A dlaczego w szpitalu???
A z pracą kicha narazie....
buziaki
Ula
Wersja do druku
A dlaczego w szpitalu???
A z pracą kicha narazie....
buziaki
Ula
długa historia...brałam szczepionki domięsniowe na te moje upierdliwe torbiele...i ostatnia seria najmocnijesza doprowadziła mnie do okrutnych drgawek, wymiotów i 40 stopniowej gorączki. 10 h spedzilam w szpitalu pod kroplówkami, a teraz ze mnie to wszystko wychodzi. Długo by pisac, a ja wiecznie mam problemy ze zdrowiem, niedługo zaczne się wstydzić...
muszę zwolnić z dietką..2 kg w m-cu...zrobie to tylko i wyłacznie dla dobra skóry, która i tak jest juz w złym stanie...
Jak Ci idzie Uluś?
Przyjedz do mnie, załatwię Ci pracę tam gdzie sama pracuję, akurat 3 panie odchodza na emerytkę..zarty zartami, ale wierze ze Ci si uda!!, całuję
A w jakim mieście Ty mieszkasz? Bo może faktycznie przyjdę :wink: :lol: :lol:
Przykro mi, że masz problemy ze zdrowiem, mam nadzieję (i tego Ci życzę), że wszystko się dobrze poukłada. I nie masz się czego wstydzić, przeciez to nie Twoja wina!
A co do skóry - stosujesz jakieś preparaty? (kremy, balsamy) i ćwiczysz? To podobno pomaga, podobno, bo ja narazie tak "chudnę", że nie wiem... I ćwiczę też zrywami i tak samo balsam ujędrniający wklepuję...
Po raz kolejny sobie obiecuję, że muszę się zdobyć na systematyczność, bo inaczej szkoda zachodu :roll:
A ile Ty już schudłaś od początku odchudzania?
Buziaki
Udanego weekendu
Ula
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink:
tak jest!! :)
moje miasto to Łódź, ale wolałabym Kraków :)
Od początku odchudzania schudłam ponad 40 kg. Teraz mam 83-84. Stosuję dwa razy dziennie balsamy i antycellulitowe i ujędrnaijące, wypróbowałam chyba już wszystko z tej dolnej półki. Peeling kawowy raz w tygodniu i teraz "olejkowanie" o którym wyczytałam na naszym forum. Czyli foliowanie ciała wcześniej wysmarowanego balsamem zmieszanym z olejkami. Własnie zakupiłam cynamonowy, cytrynowy i rozmarynowy. Staram się ćwiczyć codzinnie, jesli jestem tylko w stanie, bo jak wiesz, często mnie coś boli :)
I...co boli najbardziej moj portfel...zapisałam się na masaże. cholera, że tak powiem 65 zł/h - kupa kasy tym bardziej ze raz w tygodniu nie wystarczy. Ale nie wyrobię się gotówkowo, musze przemysleć pewne sprawy.
Uluś bierz sie za skórę, pozniej to udręka, ja już mam problemy :(
całuneczek
wow!!!!
:shock: :shock: :shock: :shock:
40 kg!!!!!!!????????
GRATULUJĘ!!!!!
No niesamowita jesteś!!!
Kurczę, biorę z Ciebie przykład!!!
Do roboty, Ula, do roboty!!!
Mam balsamy w domu, zaraz od jutra je zaczynam wklepywać! I ćwiczyć!
Buziaki wielgaśne
ula
No i jak idzie? :) mam nadzieje ze w porządku!! :) Ale pamietaj dbaj o skórę, bo ja chcyba to troszkę zaprzepaściłam...
cąłuski
(jak z pracą?)
właśnie zaczynam się balsamować i masowac gąbką do masażu :)
Z pracą jest tak, że oficjalnie nie mam pracy - a nieoficjalnie trochę pracuję w biurze rachunkowym. I w byłej firmie jeszcze się "udzielam" - za obecną pmoc wzięłam sobie mój komputer (czyli ten na którym pracowałam :) ).
Na stałe coś się klaruje od ok. połowy czerwca. No zobaczymy :)
Buziaki
Ula
masuj się masuj Uluś i to mocno :)
próbowałaś olejkowanie?
siedzę na szpilkach ....
Nie próbowałam olejkowania, może keidyś...
Czemu na szpilkach?? :shock: