No razem się świetnie je :roll: Gdyby tylko oboje tyli tak samo :lol:Cytat:
Zamieszczone przez jez
Jak ostatnio "odstawiłam" mojego faceta, bo dietuję bezwęglowo, to kłótnia była jak nie wiem :D Bo jak śmiałam nie kupić chleba, sera, ziemniaków, itd. Mimo że od trzech dni mu tłukłam do głowy, zeby sobie teraz pamietał o swoich zakupach spożywczych, bo jemy osobno.
Co z tego wyszło? Wyżera mi moje chude i bezwęglowe jedzenie ;) Ja się wnerwiam, ale dzięki temu sam schudł 2kg i radość jest :roll: Mimochodem sobie 2kg zrzucić, nożesz ja nie mogę... :twisted: