Strona 8 z 40 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 394

Wątek: szukam siebie...

  1. #71
    Awatar zuza001
    zuza001 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-08-2004
    Posty
    364

    Domyślnie

    Rominko, jestem z ciebie duuuuuumna ))

    Wypiję herbatki i chyba też zaraz poćwiczę. Ja jak minął psi trening?
    Wczoraj kolejny raz zaryzykowałam... Mój psiak-cwaniak... uwielbia bawić się w domu. Zmusza mnie, żebym go goniła, chowała się przed nim... czy też rzucała zabawki, żeby mógł mi je przzynosić. Poszliśmy na spacer. Znalazłam kijek, który odpowiadał jego gabarytom. Rzuciłam mu rasdośnie... Spojrzał na mnie jak na czubka i poleciał w przeciwną stronę. Bo mój psiak-cwaniak wychodzi na spacer, żeby sprawdzić "najnowsze doniesienia z giełdy", kursy, notowania... itp... ogólnie załatwia interesy i nie w głowie mu uganianie się za kijaszkami )

    Pozdrawiam cieplutko ))

  2. #72
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    rominko - gratuluję Ci !!!! Wyobraź sobie, że ja też NIE weszłam dzisiaj na wagę !
    Będę ważyć się raz w tygodniu - we wtorki, i od razu będę się mierzyć wtedy. Codzienne ważenie moze stresować, zwłaszcza jak zdarzy się jakaś wpadka - tak jak wczoraj u mnie

  3. #73
    romina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie
    Wczoraj miałam nadprogramowe spalanie kalorii Ale po kolei...
    Pomyślałam sobie, że dwa dni treningu z moim maleństwem to za mało i będziemy ćwiczyć codziennie (a pańci przyda się trochę ruchu ). Więc po pracy ruszyłam w plener, żeby zwalczać ośli upór suni...wiało strasznie, zimno, ponuro, ale byłam twarda
    Po 30 min ćwiczeń (z różnym skutkiem wykonywanych przez sunię ) spuściłam ją ze smyczy, żeby pobiegała Niestety, przez łąki płynie sobie rzeczka, a niedaleko jest oczyszczalnia scieków a sunia uwielbia wodę, z braku wody może być kałuża, błotko...bez znaczenia (dla niej oczywiście ) W pewnym momencie zniknęła mi z oczu...zawołałam...no i wróciła...mokra myślałam, że wlazła do rzeczki, ale poczułam "rozkoszny" zapaszek więc nie do rzeczki, a w jakieś świństwo
    Zaciągnęłam ją do domu wzbudzając atrakcję na całym osiedlu, wszyscy się za mną oglądali (z uwagi na aromat, jaki za nami się ciągnął) A d womu wpakowałam maleństo do wanny i kąpiel z atrakcjami
    W sumie trochę kalorii poszło z wiatrem
    Pozdrawiam

  4. #74
    romina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    W końcu waga się zlitowała i pokazała 73kg to daje 9kg mniej Jestem dumna z siebie, jeszcze drugie 9 i będzie ok
    Pozdrawiam

  5. #75
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj

    SERDECZNIE GRATULUJĘ

    Teraz walczysz z drugą połową , wielkie brawa
    Wspaniale opisujesz perypetie z sunią, mam dwa pieski, kundle ale z tych duuużych i czytając zaśmiewam się do łez, bo często sama przez takie historie przechodzę.
    W momencie jak się dzieją , wcale mi nie do śmiechu, ale jak nerwy przejdą to się człowiek śmieje
    Trzymaj się dalej dzielnie, pogłaskaj sunię ode mnie

  6. #76
    romina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szane, dziękuję
    Masz rację, jak nerwy puszczą można sie pośmiać choć mi dziś nie do śmiechu rano było sunia zeżarła kolejne moje buty zapowiedziałam ujej, że jeszcze raz, a z niej zrobię sobie kolejne obuwie i zobaczymy co wtedy zrobi (pewnie już niewiele ) Dwie pary butów w ciągu tygodnia jeszcze trochę i zostanę w trepach
    Dziś kolejny trening, ciekawe jak się sunia popisze siły powinna mieć dość, buty sa pewnie kaloryczne
    Pozdrawiam

  7. #77
    romina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zgodnie z przewidywaniami sunia miała niespożyte siły tym razem nie wytrzymała smycz Pozorant troszkę zbladł, ale twardo kontynuował trening
    Muszę poszukać jakiejś lepszej smyczy, bo maleństwo nadal rośnie
    Pozdrawiam

  8. #78
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu rominko !!!!!!

  9. #79
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Hej! Rominuś - a gdzie Ty się podziewasz ??? Wracaj szybciutko do nas !!!!!

  10. #80
    romina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie
    Waga zaczyna nieśmiało pokazywać 72,5kg poczekam, może zdecyduje się jednak pokazać PEWNE 72kg No cóż, idzie wolniej, ale mam nadzieję skuteczniej
    Pogoda piękna, a dziś trening Pewnie będzie wesoło Sunia od rana pełna energii
    Kupiłam kolejne buty, ale na noc chowam, więc tym razem nie dopadnie ich
    Pozdrawiam

Strona 8 z 40 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 18 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •