-
:D rominko :D
Moi by tez nie dali........mama byla przerazona.......he he , ale to w stylu mojej siory..onama czasmi takie zawieszenia myslenia... :D
Nie martw sie naglym atakiem apetytu...takie rzeczyise zdazaja..kazdy z nas jest przeciez czlowiekiem....grunt zeby sie 3-mac twardi u nie przejmowac wpadkami...Pozdrawiam K.
-
Rominko,
Każdy czasem ma taki dzień. Ja wczoraj po prawie trzech tygodniach niejedzenia wtrząchnęłam w nocy pół chałki :oops: Widać czasem trzeba. Byle nie za często...
Nic się nie martw.
Buźka
FLEUVE
-
Kuuuurcze..... ja wczoraj też wciągnęłam na ruszt łakocie.... i co najdziwniejsze wcale mi nie smakowały... ale i tak jadłam. Może na zapas.. a może, żeby sobie je obrzydzić... Dziwna metoda odwyku co :)))
-
Hej!
Rominko - jak humorek? Uśmiech proszę!!!!
Ja wczoraj , aż wstyd się przyznać zjadłam 6 pożądnych kawałków serników / różnych rodzai/ jak miałm odmówić, jak byłam w gościnie?!
A o 20 chodziła za mną bułeczka z serem i pomidorem i mój niedobry mąż zrób mi taką bułeczkę bo jak nie to sam se zrobię - ja go znam, pół lodówki by zjadł.Wolałam sama zrobić i ja biedna bułę mu zrobiłam, a sama o suchym dziobie ale za karę tak mu pomidorka posoliłam,żę go zdjął z bułeczki.
Ale mściwa jestem!
Od dziś ja i on po 18 nie jemy-jeżeli ja zjem to dostanę kopa a jak on to ja go skopię-nieźle?!
Ciekawe kto będzie miał bardziej tyłek skopany?! :lol:
Pozdrawiam
-
Ooo, jakie ostre metody walki z otyłością :wink: Ciekawe, czy się sprawdzą? :)
-
Jesteście kochane, dziekuję za wpisy na moim wątku :)
Wczoraj umarły moje marzenia...ale nadal wierzę, że będzie lepiej...ktoś kiedys powiedział, że to, co nas nie zabije to nas wzmocni...wierzę, że będzie lepiej...
Przepraszam za brak wpisów w Waszych wątkach, ale naprawdę jest mi źle :cry: nie chcę nikogo dołować :cry:
Dietkę też diabli wzięli :evil:
-
Rominko.... co się dzieje??? nie smuć się proszę. Nie jesteś sama!!!!
A dieta nie zając nie ucieknie!!!!
Uszy do góry!!!!
Trzymaj się dzielnie... Pozdrawiam cieplutko.
-
Rominko, nie wiem, dlaczego Ci tak źle, ale życzę, żeby powód szybko zniknął. I pamiętaj, że nie jesteś sama - masz internetowych przyjaciół!!
Uściski
http://www.gify.biz/gify%20kreskowki...k/disa0068.gif
Ula
-
Witajcie :)
Wróciłam do Was, może wrócę do dietkowania :wink: Po kilku dniach ciężkich przestępstw waga pokazuje 72kg :oops: kilogram do przodu :oops: no cóż...sama sobie jestem winna :evil:
Nic to, jakoś będzie :)
Idę poczytać o Waszych sukcesach :)
Pozdrawiam :)
-
Rominko :D
Doskonale rozumiem , jak to jest gdy wokół wszystko "się wali". Trzymaj się wiary, że będzie lepiej ze wszystkich sił :!: . BĘDZIE, NAPEWNO BĘDZIE :!:
Nie oglądaj się w tył, patrz do przodu. Z całego serducha życzę ci, żeby to co cię gnębi, minęło jak najszybciej :!:
Trzymaj się, bądź dzielna :!: :D