BU
UUU
UUUU!
No to ja tu wpadam, a Ciebie nie ma Vero, jak tak możesz? ;)
Już rezygnujesz z dieta.pl na zawsze :( ?
Wersja do druku
BU
UUU
UUUU!
No to ja tu wpadam, a Ciebie nie ma Vero, jak tak możesz? ;)
Już rezygnujesz z dieta.pl na zawsze :( ?
Nie, no co Ty ;) Ile razy już tak gadałam... :P
Co prawda aktualnie moja dieta polega tylko i wyłącznie na unikaniu mleka i jego przetworów, cytrusów, truskawek, ostrych przypraw, pomidorów... Ale co dieta to dieta, heheh^ :D Doktorka zabroniła mi tego wszystkiego, bo mam uczulenie na nie wiadomo co. Na razie leczę stan zapalny, więc nie mogę zrobić testów na alergie :(
Ogólnie czekam na rowerek stacjonarny, bo kupiłam na allegro 8)
Pzdr ;*
Podoba mi się to stwierdzenie i to bardzo :)Cytat:
Zamieszczone przez vero
Ile dałaś za rowerek?
Ja musze sobie na zimę kupić bo nawet jak schudne to znów utukę się jak nie bedę ćwiczyć :)
ja też mam chyba uczulenie na truskawki :P ale pierwszy rok mi wyszło coś czerwone po truskawkach :P
heeej vero ;d
każda tu non stop odchodzi i wraca ;d
lekko frustrujące ;/
witam w klubie posiadaczy rowerkow stacjonarnych <3
No, czas wrócić tak już na stałe, lepiej by mi szło...
Dziś WTOREK 8) czyli według mojej dawnej tradycji ZMIANA KOLORKU (czcionki oczywiście) :P Nie ma to jak szaleństwo, heheh^^
Za rowerek dałam łącznie 350zł. Jeju, już go chcę, niech przyjeżdża ten kurier!!
Ogólnie robię prawko iiii... coś mi średniawo idzie... Na początku tak jakoś było sympatycznie, ale teraz stwierdzam, że będę musiała się jeszcze duuuużo nauczyć :roll: No ale do odważnych świat należy ;) Zamierzam namówić rodziców na jakieś małe tanie autko jak już zdam egzamin (za jakieś 2 lata, bo będę podchodzić co najmniej 15 razy :P)
Poza tym, z twarzy już mi powoli schodzi ten stan zapalny. Już nie boli i nawet tak straszliwie nie wygląda :) Głupie jest to, że moją nieskazitelną (heheh^^) cerę doceniam dopiero wtedy, gdy coś mi wyjdzie na twarzy...
A poza tym, smuci mnie jedna rzecz. Biorę zastrzyki na to uczulenie iii nie mogę pić... No jakaś masakra, zwłaszcza, że moja kumpela ma 18 w sobotę :( Wiadomo, że bez % też można się dobrze bawić... ale ja czasami, kiedy mam smutka, nie daję rady udawać, że jest fajnie... :roll: Tzn. tu nie chodzi mi o jakieś wielkie ilości alku, bo ja nie piję dużo, ale tak ogólnie... no smutek. (Hehe, ale ja smutkuję :P) Już kończę te wywody ;)
Pozdrawiam, dziewuszki ;*
to dobrze, że jest dobrze :D
a alko nadrobisz ^^ wakacje dłuugie są.
Ojj znam ten ból kiedy nie można pić, a tu impreza się szykuje ;) Ale dasz radę, nadrobisz potem :D
Widzę, że nie ja jedna dzisiaj powracam ;) Powodzenia, trzymaj się :*
oj wiem jaka masakra z uczuleniami :*
alko ooodbijez kooochaaanaaa
Nooo, a jak już sobie odbiję to mnie będą musieli zbierać z podłogi, heheh :twisted:
Wybrałam się dziś na wycieczkę rowerową, że to tak nazwę. No i normalnie ŻAL. Czuję po kościach, że ma kondycja jest beznadziejna, a stawy zastane kompletnie... Coś bym chciała z tym zrobić, ale na razie średnio mi się chce... LENIWIECCCC! Eee, lecęęęę ;*
trzeba zwalczyć leniwca ;d
a rowerek w tym pomoże, jeee ;d
już niedługo.
zdasz prawko spokojnie pewnie,a twoj 'optymizm' (zdam za 15tym razem) raczej niepotrzebny ;d