10. #10
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Athame czemu zamilkłaś czyżbyś zrezygnowała nie rób tego, wracaj

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •