łoo matyldoo ja mam w czerwcu :lol: i tez bedzie kupa zaarciaaa
Wersja do druku
łoo matyldoo ja mam w czerwcu :lol: i tez bedzie kupa zaarciaaa
JA CHCĘ CIACHO!!!!!! W lodówce jest takie jedno przepyszne... skuszę się, hahah^^[/b]
wiesz co ... nudzi mi sie wiec Cię pogonię do ćwiczeń :twisted:
Już na ziemię porobić brzuszki! :twisted:
Raaaz!!!!!!!!!!!!!!!!!!! iNACZEJ KILOFEM W ŁEB B :twisted:
Hahah^ Jawne kpiny~! Brzuszki może później. Na razie poobjadam się słodyczkami 8)
nie bądź łosiem odstaw plosię słodyczosię bo bedziesz mieć fałd osiem niczym prosię
:twisted: będę raperem <3
Sama to wymyśliłaś? ;> Jeśli tak, to gratuluję weny :D:D:D Ale na mnie to nie zadziałało - ostatnimi czasy moja 'dieta' dietą zostać nazwana nie mogła. Dziś całkowicie świadomie zjadłam masę chlebka takiego świeżego, do tego kilka cukierków i czekoladę. Żarłok. Ale uwaga, uwaga! Byłam dziś na wielkiej rowerowej wyprawie - zrobiłam pewnie około 40km, mniemam. Wzięłam przyjaciółkę, i JECHANA! :D Zajęło nam to 3,5h. Długo, ale to była wyprawa iście turystyczna :D W ogóle jakoś mi to poprawiło samopoczucie, bo tak lżej i w ogóle ;) Stwierdziłam, że jak na takie cielsko mam całkiem dobrą kondycję ;) :twisted:
Ja w ogóle jestem wybitnym przypadkiem - na przykład u nas w klasie nikt nie ma szóstki z wuefu - oprócz mnie <hahaha> !!! Ja, największa kafarka z lasek, mam 6!!! Śmiech na sali ;)
Postanowiłam, że powinnam zapisywać, co jem, bo moja dieta diety już nie przypomina. Obawiam się jednak, że z tego zapisywania tutaj i tak nic nie wyjdzie :twisted: Ale MOŻE się postaram :D Buźki :*
Leń mnie totalny bierze ;) Ale napiszę ;)
[śn] jabłko, musli, mleko+łyżeczka kakao
tak sama napisałam^^ właściwie to "wiersz" moze się odnosić i do mnie xDD
Wiesz co, opieprzyłabym Cię za te chlebki i czekoladę, no ale jak się tak ładnie wykazałaś tężyzną fizyczną.. <3 więc jesteś niewinna.
szóstkę maaasz z wuefu? o_O a może jesteś jakąś fitnesską i robisz sobie z nas jaja^^?
Łoj 6 o_O czuje się teraz jak pijany łoś 0__0 albi leniwiec =) Hmmm...Ja mam 3 z w-fu przez durne zwolnienie, zawsze miałam 4-5... Yhhh