-
NIE dla joja :) czyli jak Charlotte walczy z 20kg
Dwunastego dnia mojej diety dojrzałam do tego by założyć swój pamiętnik. Już kiedyś byłam na tym forum pod innym nickiem, ale potem zapał do odchudzania gdzieś się ulotnił, przytyłam 13kg no i jestem tu znowu 
Teraz już jest trochę lepiej, ale przez ostatnie miesiące czułam się okropnie w swoim ciele- bardzo się zaniedbałam, co skłoniło mnie w końcu do podjęcia kolejnej próby walki o zgrabną sylwetkę, a nastąpiło to]08.06.2008 roku.
Głównym motywatorem do tego są wakacje, a konkretnie dwutygodniowy wyjazd 01.08, no i wesele w rodzinie, które odbędzie się 04.10, na którym chciałabym ładnie wyglądać.
Oczywiście nadrzędnym celem jest utrzymanie wgi, którą osiągnę, dlatego wiem, że nie powinnam się spieszyć, ale bez wyznaczenia sobie rystrykcyjnych celów wagowych, wiem że folgowałabym sobie i nic by z tego mojego dietowania nie wyszło.
Do 01.08.2008 marzy mi się waga 66-64kg (ale jak będzie 67 to też płakać nie będę)
Do 04.10.2008 marzy mi się waga 58-56kg (ale jak zejdę do 62-60kg to też będzie sukces)
Stosuję dietę 1000 - 1200kcal , czyli jem nie mniej niż 1000, nie więcej niż 1200kcal
Narazie co 2 dzień jeżdzę na rowerku stacjonarnym (różnie czasem 20km, czasem 40km) i staram się zmuszać do gimnastyki 
Jak skończy się sesja egzaminacyjna planuję zapisać się na aerobik lub siłownię no i uprawiać jakieś sporty na świeżym powietrzu 
I to chyba na tyle.
Mam 23lata i 164 lub 165cm wzrostu.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki